W środę 12 października rozegraliśmy ostatnie spotkanie w Champions Hockey League, a przeciwnikiem była drużyna Fehervar AV 19, którą przegraliśmy miniony wtorek na Jantorze 2:4. Stawką rewanżowego pojedynku było trzecie miejsce w grupie.
Od początku meczu w bramce GieKSy dostał szansę Maciej Miarka, który w pierwszych minutach meczu nie miał zbyt dużo pracy, bowiem gra była toczona pod dyktando naszej drużyny, lecz próby Hampusa Olssona czy Marcina Kolusza obronił węgierski bramkarz i pierwsza tercja zakończyła się wynikiem bezbramkowym.
W drugiej tercji obie drużyny szukały okazji na otworzenie wyniku w meczu, jednak jak w pierwszej odsłonie meczu dobrze spisywali się obaj bramkarze. Na gola trzeba było czekać aż do 39. minuty, kiedy to Alexander Petan przejął krążek w tercji neutralnej i strzałem pod poprzeczkę nie dał najmniejszych szans naszemu bramkarzowi.
Na ostatnią tercję nasi hokeiści wyszli z zamiarem odwrócenia wyniku w meczu, ale Oliwier Roy bronił w tym dniu bezbłędnie, broniąc strzały Mateusza Bepierszcza czy Christiana Blumqvista. W 57. minucie po strzale Hampusa Olssona z pomocą bramkarzowi Fehervaru przyszła poprzeczka. Ostatecznie przegraliśmy spotkanie 0:1, zajmując tym samym czwarte miejsce w grupie z dorobkiem 2 punktów.
Fehérvár AV19 – GKS Katowice 1:0 (0:0, 1:0, 0:0)
1:0 Alexander Petan 38:19
Fehérvár AV19: Roy (Horvath) – O’Brien, Campbell, Kuralt, Hari, Newell – Horvath, Stipsicz, Petan, Findlay, Erdely – Szabo, Betker, Terbocs, Bartalis, Vertes – Reiter, Mihaly, Ambrus, Sarauer, Nemeth.
GKS Katowice: Miarka (Murray) – Kolusz, Rompkowski, Magee, Pasiut, Fraszko – Wanacki, Mikkola, Krężołek, Monto, Hitosato – Wajda, Kruczek, Blomqvist, Pulkkinen, Olsson – Maciaś, Musioł, Prokurat, Smal, Bepierszcz.
Jorg
13 października 2022 at 01:25
Ilu Nas?
kosa
13 października 2022 at 15:00
@Jorg
400