Dołącz do nas

Piłka nożna

[RYWAL] Beniaminek pełen byłych GieKSiarzy

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Pierwszy z beniaminków stanie na drodze GieKSy w najbliższy weekend. Wyniki wskazują, że jest to najmocniejszy z zespołów, które wywalczyły awans. Nasz zespół czeka wyjazdowy mecz ze Stalą Rzeszów, która prowadzi w tabeli rozgrywek.

Klub z Podkarpacia został założony w 1944 roku. Największy sukcesem Stali Rzeszów jest zdobycie Pucharu Polski w sezonie 1974/75. Stadion gospodarzy otwarty w 1955 roku przeszedł modernizację i został udostępniony gospodarzom sobotniego meczu w 2012 roku. Pojemność obiektu wynosi 12700 widzów. Uwagę zwraca nowoczesna, zadaszona trybuna wschodnia, która pomieści 4700 widzów.

Mecze Stali cieszą się coraz większym powodzeniem wśród kibiców. Pierwsze spotkanie obejrzało ponad 1500 widzów. Na ostatni mecz przyszło około 2100 kibiców. Można powiązać ten fakt z dobrymi wynikami oraz końcem okresu wakacyjnego.

Stal od czerwca 2018 roku jest prowadzona przez trenera Janusza Niedźwiedzia, który w swoim pierwszym sezonie wywalczył awans na szczebel centralny. Rzeszowianie stoczyli walkę o pierwsze miejsce z Podhalem Nowy Targ. Awans zagwarantowali sobie po pokonaniu swojego rywala w bezpośrednim pojedynku.

Klub w trakcie okresu transferowego opuściło 10 zawodników. Najbardziej znane nazwisko z perspektywy kibiców naszego klubu to Piotr Ceglarz, który podpisał kontrakt z Motorem Lublin. Do Stali dołączyło 11 zawodników, którzy wzmocnili wszystkie formacje zespołu trenera Niedźwiedzia. Zawodnikami rzeszowian zostali między innymi bramkarz Bieszczad, obrońcy Sylwestrzak oraz Sadzawicki, pomocnik Michalik czy napastnik Pląskowski, który w poprzednich rozgrywkach III ligi zdobył 18 bramek dla Podhala Nowy Targ. Ciekawym ruchem wydaje się wypożyczenie 19-letniego Plewki z Wisły Kraków, który zaliczył 18 występów w Ekstraklasie.

W barwach zespołu z Rzeszowa gra kilku zawodników dobrze znanych kibicom GKS-u Katowice. Najbardziej znaną postacią jest Grzegorz Goncerz, który był królem strzelców I ligi w barwach naszego zespołu. Pozostali zawodnicy to Sebastian Nowak, Dominik Sadzawicki, Radosław Sylwestrzak, Damian Michalik, Łukasz Mozler oraz Michał Nawrot. Katowicka kolonia liczy 7 zawodników z czego połowa regularnie pojawia się na boiskach drugoligowych.

Stal udanie wystartowała w rozgrywkach i jest liderem II ligi. Na swoim koncie rzeszowianie zapisali 15 punktów. Do tej pory 5 razy wygrali i 2 razy ponieśli porażkę. W spotkaniach domowych zdobyli komplet punktów. Mecze z udziałem Stali obfitują w sporą liczbę bramek. W ostatnim spotkaniu podopieczni trenera Niedźwiedzia przegrali wyjazdowe spotkanie z Widzewem różnicą dwóch goli.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga