Piłka nożna
[RELACJA] Wygrana po mękach w Krakowie
Do kolejnego spotkania, które GieKSa grała w Krakowie z Garbarnią przystępowaliśmy znając wyniki wszystkich drużyn w I ligowej kolejce. Katowiczanie, by myśleć o wyjściu nad kreskę, musieli wygrać spotkanie. Trener Dudek wprowadził kilka zmian i na murawie pojawili się Łyszczarz, Tabiś oraz Baran w bramce.
Początek spotkania to spokojna gra z obu stron i kontrola spotkania przez GieKSę. Próbowaliśmy rozgrywać akcję skrzydłami dośrodkowując w pole karne. Tam kilka okazji do strzałów mieli Błąd oraz Śpiączka, ale ich strzały były niecelne. GieKSa w tym fragmencie grała dobrze do pola karnego, ale nie potrafiła oddawać celnych strzałów. W 24. minucie najlepszą okazję dla GieKSy miał Lisowski, które mocny strzał zatrzymał się na słupku. Kolejna okazja „Lismena” zakończyła się bramką. Strzał z 16 metrów ze skrzydła odbił się lekkim rykoszetem i wpadł za kołnierz zdezorientowanego Cabaja. Garbarnia mogła odpowiedzieć po 3 minutach, gdy po wolnym i dośrodkowaniu w pole karne piłka trafiła w poprzeczkę bramki Barana. Do przerwy nie było już więcej okazji i do szatni schodziliśmy z wynikiem 1:0.
Po przerwie GieKSa ruszyła do ataku, ale ataki znowu zatrzymywały się na przedpolu bramki Cabaja. Kilka razy długie piłki na Śpiączkę mogły przynieść powodzenie, ale świetnie z bramki wychodził bramkarz Garbarni. Najlepszą okazję GieKSa miała w 63, minucie. Śpiączka dostał podanie w polu karnym od Poczobuta, miał sporo miejsca i ustawił sobie piłkę do strzału jednak był on niecelny i minął słupek po długim roku. Śpiączka został zmieniony, a wraz z jego zejściem siadła gra GieKSy. Katowiczanie oddali inicjatywę nastawiając się na kontry, które tego dnia były bardzo słabe. Garbarnia poczuła „krew” i atakowała ze zdwojoną siłą. Świetnie prezentowali się w wyprowadzeniu piłki i kontrolowaniu jej na połowie przeciwnika. Gospodarzom brakowało jednak sytuacji. Najlepszą miał napastnik Tomasz Ogar, który oddał strzał z ostrego kąta, ale świetnie interweniował Baran. GieKSa w końcówce lekko oddaliła grę od pola karnego i w 92. minucie Tymoteusz Puchacz po solowej akcji pokonał Cabaja i zamknął wynik spotkania. GieKSa wywiozła cenne trzy punkty ze stadionu Garbarni, ale grą nie zachwyciła.
Oficjalny sklep kibiców GieKSy Blaszok zaprasza na świąteczne zakupy. W ofercie pojawiło się wiele nowości. Poniżej przedstawiamy wybrane produkty.
Hitem są bluzy GieKSiarze (wszystkie zdjęcia gadżetów poniżej tekstu) w cenie 249 złotych. Są to bluzy zapinane w stójce, posiadające kieszeń kangurkę zapinaną na zamek oraz zadrukowany kaptur. Dużym powodzeniem cieszy się także elegancka koszulka polo (149 złotych) z wyhaftowanym wizerunkiem Jana Furtoka świętującego gola charakterystycznym uniesieniem ręki. Na rękawie znalazł się haft małej trójkolorowej flagi. Dla każdego kibica GieKSy świetnym prezentem będzie także zgodowa koszulka GieKSa Banik (99 złotych) z klubowymi herbami, nawiązująca do oprawy naszych Przyjaciół w Warszawie. Wszystkie produkty dostępne są w pełnej rozmiarówce od XS do 5XL.
Na Boże Narodzenie nie mogło zabraknąć także asortymentu typowo świątecznego – swetrów (169 złotych) oraz skarpetek (25 złotych za parę). Wełniane swetry są w całości wykonane w Polsce i dostępne w rozmiarach od XS do 5XL (dla kobiet i mężczyzn) oraz 128, 140 i 152 cm (dla dzieci). Skarpety natomiast dostępne są w rozmiarach 35/37, 38/40, 41/43 i 44/46.
Sklep Blaszok mieści się w centrum Katowic na ulicy Świętego Stanisława 6 i jest otwarty w piątek (19.12) od 10:00 do 18:00, w sobotę (20.12) i niedzielę (21.12) od 10:00 do 15:00, w poniedziałek (22.12) i wtorek (23.12) od 10:00 do 18:00, a także w wigilię Bożego Narodzenia (24.12) od 10:00 do 14:00. Blaszok będzie także otwarty po świętach – w sobotę (27.12) od 10:00 do 14:00, w poniedziałek (29.12) i wtorek (30.12) od 10:00 do 18:00 oraz w sylwestra (31.12) od 10:00 do 14:00.
