Dołącz do nas

Felietony Piłka nożna

Wspomnienia z Zawiszy na Bukowej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

GKS Katowice z Zawiszą Bydgoszcz kiedyś mierzył się regularnie. To dopiero jednak kilka lat temu potyczki te wróciły do ligowego komentarza. Czas wrócić pamięcią do spotkań rozgrywanych przy Bukowej.

Ach co to był za mecz. GKS Katowice pid wodzą Rafała Góraka bardzo słabo zaczął sezon 2011/12. Jednak w środę poprzedzającą mecz z mierzącym w ekstraklasę rywalem, wygraliśmy z Polkowicami 5:0. Na płocie Junior krzyczał do piłkarzy „W sobotę powtarzamy”, na co Adrian Napierała odkrzyknął „Tak jest Junior!”. W kapitalnej atmosferze i fantastycznym widowisku GKS przegrał jednak 0:1 po golu Jakuba Wójcickiego. Nikt w Katowicach nie miał do zawodników pretensji. Te natomiast mieli w komentarzach pod skrótem na baszej stronie kibice Zetki. Jechali po nas – za nasz komentarz radiowy – niesamowicie.

Rok później z Zawiszą graliśmy na wiosnę, w niedzielę o 12 czy 12.30. Z tego meczy zbyt wiele sobie nie przypominam, mimo wygranej. Bramkę głową zdobył Mateusz Kamiński i było to bardzo cenne zwycięstwo GieKSy.

Ostatni raz z bydgoszczanami mierzyliśmy się w Pucharze Polski w 1/8 finału. To był rywal z ekstraklasy, a Kazimierz Moskal z drużyną chcieli wypaść jak najlepiej. Niestety szybka kontuzja Przemysława Pitrego spowodowała, że dobrze grający GKS… grać przestał. Na domiar złego błąd przy utracie bramki popełnił Łukasz Budziłek, bo nie zdołał obronić strzału Piotra Petasza z 40 metrów. GieKSa przegrała i z Pucharu Polski odpadła.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

2 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

2 komentarze

  1. Avatar photo

    tyta

    6 listopada 2015 at 11:58

    … od strony kibicowskiej to przez „pseudo” pozostają nam tylko wspomnienia i oglądanie meczu w domu 🙁

  2. Avatar photo

    MichałS

    6 listopada 2015 at 21:27

    Pierwsze skojarzenia o meczach GieKSy z Zawiszą to dwie wygrane. Pierwsza 2:1 u siebie po golu z wolnego Zazy Rewiszwiliego i samobóju w niedzielne przedpołudnie. Druga to wygrana w Bydgoszczy 3:0 jak Zawisza leciał z ligi. Nie wiem dlaczego akurat te mecze utkwiły w pamięci. Generalnie w tamtych czasach laliśmy na boisku Zawiszę zarówno u siebie, jak i na wyjeździe. Czasem jedynie przytrafiła się jakaś wpadka były to jednak sporadyczne przypadki.

Odpowiedz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Piłka nożna kobiet Wywiady

Górak: Walka na płaszczyźnie psychologicznej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.

Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?

Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.

Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?

Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.

Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?

Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.

Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?

Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.

Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?

Bardzo dobry.

Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?

Milion złotych czy euro? (śmiech)

Euro, zaszalejmy.

Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.   

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga