Dołącz do nas

Hokej

[WYWIAD] Pasiut: „Pod koniec rywalizacji pokazaliśmy charakter i wyszło”

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Po przegranym 2:3 meczu z Cracovią, o powody tej sytuacji zapytaliśmy Grzegorza Pasiuta.

GieKSa.pl: Witaj Grzegorz jak twoje zdrowie? Jak forma? Czy po kontuzji nie ma już śladu?
Grzegorz Pasiut: Witaj, ze zdrowiem jest wszystko ok, forma? Na pewno jak każdy zawodnik z naszej drużyny, życzyłbym sobie, by szczęście w końcu zaczęło nam sprzyjać. Musimy mieć chłodniejszą głowę, nie podpalać się tak. Ciężko cokolwiek teraz mówić, stan 0:3. Seria się jeszcze nie skończyła i będziemy walczyć o zwycięstwo końcowe!

GieKSa.pl: Od początku rywalizacji świetną pracę wykonuje bramkarz Cracovii Miroslav Kopriva. Czy macie jakąś receptę? Tajną broń, by w końcu rozbić tego goalie?
Pasiut:
W końcu strzelić obok niego! Do tej pory strzelamy prosto w niego, za łatwo. Dlatego też Kopriva ma takie, a nie inne statystyki w rywalizacji z naszą drużyną. Nie uważam, by był jakimś nadzwyczajnym bramkarzem. Nie umniejszając umiejętnością, lecz sądzę, że większy problem leży zdecydowanie po naszej stronie. W statystykach każde spotkanie wygrywamy, jeśli chodzi o strzały, a co jest w sieci doskonale widać.

GieKSa.pl: Ostatnie mecze pokazują jedno, tracicie pierwsi bramkę i w waszych głowach robi się gorąco. Gdzie podziała się ta słynna pewność siebie?
Pasiut:
Na pewno jest coś na rzeczy. Dobrze wiemy jak te play-off się dla nas zaczęły, bardzo męczyliśmy się z Oświęcimiem. Dobrze, że pod koniec rywalizacji pokazaliśmy zęby, pokazaliśmy charakter i wyszło. Teraz jesteśmy w jeszcze gorszej sytuacji, ale to Cracovia musi postawić kropkę nad „i”, a my zrobimy wszystko by im przeszkodzić i wygrać pozostałe cztery mecze!

GieKSa.pl: Przypomnijmy sobie pierwszą rundę i szósty mecz z Unią. Czy jesteście w stanie jak w tamtym spotkaniu, przełamać się i rozpocząć marsz po cztery zwycięstwa?
Pasiut:
Pewnie, że jesteśmy! Wiemy, jak wspierają nas kibice, są cały czas z nami, za co bardzo dziękujemy! Myślę, że każdy zawodnik z tyłu głowy będzie miał to, że ten sukces jest również dla kibiców. Mimo gry na lodowisku w Krakowie zrobimy wszystko, by wygrać dla siebie i dla kibiców, by mogli dalej cieszyć się serią!

GieKSa.pl: Znasz lodowisko w Krakowie jak własną kieszeń. Wiesz jaki styl obrać, by dobrze tam zagrać?
Pasiut:
Pojedziemy, zagramy swoje, powalczymy o trzy punkty! W Belfaście nie znaliśmy lodowiska, a udało nam się zagrać dobry hokej. Dlatego tylko dobrą grą możemy wygrywać na każdym lodowisku!

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

2 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

2 komentarze

  1. Avatar photo

    Irishman

    18 marca 2019 at 11:47

    Recepta na Koprivę? Już to pisałem – dobijać, strzały, które on bardzo często odbija przed siebie!

  2. Avatar photo

    kris

    18 marca 2019 at 12:38

    Tylko, ze trzeba tam jeszcze być w okolicy tego odbitego krążka. W obronie popełniamy za dużo błędów.
    Cracovia jest do przejścia tylko, ze my gramy słabo.

Odpowiedz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga