04.05.2024 Katowice
GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)
Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –
GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)
Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)
Żółte kartki: – Krawczyk
Czerwona kartka: – Kościelny
Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)
Widzów:
Kezo
5 kwietnia 2016 at 12:30
A Kamyk? Dwie bramy w Legnicy.
Irishman
7 kwietnia 2016 at 15:14
Nie zgodzę się, że „graliśmy swoje” i dlatego mieliśmy przewagę. Moim zdaniem właśnie „wspięliśmy się na wyżyny”. Ale to tylko ogromny plus dla trenerów i drużyny, że jednak ten wysoki poziom (poza meczem z Arką) utrzymują! BRAWO!
Kuchta na pewno na plus! Mimo tego, że nie miał dużo pracy był skoncentrowany do końca. Na minus to, że latem odejdzie. No chyba, że jednak o niego zawalczymy – moim zdaniem warto i byłoby to z korzyścią dla wszystkich.