Dołącz do nas

Piłka nożna

Plusy i minusy po Pogoni

Avatar photo

Opublikowany

dnia

GieKSa wygrała z Pogonią Siedlce i nie straciła kontaktu z również wygrywającą czołówką. Choć nie był to porywający mecz, dzięki olbrzymiemu charakterowi katowiczanie zgarnęli trzy punkty. Przyjrzyjmy się pozytywom i negatywom sobotniego spotkania.

Plusy:
+ Twierdza Bukowa! – po poprzednim kompromitującym sezonie z jedną wygraną u siebie, teraz katowiczanie zanotowali piąte zwycięstwo z rzędu. Niesamowita metamorfoza na własnym boisku.

+ Dziewięć meczów – tyle spotkań ligowych bez porażki zanotowali katowiczanie.

+ Charakter jest, ambicja jest – w meczu, w którym nic nie układało się w ofensywie, w końcu zespół zadał decydujący cios.

+ Wygrywają w osłabieniu – to już drugi mecz w krótkim czasie, w którym GieKSa grając w dziesiątkę strzela zwycięską bramkę i wygrywa.

+ Euforia – dawno żadna drużyna nie potrafiła wprowadzić w ten stan katowickich trybun. A obecna robi to regularnie.

+ Patryk Grychtolik – wyróżnimy tutaj zawodnika rezerwowego, który godnie uniósł opaskę kapitańską, ogarnął środek pola i naprawdę pokazał się z dobrej strony.

Minus:
– Posypało się po czerwieni – do momentu kartki Habusty, GieKSa miała mecz pod kontrolą. Potem ją utraciła i nie potrafiła nawet w 30% wrócić do swojego rytmu.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

8 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

8 komentarzy

  1. Avatar photo

    Prezes1954

    28 października 2019 at 09:41

    Jeden podstawowy minus, diagnoza znana od jakiegoś czasu, recepty chyba jednak brak : Frekwencja

  2. Avatar photo

    Mecza

    28 października 2019 at 11:11

    @Prezes,Shellu chyba dobrze to na TT ujął. „GKS chce się obecnie oglądać, ale trzeba poczekać ze wzrostem frekwencji do późnej wiosny. Przypominam, że ekipy Moskala, Brzęczka (jesień) czy Paszulewicza (wiosna do połowy) również grały super, a potem się skompromitowały. Wiele osób nie chce się znów dać nabrać”

  3. Avatar photo

    Mecza

    28 października 2019 at 11:12

    Wielu jest przekonanych że to mydlenie oczu podobnie jak w poprzednich latach. Że miast na wiosnę zakaże awansu :)a wiec nie ma się czym jarać.

  4. Avatar photo

    alzek

    28 października 2019 at 11:40

    I to mnie najbardziej śmieszy „miasto zakaże awansu” 🙂 trzeba by być politycznym samobójca albo kretynem, żeby wykładać na klub publiczne miliony i jednocześnie zabraniac mu robić wynik. Przecież słabe wyniki GKSów (różnych sekcji) to woda na młyn dla przeciwników ratusza.

  5. Avatar photo

    Roh

    28 października 2019 at 15:40

    Trzeba być kompletnym idiotom żeby mówić, że miasto zakaże awansu. Szkoda słów.

  6. Avatar photo

    Mecza

    29 października 2019 at 09:21

    Macie rację Panowie ale w zeszłym sezonie taka opinia prawie pod każdym artykułem była ????????????

  7. Avatar photo

    Irishman

    29 października 2019 at 10:27

    A ja twierdzę, że właśnie jestesmy świadkami tworzenie się nowej drużyny, która w przyszłości da nam wiele radości. Kto z własnego wyboru bezpowrotnie pozbawia się bycia tego świadkiem sam sobie szkodzi, bo straci coś bezcennego dla każdego kibica!

  8. Avatar photo

    Kato

    29 października 2019 at 11:01

    Byłem na przegranych, jestem na wygranych i będę na tych jeszcze niewiadomych. Do boju Gieksa !
    INO GIEKSA !

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pewne utrzymanie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

GKS Katowice utrzymał się w Ekstraklasie.

To, co od dłuższego czasu było „pewne” (dla jednych już po Górniku, dla innych po Puszczy, a dla każdego po Wrocławiu) dziś zostało formalnie potwierdzone. Po stracie punktów przez Puszczę Niepołomice w meczu z Pogonią Szczecin (4:5) GieKSa oficjalnie utrzymała się w Ekstraklasie.

Po wielkosoboniej wygranej we Wrocławiu Śląsk stracił szansę na dogonienie nas w tabeli. W miniony wtorek Stal Mielec, po remisie z Górnikiem Zabrze, także przestała nam „zagrażać”. Dziś do tej dwójki dołączyła Puszcza Niepołomice, która nie może nas już wyprzedzić w tabeli.

Przypomnijmy, że nasza drużyna ani razu w tym sezonie nie znajdowała się na miejscu spadkowym, a matematyczne utrzymanie na początku 30. kolejki to duże osiągnięcie, które potwierdza tylko, jak świetny sezon rozgrywa GieKSa.

Kontynuuj czytanie

Galeria Piłka nożna

Świąteczna wygrana

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W wielkanocną sobotę GieKSa na wyjeździe pokonała Śląsk Wrocław 2:0. Zdjęcia zrobiła dla Was Madziara. 

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna kobiet

Świętowanie mistrzostwa jednak w Katowicach?

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

GieKSa nie potrafiła przez 90 minut pokonać bramkarki rywalek, a po naszej stronie pojawiło się zbyt wiele błędów indywidualnych. Tym samym celebracja mistrzostwa musi jeszcze poczekać, a szansa na takową fetę będzie już za tydzień przy Bukowej.

Klaudia Słowińska w Łęcznej doczekała się powrotu na pozycję skrzydłowej. Świetną akcję ujrzeliśmy już w pierwszej minucie – Katarzyna Nowak odważnie wyprowadziła na skrzydło, a centrę Julii Włodarczyk przecięła Natalia Piątek. W 7. minucie Jagoda Cyraniak powstrzymała nacierającą Klaudię Lefeld po dużym błędzie Klaudii Słowińskiej. Odpowiedziała Kozak sytuacyjnym strzelam z dystansu, mocno niecelnie. Blisko zdobycia pierwszej bramki z dystansu była Włodarczyk, golkiperka wzniosła się na wyżyny umiejętności. Na kilkanaście następnych minut walka skupiła się w środku pola, obejrzeliśmy po jednym bardzo nieudanym strzale z obu stron. W 26. minucie Katja Skupień dograła do Pauliny Tomasiak, zupełnie niepilnowanej w polu bramkowym. Ta zgrała piłkę do Julii Piętakiewicz, a Kinga Seweryn była bez szans. Blisko było odpowiedzi po trąceniu piłki w powietrzu Cyraniak, Kinga Kozak nie zdołała wepchnąć piłki obok bramkarki. W 33. minucie Piątek znów uratowała swoją drużynę, ściągając piłkę z nogi rozpędzonej Vuskane, której podawała Kinga Kozak. Po rzucie różnym główkowała Słowińska, wysoko nad bramką. Na zakończenie pierwszej części Julia Piętakiewicz huknęła w samo okienko, Kinga Seweryn udowodniła swoją klasę, broniąc strzał.

W 47. minucie strzał oddała Gabriela Grzybowska, trafiając w wybiegającą Vuskane. Łęczna wyprowadziła kontratak, a centrę Piętakiewicz wybiła Marlena Hajduk na rzut rożny. W 54. minucie Seweryn na przedpolu uratowała swój zespół, nie dając szans Skupień na sfinalizowanie akcji. GieKSa w zasadzie nie miała pomysłu na konstrukcję ataków, nawet kontry kończyły się niecelnymi podaniami. W 58. minucie Kaczor odnalazła długim podaniem Włodarczyk, a Klaudia Słowińska po zgraniu uderzyła w golkiperkę. Pięć minut później Anita Turkiewicz zdołała powstrzymać pędzącą Skupień, nadrabiając dystans. W 69. minucie Katja Skupień padła w szesnastce Kingi Seweryn, arbiter od razu pokazała kartkę za próbę wymuszenia. Minutę później Kinga Kozak miała dobrą okazję po wrzutce Marleny Hajduk, trafiła wprost w bramkarkę. W 79. minucie Jagoda Cyraniak bez zdecydowania podała do Kingi Seweryn, a nasze rywalki skrzętnie tę okazje wykorzystały – pusta bramka i 0:2.

Mistrzostwo Polski musi poczekać. Może się ziścić już jutro, jeśli Czarni przegrają w Szczecinie. W innym wypadku poczekać będziemy musieli do soboty 3 maja. Wtedy o 10:45 na Bukowej zagramy z Pogonią Tczew. Wstęp darmowy – zapraszamy do świętowania mistrzowskiego tytułu z uKOCHanymi. 

Łęczna, 26.04.2025
Górnik Łęczna – GKS Katowice 2:0 (1:0)
Bramki: Piętakiewicz (26), Tomasiak (79).
GKS Katowice: Seweryn – Nowak, Hajduk, Cyraniak (80. Bednarz) – Włodarczyk, Grzybowska, Kaczor (61. Nieciąg), Turkiewicz – Kozak, Vuskane (61. Langosz), Słowińska.
AP Orlen Gdańsk: Piątek – Skupień (84. Ostrowska), Kazanowska, Piętakiewicz (65. Sikora), Lefeld, Ratajczyk, Zawadzka, Głąb, Kłoda, Kirsch-Downs, Tomasiak.
Żółte kartki: Skupień, Głąb – Nowak, Grzybowska, Słowińska, Włodarczyk.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga