Dołącz do nas

Hokej Podcasty

[RELACJA] Sporo kontrowersji i przerwana seria zwycięstw

Avatar photo

Opublikowany

dnia

30 października tuż po meczu piłkarzy przy Bukowej na taflę w Satelicie wyszli hokeiści. Ich rywalem był JKH GKS Jastrzębie. Spotkanie rozpoczęło się o godzinie 19:00.

Pierwszy bulik padł łupem Katowiczan, ale gra szybko przeniosła się pod bramkę Simbocha. Już po pierwszej minucie było groźnie po tym, jak Hovorka ograł Zielińskieg, po czym przegrał pojedynek z bramkarzem. Po chwili ręka sędziego poszła w górę, a Jastrzębianie umieścili krążek w bramce podczas gry 6 na 5. Urbanowicz dokonał tego za pomocą łyżwy, jednak sędziowie uznali, że nie wykonał nią wyraźnego ruchu. Szybko do wyrównania mógł doprowadzić Pasiut, ale nie trafił w bramkę, dobijając strzał Kruczka. W 5. minucie Wanat otrzymał karę za trzymanie. Po niemal równej minucie w drugim boksie kar zasiadł Dominik Paś. Podczas gry 4 na 4 Kasperlik znalazł się w sytuacji sam na sam, jednak Simboch wyszedł górą z tego pojedynku. GieKSa szukała wyrównującego gola, jednak to goście dochodzili do groźniejszych sytuacji. W 11. minucie Fraszko po podaniu Pasiuta powinien strzelać, jednak szukał jeszcze Patryka Krężołka, do którego zdążyli dopaść defensorzy rywala. W 13. minucie Jarosz otrzymał karę 2+10 za atak z tyłu, którego celem był Michalski. Gra w przewadze szybko została zamieniona na gola. Michalski uderzył na bramkę, a tor lotu krążka zmienił jeszcze Krężołek. Po wyrównaniu stanu meczu Katowiczanie mieli ochotę na objęcie prowadzenia. Udało się to na niecałe 2 minuty przed końcem tercji. Bartosz Fraszko chciał wycofać krążek do Grzegorza Pasiuta, ten jednak go nie sięgnął, ale wylądował on za to na kiju Patryka Wajdy, który uderzył z klepy i pokonał Nechvatala. Pół minuty później na ławkę kar trafili jednocześnie Zieliński i Phillips. W ostatniej minucie tercji doszło do sporej kontrowersji. Sędzia sygnalizował kolejne wykluczenie dla GKS-u, następnie użył gwizdka, po którym krążek znalazł się w bramce… i postanowił zaliczyć gola. Pierwsza tercja zakończyła się więc wynikiem 2:2.

Drugą tercję rozpoczęliśmy w podwójnym osłabieniu. Nie straciliśmy gola, grając w 3 na 5, ale już po powrocie pierwszego zawodnika – tak. Phillips z bliska pokonał Simbocha. Katowiczanie mieli problem z powrotem na właściwe tory. Pomóc w tym mogła kara dla Jassa po faulu na Krężołku w 26. minucie. Tym razem przewaga nie została wykorzystana, ale szybko otrzymaliśmy szansę na poprawę. Dominik Paś sfaulował Mateusza Zielińskiego. Dodatkowo po 39 sekundach na lodzie znalazło się zbyt wielu zawodników JKH, co oznaczało kolejną karę. Okres gry w podwójnej przewadze został jednak zmarnowany. Już po powrocie Pasia na lód Hovorka stanął oko w oko z Simbochem, ale nasz bramkarz był w takich sytuacjach tego dnia bezbłędny. W 33. minucie Skrodziuk zgubił gumę na swojej niebieskiej na rzecz Phillipsa, który po chwili drugi raz pokonał Simbocha mocnym pociągnięciem z nadgarstka. Tuż po tej bramce Roman Rac zaatakował Zielińskiego przy bandzie w zdecydowanie zbyt agresywny sposób. Za te zagranie otrzymał 4-minutową karę. Najgroźniejszą sytuacją w tym okresie była kontra Macieja Urbanowicza, a na 4 sekundy przed końcem wykluczenia Raca GieKSa otrzymała karę za sześciu zawodników na lodzie. Tym razem to GKS miał dobrą szansę w osłabieniu po kontrze, ale Nechvatal uprzedził Starzyńskiego do krążka. Prosto po opuszczeniu boksu kar Fraszko przejął krążek i znalazł się sam przed bramkarzem, lecz uderzył prosto w niego. Po 40 minutach przegrywaliśmy 2:4.

44 minuta to kolejna sytuacja sam na sam, tym razem przed Simbochem znalazł się Kasperlik. Uderzył obok bramkarza, ale trafił w słupek. W drugą stronę ruszył Łopuski, lecz został sfaulowany. Nasza przewaga na trwała dwie pełne minuty, jednak niestety nie została przerwana z powodu gola, a kary dla Filipa Starzyńskiego. Mimo kilku strzałów wynik nie uległ zmianie. Po powrocie do gry w pełnych zestawieniach GieKSa przejęła inicjatywę, jednak jednocześnie pojawiało się coraz więcej błędów przy wyprowadzaniu krążka z tercji defensywnej. Na półtorej minuty przed końcem tercji Juraj Simboch zjechał do boksu, a po chwili trener Sarnik poprosił o czas. Simboch musiał chwilowo wrócić do bramki, ponieważ wznowienie miało miejsce w tercji neutralnej. Manewr ten nie przyniósł oczekiwanego skutku, a na 2 sekundy przed końcem tercji Phillips skompletował hat-tricka strzałem do pustej bramki z własnej tercji. Mecz zakończył się wynikiem 2:5.

GKS Katowice – JKH GKS Jastrzębie 2:5 (2:2, 0:2, 0:1)
0:1 Maciej Urbanowicz (Marek Hovorka) 1:42
1:1 Patryk Krężołek (Mateusz Michalski, Maciej Kruczek) 12:46 5/4
2:1 Patryk Wajda (Bartosz Fraszko, Grzegorz Pasiut) 18:05
2:2 Kamil Wałęga 19:11
2:3 Zackary Phillips (Maris Jass, Martin Kasperlik) 21:00 5/4
2:4 Zackary Phillips 32:14
2:5 Zackary Phillips 59:58

GKS Katowice: Simboch (Miarka) – Krawczyk, Franssila, Wanat, Rohtla, Łopuski – Andersons, Zieliński, Michalski, Starzyński, Stoklasa – Kruczek, Wajda, Fraszko, Pasiut, Krężołek – Cunik, Paszek, Skrodziuk, Mularczyk, Adamus

JKH GKS Jastrzębie: Nechvatal (Prokop) – Bryk, Górny, Sawicki, Rac, Kasperlik – Klimicek, Kostek, Urbanowicz, Hovorka, Philips – Jass, Horzelski, Paś, Wałęga, Wróbel – Michałowski, Pelaczyk, Nalewajka, Jarosz, Sołtys

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Terminarz GKS Katowice w sezonie 2025/26

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Ekstraklasa opublikowała terminarz na sezon 2025/26. GKS Katowice ligowe zmagania rozpocznie od dwóch spotkań na Arenie Katowice.

Na inaugurację przyjdzie nam zagrać z wicemistrzami Polski – Rakowem Częstochowa. W następnej kolejce przy Nowej Bukowej pojawi się Zagłębie Lubin. Pierwszym wyjazdem będzie spotkanie w Łodzi z Widzewem, a tydzień później zagramy w Warszawie z Legią. Śląski Klasyk z Górnikiem będzie miał miejsce najpierw w Zabrzu (23 sierpnia), a w Katowicach w okolicach urodzin GieKSy (28 lutego). Jesienią zaplanowano 18 kolejek (na wiosnę 16), co oznacza, że ligowe granie w 2025 roku zakończymy w Częstochowie. Na boiska wrócimy pod koniec stycznia 2026 roku, kiedy pojedziemy do Lubina na mecz z Zagłębiem. Następnie czekają nas dwa domowe mecze – z Widzewem i Legią. W Wielkanoc (5 kwietnia 2026 roku) czeka nas domowe spotkanie z Wisłą Płock. Sezon zakończymy „prawie” zgodnie z tradycyją – po Gdyni w 2024 roku i Gdańsku w 2025 roku, Szczecin w 2026 roku możemy uznać, lekko naciągając geografię, za miasto leżąc nad morzem. Z Pogonią zmierzymy się 23 maja 2026 roku.

Terminarz GKS Katowice w sezonie 2025/26:
1. kolejka – 19 lipca 2025 GKS Katowice – Raków Częstochowa
2. kolejka – 26 lipca 2025 GKS Katowice – KGHM Zagłębie Lubin
3. kolejka – 2 sierpnia 2025 Widzew Łódź – GKS Katowice
4. kolejka – 9 sierpnia 2025 Legia Warszawa – GKS Katowice
5. kolejka – 16 sierpnia 2025 GKS Katowice – Arka Gdynia
6. kolejka – 23 sierpnia 2025 Górnik Zabrze – GKS Katowice
7. kolejka – 30 sierpnia 2025 GKS Katowice – Radomiak Radom
8. kolejka – 13 września 2025 Lechia Gdańsk – GKS Katowice
9. kolejka – 20 września 2025 GKS Katowice – Cracovia
I runda Pucharu Polski – 24 września 2025
10. kolejka – 27 września 2025 Wisła Płock – GKS Katowice
11. kolejka – 4 października 2025 GKS Katowice – Lech Poznań
12. kolejka – 18 października 2025 Motor Lublin – GKS Katowice
13. kolejka – 25 października 2025 GKS Katowice – Korona Kielce
1/16 Pucharu Polski – 29 października 2025
14. kolejka – 31 października 2025 Bruk-Bet Termalica Nieciecza – GKS Katowice
15. kolejka – 8 listopada 2025 GKS Katowice – Piast Gliwice
16. kolejka – 22 listopada 2025 Jagiellonia Białystok – GKS Katowice
17. kolejka – 29 listopada 2025 GKS Katowice – Pogoń Szczecin
1/8 Pucharu Polski – 3 grudnia 2025
18. kolejka – 6 grudnia 2025 Raków Częstochowa – GKS Katowice
19. kolejka – 31 stycznia 2026 KGHM Zagłębie Lubin – GKS Katowice
20. kolejka – 7 lutego 2026 GKS Katowice – Widzew Łódź
21. kolejka – 14 lutego 2026 GKS Katowice – Legia Warszawa
22. kolejka – 21 lutego 2026 Arka Gdynia – GKS Katowice
23. kolejka – 28 lutego 2026 GKS Katowice – Górnik Zabrze
1/4 Pucharu Polski – 4 marca 2026
24. kolejka – 7 marca 2026 Radomiak Radom – GKS Katowice
25. kolejka – 14 marca 2026 GKS Katowice – Lechia Gdańsk
26. kolejka – 21 marca 2026 Cracovia – GKS Katowice
27. kolejka – 4 kwietnia 2026 GKS Katowice – Wisła Płock
1/2 Pucharu Polski – 8 kwietnia 2026
28. kolejka – 11 kwietnia 2026 Lech Poznań – GKS Katowice
29. kolejka – 18 kwietnia 2026 GKS Katowice – Motor Lublin
30. kolejka – 25 kwietnia 2026 Korona Kielce – GKS Katowice
31. kolejka – 2 maja 2026 GKS Katowice – Bruk-Bet Termalica Nieciecza
Finał Pucharu Polski – 2 maja 2026
32. kolejka – 9 maja 2026 Piast Gliwice – GKS Katowice
33. kolejka – 16 maja 2026 GKS Katowice – Jagiellonia Białystok
34. kolejka – 23 maja 2026 Pogoń Szczecin – GKS Katowice

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Jaroszek i Milewski na dłużej w GieKSie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Bartosz Jaroszek i Sebastian Milewski zostają w GieKSie. Obaj zawodnicy podpisali nowe umowy (do czerwca 2026 roku) i będą w kolejnym sezonie bronić barw naszego klubu.

W przypadku Milewskiego klub skorzystał z możliwości przedłużenia kontraktu. Pomocnik trafił do naszego klubu rok temu. W tym czasie rozegrał 18 spotkań w PKO Bank Ekstraklasie oraz dwa w Pucharze Polski. Milewski strzelił jedną bramkę – w doliczonym czasie gry w spotkaniu z Cracovią.

31-letni Jaroszek dołączył do GKS Katowice w sezonie 2020/21 i zaliczył z zespołem dwa awanse – do pierwszej ligi oraz Ekstraklasy. Ogółem wystąpił w 113 spotkaniach, w których zdobył 6 bramek dla „Trójkolorowych”.

Obu piłkarzom gratulujemy nowych umów i życzymy sukcesów.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Mateusz Kowalczyk 2028

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Kowalczyk

GKS Katowice aktywował klauzulę w umowie Mateusza Kowalczyka i wykupił go z Brøndby IF. Piłkarz związał się z GieKSą do końca czerwca 2028 roku.

Kowalczyk trafił do Katowic latem 2024 roku na zasadzie wypożyczenia z duńskiego klubu. Rozegrał do tej pory 31 spotkań, w których zdobył 3 bramki i zaliczył 6 asyst. Stał się jednym z filarów naszej drużyny, która zajęła 8. miejsce w ostatnich rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy. Kowalczyk świetnie uzupełniał się w środku pola z Oskarem Repką.

Według naszych informacji (oraz doniesień medialnych) klauzula opiewała na kwotę miliona euro. Tym samym transfer Kowalczyka stał się najdroższym w historii GKS Katowice.

Piłkarzowi gratulujemy nowego kontraktu i życzymy powodzenia w trójkolorowych barwach.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga