Dołącz do nas

Piłka nożna

Szpital na peryferiach

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Jutro GKS Katowice zmierzy się z Górnikiem Łęczna. Dla obu ekip będzie to już szóste spotkanie w obecnym sezonie. Katowiczanie powalczą o utrzymanie znakomitych wyników na wyjeździe, gospodarze natomiast będą chcieli po raz pierwszy wygrać u siebie. W Łęcznej GieKSa grała wielokrotnie – nawet w ekstraklasie – ale nadal ma się wrażenie, że to koniec świata.

GieKSa nie przełamała fatalnej serii na Bukowej i po bardzo przeciętnym meczu zremisowała z Olimpią Elbląg. Niewiele było momentów zadowalającej gry, przez większą część czasu zespół grał bez pomysłu i nie potrafił przebić się pod bramkę rywala. Mimo stosunkowo niezłej gry obronnej nie udało się jednak zachować czystego konta, bo po fatalnym błędzie Jakuba Habusty straciliśmy bramkę. GieKSa u siebie i ta wyjazdowa to jednak dwie zupełnie inne ekipy. Katowiczanie na ostatnie osiem meczów w delegacjach wygrali aż siedem. Nie ma więc powodu, by nie wierzyć, że powtórzą to w Łęcznej.

Gospodarze niedzielnego spotkania prezentują się średnio. Pierwsze dwa spotkania zagrali na zero z tyłu wygrywając w Krakowie oraz remisując u siebie bezbramkowo z Lechem. Potem przyszedł remis w Polkowicach oraz porażka w Łęcznej z Elaną. W środę zespół Kamila Kieresia grał w Łodzi z Widzewem i prowadził już 2:0 po bramkach Pawła Wojciechowskiego, ale gospodarze w ciągu dwóch minut strzelili dwie bramki i mecz zakończył się remisem.

W przeciwieństwie do naszych poprzednich rywali, w Łęcznej gra kilku bardzo doświadczonych zawodników. Mowa o Pawle Sasinie (207E, 7 goli), który w samej ekstraklasie zagrał w barwach sześciu klubów. Karola Mackiewicza (57E, 2 gole) znamy dobrze z Wigier Suwałki, a w ekstraklasie grał w barwach Jagiellonii. Jest też oczywiście były zawodnik GieKSy Tomasz Midzierski.

W zespole GieKSy nie będzie mógł zagrać pauzujący za żółte kartki Kacper Michalski. Jednak nie to jest największym problemem, tylko szpital w drużynie.

Ostatni raz oba zespoły mierzyły się dwa sezony temu i dwukrotnie wygrała GieKSa – 3:1 w Łęcznej oraz 1:0 u siebie.

Przewidywany skład na Łęczną:
Mrozek – Tabiś, Jędrych, Janiszewski, Rogala – Kiebzak, Gałecki, Habusta, Grychtolik, Woźniak – Kompanicki.

Górnik Łęczna – GKS Katowice, niedziela 25 sierpnia 2019, godz. 13.05

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

1 Komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

1 Komentarz

  1. Avatar photo

    Irishman

    25 sierpnia 2019 at 08:50

    Sasin zdaje się, ze nie zagra przez kontuzję.

Odpowiedz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Piłka nożna kobiet Wywiady

Górak: Walka na płaszczyźnie psychologicznej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.

Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?

Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.

Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?

Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.

Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?

Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.

Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?

Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.

Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?

Bardzo dobry.

Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?

Milion złotych czy euro? (śmiech)

Euro, zaszalejmy.

Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.   

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga