Mecz z Zagłębiem Sosnowiec – choć dramatycznie przegrany – jest już historią. Tym spotkaniem zakończyliśmy też rok 2015. Wróćmy jeszcze raz do niedzielnego spotkania i… zapomnijmy o nim jak najszybciej.
1. Spotkanie odbyło się o 12.45. Niestety nie mogli na nim być obecni kibice GieKSy. Wszystko z powodu jednego barana, który lubi robić kibicom na złość.
2. Ten mecz trochę kojarzył się z majowym spotkaniem z Tychami w Jaworznie. Różnica jednak znacząca – tutaj jednak kibice Zagłębia dopisali i stworzyli bardzo dobrą atmosferę. Tam, była garstka sympatyków tyszan.
3. Jedno jednak ich łączy. Obie ekipy lubują się w blizgach na GieKSę, mimo że nie ma kibiców przeciwnika na stadionie. Można mówić o obiektywizmie, ale u nas Bukowej naprawdę takich kompleksów nie ma…
4. Na Stadionie Ludowym wygrywaliśmy regularnie w sparingach. I w meczu ligowym było tego bardzo blisko. Niestety – zabrakło kilku minut.
5. Stanowiska dla prasy na stadionie Zagłębia są dziwne. Każde oddalone o siebie o sporą odległość, przez co komentarz był mocno utrudniony, bo musieliśmy mikrofon ustawiać gdzieś na środku.
6. Sektor prasowy praktycznie zlewa się z miejscami zajmowanymi przez kibiców. Dlatego byliśmy „dobrze” słyszalni wśród miejscowych, gdy GieKSa strzeliła gola. Złorzeczyli na nas, oj złorzeczyli…
7. Kibice Zagłębia mocno jechali po naszych zawodnikach, a zwłaszcza po Wojciechu Trochimie. Ten schodząc poklaskał im, a po golu cała ławka rezerwowych dała znać kibicom miejscowych, co o nich myślą.
8. Niestety zaraz Zagłębie strzeliło dwa gole i właśnie kibice tuż przed naszymi stanowiskami odwracali się do nas i machali nam łapami przed nosami.
9. Po meczu odbyła się konferencja prasowa i znów cwaniaczek trener – Artur Derbin. „Na szósteczkę przesunęliśmy tego, a na dziesiąteczkę tamtego”… Coś jak podniecony Niciński po meczu Arki z nami.
10. Bartosz Iwan w tym sezonie strzelił gola na Ludowym w Pucharze Polski jeszcze w barwach Górnika. Tym razem po odbiciu od jego nogi futbolówka wpadła do naszej siatki. Oba mecz niestety przegrał.
11. A na telebimie wcześniej pojawiła się informacja, że Zagłębie gra… z Chrobrym.
12. Koniec roku. Wszystkiego dobrego.
tom
3 grudnia 2015 at 11:43
ale was boli oj boli…
Jerry
4 grudnia 2015 at 23:53
Jeszcze sie nie zabiłeś??? Dalej żyjesz chyba w psychiatryku na zjednoczenia w Chorzowie…
tom
5 grudnia 2015 at 20:54
a ty smarku z gimnazjum jeszcze nie śpisz?