Po ostatnim meczu JKH GKS Jastrzębie, słowacki szkoleniowiec powiedział, że może to być jego ostatni mecz na ławce trenerskie JKH. Dziś już wiadomo, że selekcjoner reprezentacji przenosi się do Katowic.
Jacek Płachta może jednak spać spokojnie, Robert Kalaber będzie w Katowicach szefem hokejowej Akademii Młodej GieKSy. Władze Katowic chcą mocno postawić na hokej, głośno mówi się o budowie nowego lodowiska, stąd potrzeba podniesienia jakości szkolenia młodych hokeistów i połączenia sił (w Katowicach szkolenie prowadzi się w dwóch klubach – GKS i Naprzód) oraz wykorzystania potencjału lodowych tafli. Plan szkolenia przygotował Henryk Gruth (współtwórca szwajcarskiej szkoły hokejowej) we współpracy z Robertem Kalaberem oraz specjalistami z katowickiej AWF i słynnej fińskiej szkoły hokejowej Vierumaki. Za realizację programu będzie odpowiedzialny słowacki szkoleniowiec.
Jacek Płachta cieszy się w Katowicach pełnym kredytem zaufania, w dalszym ciągu będzie odpowiedzialny z prowadzenie Hokejowej Dumy Katowic. Jego kontakty oraz fakt, że syn trenera Mathias Plachta gra w drużynie Adler Mannheim spowodowały, że oba kluby są na drodze do podpisania porozumienia o współpracy sportowej. Adler ma najlepszą szkółkę hokejową, która jest wzorem szkolenia w Niemczech. Nieaktualny jest zatem temat przenosin Płachty do Oświęcimia, tamtejsi działacze w swoim stylu próbowali nakłonić katowickiego szkoleniowca do zmiany otoczenia. Szkoleniowiec miał razem z obecnym dyrektorem sportowym GieKSy pomóc tamtejszej ekipie wrócić na salony.
Daro
12 stycznia 2021 at 17:31
Może mi ktoś wyjaśnić po co sprowadzamy kolejnego bramkarza, który i tak bronić nie będzie?
Nie lepiej sprowadzić kogoś na boki obrony aby tam zrobić konkurencję, bo mamy po jednym obrońcy na prawą i lewą stronę obrony. Wiem że zaraz ktoś doda że jest pavlas ale on jest z musu tam wystawiony bo to nie jego pozycja i grychtolik ale tak jak pavlas nie jego pozycja, a po drugie w ogóle nic nie grał i mało realne aby grał.
Gosc
12 stycznia 2021 at 18:11
Ściagneli go tylko po to by zaraz go wypożyczyc by się ogrywał…
KaTe
12 stycznia 2021 at 18:44
Dużo szumu bez powodu. Dzieciak będzie trzecim-czwartym bramkarzem. Może czasem siądzie na ławce, a potem zniechęcony odejdzie tak jak Szymon Frankowski.
Na dzień dzisiejszy prawdziwym wzmocnieniem byłby ktoś klasowy do drugiej linii. Taki np. Kamil Drygas. Wiem – nierealne. Maciej Gajos – podobnie. Ale już Tomasz Jodłowiec? Jakby dostał kontrakt 2+1 uzależniony od awansu do wyższej ligi – to kto wie?
@Daro też ma rację z bocznymi. Sprowadzenie właśnie jednego zawodnika podnoszącego poziom i dwóch zdolnych juniorów powinno wystarczyć na dzień dzisiejszy.
Daro
12 stycznia 2021 at 20:16
@KaTe: nie wiem czy to doświadczenie będzie miał Komór z Podbeskidzia bo też jest przymierzany do Gieksy, a wspomnieć można że to środkowy obrońca, który też za bardzo nie jest nam potrzebny bo mamy już 4 na środku plus Jaroszek, który też tam może grać. Dziwne te ruchy transferowe bo zamiast robić konkurencje tam gdzie mamy braki to sprowadzamy tam gdzie jest nadmiar zawodników na tą pozycję.
Co do środka pomocy to raczej mało prawdopodobne aby któryś z dobrych graczy chciał iść na 3 poziom ligowy, a po drugie już sprowadziliśmy doświadczonych co miało dać nam awans do ekstraklasy a wiemy czym się to skończyło wiec nie wiem czy to dobry pomysł.
kosa
13 stycznia 2021 at 00:19
@Daro przygotowania dopiero się zaczęły, piłkarze są w treningu od dwóch dni, nikt nie powiedział, że to ostatni transfer. Po prostu pierwszy, mocno przyszłościowy.
Daro
13 stycznia 2021 at 09:21
@Kosa: zgadzam się że to dopiero początek tylko dziwię się że bramkarza sprowadzają który i tak bronić nie będzie w ogóle bo znając życie to po 3 latach mu podziękują bo będą i tak ogrywać innego bramkarza z doświadczeniem większym.
Więc według mnie lepszym rozwiązaniem było by sprowadzić dwóch bocznych obrońców młodych albo z akademii wziąć i niech robią rywalizację dla bocznych obrońców.
ktoś napewno
13 stycznia 2021 at 11:13
1. Trzeba w tym momencie podpisać Wojciechowskiego, nie ma czasu do stracenia, bo z dnia na dzień jest wart coraz więcej.
2. Pozycje lewego i prawego obrońcy muszą zostać zasilone! Bez doświadczonego bocznego obrońcy nic nie zrobimy, trzeba ściągnąć 26-30 latka na prawą obronę, albo powrót Kacpra Michalskiego na wypożyczenie z Górnika.
3. Nie możemy nie mieć doświadczonego bramkarza, ale nasz dyrektor uważa że to idealna pozycja na wzięcie jednego z dwóch potrzebnych młodzieżowców w składzie. Mrozek do sezonu zostanie a dalej co? Ja dalej powtarzam o Leszczyńskim z Podbeskidzia, którego chciałem jeszcze w 1 lidze, niestety się nie doczekałem.
4. Czy jest konieczność kupować Komora? Wiadomo, że Dejmek odszedł, ale pamiętajcie że po kontuzji wraca Broda. Mamy dodatkowo Janiszewskiego, Kołodziejskiego i Jędrycha. A dodatkowo patrząc na te opinie i Komorze to większość była na jego temat negatywna, tylko trzeba wiedzieć że „fatalnie grał” na najwyższym poziomie rozgrywkowym w Polsce. Ja jednak widziałbym kogoś innego, ale nie mam propozycji, wydaje mi się że ten Komor to szrot z Ekstraklasy
5. Bardzo śmieszny krok z Kukulskim,
„Inwestycja” – ok cieszę się ale najpierw wypożyczenie do słabszego klubu, albo do rezerw, chociaż tam już była rywalizacja pomiędzy Korczakiem a Zocłońskim to co dopiero będzie jak dojdzie jeszcze tam Kukulski. Są to głupie ruchy dyrektora, ale mamy nadzieję że się opłaci
KaTe
13 stycznia 2021 at 11:16
@Daro Nigdzie nie czytałem by A. Komor miał do nas przyjść. Ale gdyby to stało się faktem, to byłby to bezsensowny ruch: 27 letni przeciętny „zapchajdziura”.
Natomiast nie pisałem, że priorytetem jest doświadczenie , a raczej podniesienie jakości. Tak jak dawniej (w czasach już niezbyt mocnej Gieksy), gdy wpływali na naszą grę Czerwiec lub Mandziejewicz.
Irishman
14 stycznia 2021 at 10:37
Dajcie spokój z jakimiś ściepami z Ex itp. którzy przyjdą jako wielkie gwiazdy, rozwalą dobrze funkcjonującą drużynę, a będą się przez pół roku odbudowywać nie wnosząc nic pozytywnego. Naszą siłą jest dobrze funkcjonująca drużyna i błędem byłoby to rozwalać. Potrzebujemy kogoś do rywalizacji na prawą obronę (byle nie Michalski, na którego już wiosną nie dało się patrzeć, który mimo fatalnej gry dostawał wtedy szansę, a mimo to wypiął się na to) i ktoś na lewą obronę, tym bardziej, że nie wiadomo co z Rogalą. No i może ktoś na bramkę, choć tak naprawdę to nie wiem, bo nie orientuję się czy ci, którzy zostali po odejściu Frankowskiego byli od niego aż tak znacząco gorsi, że trzeba szukać dla niego uzupełnienia. I na tym się trzeba skoncentrować, bo na inne pozycje mamy po dwóch-trzech piłkarzy. Raczej trzeba się skoncentrować na tym, aby ci, którzy są tu zostali jak np. wspomniany Wojciechowski.
Łukasz
14 stycznia 2021 at 12:47
@Irishman prawidłowo mówisz, jest dobra kadra, którą trzeba wzmocnić tylko na boki obrony i nic po za tym bo wszystko dobrze funkcjonuje i skoro idzie dobrze to po co to rozwalać jakimiś „gwiazdami” z ex którzy nic nie zrobią kasę wezmą i sobie pójdą a my dalej będziemy tkwić w tej lidze.
KaTe
14 stycznia 2021 at 18:37
Moim zdaniem na pozycji nr „8” mamy vacat, bo Urynowicz (fakt, ze nadzwyczajnie skuteczny) nie wypełnia zadań przypisanych do tej pozycji: w obronie jest słaby, w rozegraniu bardzo schematyczny (podania do najbliższego kolegi).
Na trzeci poziom to może wystarczy. Ale chyba nikt nie sądzi, że awansujemy na luzie. Przecież tradycją naszą są kiepskie wiosny. Raczej nie wyglądamy na giganta i może być jeszcze różnie. Dlatego lepiej pomyśleć wcześniej o podniesieniu jakości.
Też wolałbym ściągnięcie Modera, ale cóż poradzić skoro trafiają do nas raczej zawodnicy pokroju Kompanickiego, Dampca, Habusty. Ani młodzi, ani zdolni.
Daro
14 stycznia 2021 at 20:08
Wystarczy dobry skauting mieć w klubie to znajdą się młodzi odpowiedni na wysokim poziomie, których będzie można sprowadzić do klubu z niższych lig.
Niestety u nas to są lata zaniedbań więc ciężko nam będzie kogoś wypatrzeć dobrego skoro nie stawiamy na to. Niestety ale GKS to już nie jest klub gdzie każdy chce grać bo ma markę i renomę. Kiedyś to było inaczej i w polskiej lidze coś znaczyliśmy, a teraz to niestety jesteśmy tylko przeciętnym zespołem.
tombotleg
14 stycznia 2021 at 22:44
Tomasz Jodłowiec u nas??buhahahaaaaaa co ty bierzesz gościu, brawo za sprowadzenie młodego zdolnego bramkarza, on może już bedzie bronił w 1 lidze? oby.
KaTe
15 stycznia 2021 at 10:47
@Daro Właśnie skauting i akademia u nas leżą i to jest żałosne. Nie możemy nawet porównać się z Niecieczą, gdzie potrafią sprowadzać zdolnych małolatów.
Irishman
16 stycznia 2021 at 11:13
@Daro, no to ale weź się zdecyduj, bo zacząłeś od krytyki sprowadzenia do klubu Kukulskiego, a teraz zaś piszesz, że nie sprowadzamy utalentowanych chłopaków z niższych lig.
A to, że parę spraw jeszcze w sekcji piłkarskiej nie działa tak jak trzeba to oczywiście racja. No chociażby musiała zaczynać praktycznie od zera, bo o ile pamiętasz Wolny wyprowadził z klubu kilkunastu utalentowanych chłopaków do… bodajże FC Katowice. Nawet nie wiem co się teraz z nimi dzieje.
Na taki stan rzeczy miały z pewnością wpływ ciągłe zmiany trenerów i dyrektorów sportowych, które pociągały za sobą zmiany koncepcji jak budować sekcją itp. Np. do dziś nam się odbija czkawką pomysł dyrektora Bartnika o wycofaniu drugiej drużyny.
I dlatego ja się bardzo ale to bardzo cieszę, że dyrektor Góralczyk ma szansę pracować już drugi sezon w klubie i oby ich było jak najwięcej, nawet gdyby trener kiedyś tam (oby jak napóźniej) miał odejść. Bo tylko tak można zbudować coś trwałego
Irishman
16 stycznia 2021 at 11:15
EDIT – miało być:
No chociażby AMG musiała zaczynać praktycznie od zera
Daro
16 stycznia 2021 at 11:57
@Irishman: zacząłem od krytyki sprowadzenia Kukulskiego, ponieważ nie potrzebnie sprowadzamy kolejnego bramkarza. Mamy ich już 3 a zapewne w następnym sezonie zaś sięgniemy po Mrozka bo on grać w Lechu nie będzie, a lepiej dla niego jak go Lech wypożyczy niż w rezerwach będzie grał gdzie nie wiadomo czy nie spadną. Stąd właśnie moja krytyka, że zamiast bramkarza moglibyśmy sprowadzić 2 bocznych obrońców albo przynajmniej jednego. Ja nie krytykuje że młodych sprowadzamy tylko krytykuje to że sprowadzamy na pozycję gdzie to jest nie potrzebne. Bo wiem jak się to skończy że za kilka sezonów on odejdzie bo grać nie będzie bo będziemy woleli ogrywać bramkarza lub bramkarzy innych klubów.
Irishman
16 stycznia 2021 at 13:01
@Daro, przecież ten chłopak w minimalnym stopniu obciążył nasz budżet więc jak się mają pojawić boczni obrońcy to się i tak pojawią. A jeśli coś tam w nim siedzi to chyba lepiej, że uprzedziliśmy np. Górnika, który właśnie w taki sposób drenuje okolice z wybijających się piłkarzy.
Zaś co do Mrozka, to zdaje się, że nie można trzeci raz wypożyczyć piłkarza tylko teraz to już musiałby być transfer definitywny. Chyba, że ostatnio coś się zmieniło w przepisach.
kosa
17 stycznia 2021 at 19:17
@Irish rezerwy wycofane zostały za prezesa Cygana, dyrektora Motały i trenera Mandrysza. Dyrektor Bartnik zrobił najwięcej z wszystkich ludzi potem w klubie, by te rezerwy zbudować na nowo.
Daro
18 stycznia 2021 at 09:11
Jak się zapatrujecie na transfer Rafała Figiela do Gieksy???
Jak donosi redaktor Grygierczyk podobno jest bardzo blisko podpisania umowy z naszym klubem.
KaTe
18 stycznia 2021 at 10:21
Figiel to chyba byłby dobry ruch. Zawodnik właśnie na „8”-kę. No i mieści się w naszych regułach transferowych tzn. że jest znany trenerowi Górakowi. Wszak to on go dawniej ściągał do Gieksy (zanim po sławetnym laniu z Bełchatowem musiał nas opuścić). Co prawda goli prawie nie strzela, ale i tak dodałby nam jakości. Oznacza to zapewne odejście Stefanowicza.
Oby jednak nie zapomnieli o młodych bocznych obrońcach.
Irishman
20 stycznia 2021 at 11:56
@kosa, racja – mój błąd.
Wtedy to był zresztą najgorszy okres jeśli chodzi o jakąś ciągłość, koncepcję pracy z sekcją piłkarską. W kilka miesięcy dwa razy zmienił się trener, odszedł Motała (który jeszcze zdążył zrobić kilka transferów) i właściwie przez kilka miesięcy byliśmy bez dyrektora sportowego, a transfery robił Mandrysz. Potem przyszedł Bartnik, który po kilku tygodniach wywalił z kolei Mandrysza. A jeszcze wcześniej odszedł też Cygan. Myślę, że tamten sezon, to był taki „kamień węgielny” pod nasz upadek sportowy, który zanotowaliśmy rok później.