Zakupy można zrobić także w sklepie internetowym – na stronie www.Blaszok.pl. Sklep gwarantuje, że zamówienia złożone online do poniedziałku (22.12) do godziny 10:00 dotrą do Was (na terenie kraju) do wigilii. Zapraszamy również do obserwowania mediów społecznościowych sklepu – Facebooka oraz Instagrama.
Galeria Kibice Piłka nożna
Kibicowska galeria z wyjazdu do Częstochowy
Zapraszamy do ostatniej piłkarskiej galerii w tym roku. GieKSiarze w komplecie zameldowali się w Częstochowie, gdzie lampkami oświetlili sektor gości, zrobili baloniadę, a młynowy prowadził doping w unikatowym żółtym uniformie Mikołaja.
Dziś podczas oficjalnych uroczystości związanych z obchodami 44. rocznicy pacyfikacji w grudniu 1981 roku strajku w Kopalni „Wujek” doszło do spotkania przedstawicieli kibiców GieKSy z Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Karolem Nawrockim.
Przedstawiciele Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964” podziękowali Prezydentowi za obecność na obchodach, wręczyli okazjonalny szalik „16.12.1981 Pamiętamy” oraz zaprosili Prezydenta do Katowic na marcowy mecz z Lechią Gdańsk.
Warto podkreślić również, że okazjonalny wieniec złożył pod Pomnikiem-Krzyżem Prezes GKS Katowice Sławomir Witek, podtrzymując tradycję swoich poprzedników, którzy co roku oficjalnie reprezentują Klub podczas uroczystości rocznicowych.
fot. Karina Trojok / fot. A.SZ





















Sivvy
29 kwietnia 2019 at 19:21
Ze stadionu Garbarnii ? 😀 proszę wAs nie pijcie
Włodek
29 kwietnia 2019 at 20:23
Panowie…
Gra nie musi zachwycać. Dla mnie to może Baran strzelić bramkę 90 min nawet tyłkiem byle wygrać. Zacznijmy trochę ich motywować a nie tylko słabo, słabo, beznadziejne.
Pod względem liczby punktów na wyjeździe mamy 5 miejsce w lidze do tego dochodzą remisy u nas i utrzymanie mamy załatwione.
Pozdrawiam.
GKS Katowice górą.
Tylko 3 punkty to jest teraz najważniejsze. I oby do końca sezonu nie przegrać.
3 kolory
29 kwietnia 2019 at 20:24
Wiadomo z kim graliśmy…no ale jak dla mnie to mogą cały przyszły sezon grą nie zachwycać…i punktować
to już chyba 8 szpil bez porażki ????
3 kolory
29 kwietnia 2019 at 20:27
Jeszcze tylko odczarować Bukową
jarek
29 kwietnia 2019 at 20:29
Bardzo trudny teren… Co ten Dudek wygaduje. Jak tam jest trudny teren to gdzie niby nie jest? Takie farmazony opowiada, byle tylko cos powiedziec.
Mecza
30 kwietnia 2019 at 06:33
@jarek, w Katowicach najłatwiej o punkty gościom.
Irishman
30 kwietnia 2019 at 01:33
W obecnej sytuacji to ja w nosie mam styl! Najważniejsze są punkty. Dlatego nic poza dużymi gratulacjami nie ma co pisać.
A „trudny teren” to my mamy niestety na Bukowej, gdzie zagramy 2 z 3 ostatnich meczów. Jak nie zaczniemy u siebie wygrywać to będzie mega-problem z utrzymaniem.
Mecza
30 kwietnia 2019 at 06:36
Szkoda byłoby spaść skoro przyszły sezon będzie taki ciekawy gdy nawet 6 drużyna do końca będzie walczyć w barażach o awans. Oczywiście my skończymy na 7 🙂
Kato
30 kwietnia 2019 at 07:51
Oby nadeszło przełamanie u Nas.
2 na 3 gramy u siebie, wiec optymistycznie i motywacyjnie;
GIEKSA TYLKO ZWYCIĘSTWA!
INO GIEKSA!
do Jarka
30 kwietnia 2019 at 07:58
DO JARKA
PO PIERWSZE TRENER DUDEK
A PO DRUGIE ZOSTAW KLAWIATURĘ I PRZYJDŹ NA MECZ I NIE MARUDŹ
ZACZNIJ NASZYCH PIŁKARZY WSPIERAĆ A NIE TYLKO KRYTYKOWAĆ!!!!
POZDROWIENIA DLA NORMALNYCH.
tomassi
30 kwietnia 2019 at 14:59
Ja tam się z Jarkiem zgadzam
jeśli Garbarnia jest trudnym terenem to gdzie ma być ten łatwy.
A po za tym skąd wiesz że nie chodzi na mecze?
Ja chodzę dopinguję, trzymam kciuki i co tam jeszcze się da co nie znaczy
że mi się ta nasza gra podoba. I tak myślę że t.Dudek powinien szczerze o tym powiedzieć a nie klepać o trudnym terenie.