Dołącz do nas

Piłka nożna Prasówka

Poprawić humor na Święta. Media przed meczem Wigry-GKS

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Zapraszamy do przeczytania fragmentów doniesień mediów na temat dzisiejszego meczu Wigry Suwałki – GKS Katowice.

 

wigrysuwalki.eu – Przed Katowicami. „To bardzo ważny mecz”

Trener Wigier Zbigniew Kaczmarek na przedmeczowej konferencji prasowej zapewniał, że zespół jest w dobrej dyspozycji i liczy, że zawodnicy udowodnią to na boisku.

 

 

katowickisport.pl – Element do poprawienia w grze GieKSy? Ofensywa!

[…] Krzysztof Wołkowicz, który wraca do meczowej osiemnastki GKS-u na mecz z Wigrami, może być „wartością dodaną” w ofensywnych poczynaniach katowiczan. To o nich właśnie – a raczej o ich braku – mówiono wiele po meczach z Chojniczanką i Wisłą. – Brakuje mi otwierania naszej gry. Zawiązywanie akcji bardzo szybko się urywało – analizował trener Artur Skowronek. Rzeczywiście; w wymienionych spotkaniach okazje podbramkowe katowiczan można policzyć na palcach jednej ręki.

[…] Sęk w tym, że potencjalnych zmienników generalnie w kadrze GKS-u niewiele, a tych „do przodu” – serdecznie mało. Niczego do gry katowiczan przez dany mu tydzień temu kwadrans nie wniósł Rafał Kujawa. Na swą szansę czeka jeszcze sporo grający w zimowych sparingach – ale pomijany w lidze – Jarosław Wieczorek.

 

sportslaski.pl – Poprawić humor na Święta

 

[…] Już po meczu z Wisłą Płock trener Artur Skowronek mówił o tym, że wyciągnie konsekwencje za słaby występ. Główne zastrzeżenia były do gry w środku pola, więc to tutaj możemy się spodziewać zmian, choć zdrowy jest Adrian Jurkowski, więc może on wrócić na środek obrony.
Problemy z konstruowaniem akcji ofensywnych przekłada się na dorobek strzelecki Grzegorza Goncerza – najlepszy napastnik I ligi w tym roku zdobył tylko jednego gola.

Zmiany zapowiedział też trener Wigier Suwałki. Jego drużyna w poprzedniej kolejce przegrała 1-3 z Olimpią Grudziądz. – Przewidujemy zmiany, bo w ostatnim meczu nie wszystko funkcjonowało tak jakbyśmy chcieli – powiedział na konferencji przedmeczowej.

Choć Wigry zajmują dopiero 13. miejsce w tabeli, to u siebie zespół ten jest groźny dla wszystkich – zdobył 19 punktów w 11 spotkaniach, przegrał tylko dwa razy.

 

 

sportowefakty.pl – Dogonić Katowice w tabeli

 

[…] Na zakończenie 24. kolejki I ligi, suwalskie Wigry podejmą katowicki GKS. Dla obu ekip będzie to doskonała okazja, aby do wielkanocnych stołów zasiąść w dobrych nastrojach.

Zarówno gospodarze jak i goście przegrali swoje ostatnie spotkania, dlatego w tej kolejce zapewne będą chciały „się odkuć”.

 

 

suwalki24.pl – Jak oszukać Katowice i zdobyć trzy punkty

 

Trener suwalczan Zbigniew Kaczmarek uważa, że sobotni mecz z GKS Katowice będzie kluczowym w kontekście utrzymania w I lidze. Spotkanie w Suwałkach zakończy przedświąteczną kolejkę, bardzo ważną dla drużyn z dołu tabeli.

[…] Wiosną przed własną publicznością Wigry pokonały 2:0 Pogoń Sielce i 1:0 Chrobrego Głogów. W meczu z GieKSą zrobią wszystko, by kontynuować passę.

 

Kadra Wigier na mecz z GKS Katowice:

Bramkarze: Karol Salik, Hieronim Zoch.

Obrońcy: Jakub Bartkowski, Tomasz Jarzębowski, Maciej Wichtowski, Artur Bogusz, Maciej Wasilewski, Bartosz Widejko.

Pomocnicy: Bartosz Biel, Michał Kopczyński, Maksims Rafalskis, Łukasz Moneta, Aleksandar Atanacković, Marcin Tarnowski, Nerijus Valskis.

Napastnicy: Kamil Adamek, Robert Hirsz, Kamil Zapolnik.

 

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: stowarzyszenie@sk1964.pl

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

2 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

2 komentarze

  1. Avatar photo

    Brandi

    17 września 2015 at 08:26

    It’s amazing in favor of me to have a web site,
    whicfh is beneficial desgned for my experience. thanks admin

    Allso visit my web page – Eliza

  2. Avatar photo

    Hung

    13 lutego 2016 at 23:10

    Ι was curious if уߋu еνеr thought օf canging tthe layout
    оff yоur website? Ιts νery աell ѡritten; Ι love ѡhɑt youve ǥot
    tⲟ ѕay. ᗷut maybe ʏοu ϲould a little more іn thᥱ աay οf content ѕο people сould connect wijth it better.
    Youve got an awful lot οf text fоr ߋnly Һaving 1
    ⲟr 2 images. Ϻaybe үߋu could space іt οut Ьetter?

    Feel free tο visit my ρage; Icemeister

Odpowiedz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Hokej

Kalaber w Katowicach!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po ostatnim meczu JKH GKS Jastrzębie, słowacki szkoleniowiec powiedział, że może to być jego ostatni mecz na ławce trenerskie JKH. Dziś już wiadomo, że selekcjoner reprezentacji przenosi się do Katowic.

Jacek Płachta może jednak spać spokojnie, Robert Kalaber będzie w Katowicach szefem hokejowej Akademii Młodej GieKSy. Władze Katowic chcą mocno postawić na hokej, głośno mówi się o budowie nowego lodowiska, stąd potrzeba podniesienia jakości szkolenia młodych hokeistów i połączenia sił (w Katowicach szkolenie prowadzi się w dwóch klubach – GKS i Naprzód) oraz wykorzystania potencjału lodowych tafli. Plan szkolenia przygotował Henryk Gruth (współtwórca szwajcarskiej szkoły hokejowej) we współpracy z Robertem Kalaberem oraz specjalistami z katowickiej AWF i słynnej fińskiej szkoły hokejowej Vierumaki. Za realizację programu będzie odpowiedzialny słowacki szkoleniowiec.

Jacek Płachta cieszy się w Katowicach pełnym kredytem zaufania, w dalszym ciągu będzie odpowiedzialny z prowadzenie Hokejowej Dumy Katowic. Jego kontakty oraz fakt, że syn trenera Mathias Plachta gra w drużynie Adler Mannheim spowodowały, że oba kluby są na drodze do podpisania porozumienia o współpracy sportowej. Adler ma najlepszą szkółkę hokejową, która jest wzorem szkolenia w Niemczech. Nieaktualny jest zatem temat przenosin Płachty do Oświęcimia, tamtejsi działacze w swoim stylu próbowali nakłonić katowickiego szkoleniowca do zmiany otoczenia. Szkoleniowiec miał razem z obecnym dyrektorem sportowym GieKSy pomóc tamtejszej ekipie wrócić na salony.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Live: EUFORIA W KATOWICACH!!!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

30.03.2025 Katowice
GKS Katowice – Górnik Zabrze 2:1
Bramki: Olkowski (38-sam.), Szymczak (90) – Zahović (51)
GKS: Kudła – Wasielewski (88. Marzec), Czerwiński, Jędrych, Klemenz, Galan (80. Gruszkowski) – Kowalczyk, Repka, Nowak, Błąd (78. Drachal) – Bergier (78. Szymczak).
Górnik: Majchrowicz – Kmet (78. Josema), Szcześniak, Janicki, Janża, Olkowski (46. Sow), Sarapata, Hellebrand, Podolski, Furukawa, Zahović (87. Bakis).
Ż.kartki: Jędrych – Podolski
Cz.kartki:
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)
Widzów: 15048

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Popłynęli w Szczecinie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W niedzielne popołudnie piłkarze GKS-u Katowice pojechali na wyjazdowe spotkanie do Szczecina w ramach 27. kolejki PKO BP Ekstraklasy. W wyjściowej jedenastce doszło do czterech zmian i od pierwszej minuty zagrali Szymczak, Kuusk, Drachal i Gruszkowski.

Pierwszą połowę zaczęli zawodnicy GieKSy, ale nie stworzyli realnego zagrożenia. W trzeciej minucie Filip Szymczak wyszedł sam na sam z bramkarzem i mimo tego, że i tak był na spalonym, to nie zdołał pokonać Cojocaru. Chwilę później Alan Czerwiński ruszył prawą stroną boiska aż do linii końcowej i wrzucił piłkę w pole karne. Obrońca gospodarzy strącił futbolówkę wprost pod nogi Oskara Repki, który pokusił się o strzał zza pola karnego, ale został on zablokowany. Pierwszy kwadrans spotkania nie porwał piłkarsko, ale GieKSa częściej zapędzała się pod bramkę Pogoni i dłużej utrzymywała się przy piłce. W 15. minucie Kudła źle wybił piłkę i zrobiło się groźnie pod bramką GieKSy, na szczęście nasz bramkarz zdołał się zrehabilitować i wybronił strzał Kolourisa. Chwilę później znów Pogoń była bliska zdobycia bramki, ale zawodnik gospodarzy uderzył niecelnie. W 19. minucie zrobiło się sporo zamieszania w polu karnym Cojocaru, gdy Mateusz Kowalczyk delikatnie trącił piłkę głowa, zmieniając jej tor lotu, ale nic z tego nie wyszło. W kolejnych minutach gra przeniosła się głównie w środkową strefę boiska i żadna drużyna nie była w stanie skonstruować składnej akcji. W 33. minucie Koutris przeniósł piłkę nad bramką Kudły, uderzając lewą nogą. Chwilę później Drachal był bliski zdobycia bramki, ale w ostatnim momencie piłka mu odskoczyła. W 42. minucie Loncar uderzył głową z bliskiej odległości, ale Kudła zdołał ją wybić końcówkami palców. Po wznowieniu z rzutu rożnego Dawid Drachal chciał oddalić zagrożenie i w momenciem gdy wybijał piłkę, to podbiegł Kurzawa, który dostał prosto w skroń i potrzebował pomocy medycznej. W doliczonym czasie pierwszej połowy Gruszkowski rzucił się, aby zablokować strzał Koutrisa i piłka niefortunnie odbiła mu się od ręki. Po długiej przerwie i analizie VAR sędzia wskazał na jedenastkę, którą  pewnie wykorzystał Koulouris. Po tej bramce arbiter zakończył pierwszą połowę.

Na drugą połowę GieKSa wyszła w takim samym składzie, natomiast w drużynie Pogoni doszło do jednej zmiany. Po czterech minutach drugiej połowy Koulouris znów wpisał się na listę strzelców – tym razem pokonał Kudłę z bardzo bliskiej odległości, a piłkę wrzucił Kamil Grosicki, który przepchał i objechał bezradnego Alana Czerwińskiego. W kolejnych minutach GieKSa, chcąc odrabiać straty, odsłoniła się jeszcze bardziej, co próbował wykorzystać Wahlqvist, ale uderzył bardzo niecelnie. Po upływie godziny gry trener Rafał Górak pokusił się o potrójną zmianę. Na boisko weszli Błąd, Bergier i Galan. Chwilę późnej Arkadiusz Jędrych wpuścił swojego bramkarza na minę. Źle obliczył odległość do Kudły i zagrał zbyt lekko i niedokładnie do tyłu. Kudła musiał opuścić bramkę, aby ratować sytuację i po serii niefortunnych podań piłka trafiła pod nogi Grosickiego, jednak jego strzał został zablokowany przez naszego bramkarza. W 68. minucie Sebastian Bergier wyszedł sam na sam z bramkarzem, ale nie trafił w światło bramki, była to idealna okazja na złapanie kontaktu. Chwilę później Loncar został sfaulowany przez Kuuska, ale sędzia puścił akcję i do piłki dobiegł Sebastian Bergier, który zaliczył… soczysty upadek. W kolejnych minutach gra zrobiła się bardzo rwana i było dużo niedokładności w obu zespołach. W 82. minucie Kacper Łukasiak pokonał Dawida Kudłę strzałem na dalszy słupek. Warto zaznaczyć, że ten zawodnik wszedł na boisko… minutę wcześniej. Pięć minut później Koulouris trzeci raz wpisał się na listę strzelców, pokonując Kudłę strzałem na długi róg. Chwilę później sędzia zakończył spotkanie.

6.04.2025, Szczecin
Pogoń Szczecin – GKS Katowice 4:0 (1:0)
Bramki: Koulouris (45-k, 49, 87), Łukasiak (82).
Pogoń Szczecin: Cojocaru – Wahlqvist, Loncar, Borges, Koutris (86. Lis), Gamboa, Ulvestad, Kurzawa (80. Smoliński), Przyborek (46. Wędrychowski), Grosicki (81. Łukasiak), Kolouris (88. Paryzek).
GKS Katowice: Kudła – Gruszkowski (62. Galan), Czerwiński, Jędrych, Kuusk (80. Komor), Wasielewski – Drachal (62. Błąd), Kowalczyk, Repka, Nowak (88. Marzec) – Szymczak (62. Bergier).
Żółte kartki: Kowalczyk.
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa).
Widzów: 19 938.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga