Dołącz do nas

Piłka nożna

[RELACJA] Przegrana w Legnicy

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Pierwszy wyjazdowy mecz GieKSa rozegrała w Legnicy, gdzie na stadionie miejskim im. Orła Białego zmierzyliśmy się z Miedzią. Mecz odbył się przy pięknej, słonecznej pogodzie, na bardzo dobrze przygotowanej murawie.

Mecz rozpoczął się z niewielkim opóźnieniem z powodu kłopotów ze sprzętem u sędziego. Początek meczu to asekuracyjna gra obu zespołów i dużo gry na własnej połowie. W 13. minucie groźny strzał z linii pola karnego zmierzający w swoją prawą stronę zatrzymał piękną paradą Kudła. W 15. minucie Szymczak przytomnie zachował się po dośrodkowaniu piłki z lewego skrzydła i półprzewrotką oddał strzał w prawy słupek bramki Lenarcika. Piłka spadła ponownie pod nogi naszego napastnika, ale leżąc na ziemi, nie był w stanie oddać mocnej dobitki. W 35. minucie miała miejsce wideoweryfikacja VAR, po której sędzia zmienił swoją pierwotną decyzję i anulował podyktowany rzut karny. Figiel faulował zawodnika gospodarzy, ale sam był wcześniej faulowany. Dwie minuty później Miedź dopięła swego. Piłkę posłaną na narożnik pola bramkowego zgrał do środka niepilnowany Drzazga, a strzałem głową popisał się, również niepilnowany Makuch. Fatalne ustawieni byli nasi obrońcy. Pierwsza połowa została zdominowana przez gospodarzy. GieKSa miała tylko jedną, chociaż bardzo dobrą okazję.

Druga połowa rozpoczęła się od agresywnej gry obu stron. Sędzia pokazał dwie żółte kartki. W 57. minucie dobry fragment gry naszej drużyny rozpoczął Palvas, który ograł rywala na lewym skrzydle i dośrodkował w pole karne. Piłka została wybita pod nogi Figiela, którego techniczny strzał został zablokowany. Następnie mieliśmy dwa rzuty rożne, które zakończyły się ostatecznie niecelnym strzałem głową Jędrycha. Po tym fragmencie gry GieKSa kontynuowała odważne ataki. W 65. minucie technicznym strzałem bramkarza gospodarzy próbował pokonać Woźniak, lecz ten, wyciągając się jak struna, sparował piłkę za linię pola bramkowego. W 70. minucie na boisko wszedł Samiec-Talar, który zaliczył swój debiut w naszym klubie. Trzy minuty później po rzucie rożnym, po dużym zamieszaniu piłka znalazła się na linii bramkowej. Obrońcy gospodarzy zdołali wybić piłkę, a po stronie dorobku bramkowego GieKSy w dalszym ciągu widniało 0. Była to kolejna akcja, w której zabrakło nam szczęścia. W 79. minucie kolejny raz nie popisała się nasza obrona. Zostawiliśmy zawodnika gospodarzy na długim słupku naszej bramki. Po przeciągniętym dośrodkowaniu z prawej strony piłkę, z problemami opanował zawodnik gospodarzy i dośrodkował na głowę swojego kolegi. Na nasze szczęście bardzo dobrze zachował się Kudła, który odbił piłkę przed siebie, a nasi obrony wybili ją spod naszej bramki. W drugiej połowie nasi zawodnicy zaprezentowali się dużo lepiej niż w pierwszej, jednak nie udało nam się strzelić wyrównującej bramki. Mecz zakończył się porażką GieKSy 0:1.

7.08.2021, Legnica
Miedź Legnica – GKS Katowice 1:0 (1:0)
Bramki: Makuch (38.)
Miedź: Lenarcik – Matuszek, Garuch, Dominguez, Drzazga (70. Zapolnik), Aurtenetxe, Carolina, Mijusković, Lehaire (61. Tront), Śliwa (82. Stróżyński), Makuch (82. Bednarski).
GKS: Kudła – Wojciechowski (71. Kozłowski), Jędrych, Janiszewski (46. Kołodziejski), Pavlas – Woźniak, Jaroszek (82. Repka), Figiel (82. Sanocki), Błąd, Kościelniak – Szymczak (71. Samiec-Talar).
Żółte kartki: Śliwa – Kołodziejski, Błąd, Repka.
Sędzia: Łukasz Szczech.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

6 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

6 komentarzy

  1. Avatar photo

    Adam Marek

    7 sierpnia 2021 at 14:46

    Tylko GKS

  2. Avatar photo

    Mleczak

    7 sierpnia 2021 at 15:40

    Przegraliśmy po dobrej grze, jestem zbudowany naszą postawą. Oczywiście brakuje trochę z przodu, ale wydaje mi się, że to siedzi bardziej w głowach niż umiejętnościach. Po drobnych korektach, bardziej w nastawieniu niż ustawieniu i będzie dobrze. Więcej wiary Panowie piłkarze, bo ten kierunek i Waszą dotychczasową postawa może dać efekty w postaci punktów i to zdobywanych po Waszej bardzo dobrej grze (czytaj kibic będzie zadowolony).

  3. Avatar photo

    Gieksiorz

    7 sierpnia 2021 at 17:57

    Niestety nie udało się zapunktować, ale taka jest piłka, ważne że graliśmy dobre spotkanie, punkty przyjdą.nieraz krytykowałem ale po słabym meczu, dziś była dobra gra,i o to chodzi można przegrać ale po walce, dobrej grze.Panowie jedziemy dalej, teraz 3 mecze u siebie, więcej wiary w siebie a będzie dobrze ????????????

  4. Avatar photo

    Roh

    7 sierpnia 2021 at 18:03

    W sumie poprawny mecz, ale na Miedż to nie wystarczyło. Oni tez nie grali jakiejś dobrej piłki. Pytanie tylko czy GKS może grać lepiej. Slabo wygladają skrzydla.

  5. Avatar photo

    Łukasz Z.

    7 sierpnia 2021 at 23:00

    Skoro dobra gra z Miedzią to znaczy, że nikt nam nie straszny!!! Takie porażki to lepsze niż niektóre zwycięstwa! Ino Gieksa! Z wiarą Piłkarze!!!

  6. Avatar photo

    Robson

    8 sierpnia 2021 at 01:01

    Tragedii nie było ale nie przesadzajcie że było dobrze.
    Dobrze jest w tedy gdy mamy punkty a tych u nas 1/6

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga