Dołącz do nas

Piłka nożna

Zagłębie Sosnowiec czeka w ćwierćfinale

Avatar photo

Opublikowany

dnia

W dniu dzisiejszym odbył się pierwszy mecz 1/8 Pucharu Polski, w którym III-ligowa Wda Świecie zmierzyła się u siebie z Zagłębiem Sosnowiec. Mecz zakończył się zwycięstwem Zagłębia Sosnowiec 4:1 i to ta drużyna zmierzy się w ćwierćfinale z wygranym meczu GieKSy z Cracovią. Spotkanie rozpoczęło się od samobójczej bramki bramkarza Zagłębia Sosnowiec Szymona Gąsińskiego. Niecałe dwadzieścia minut później wyrównał Konrad Zaradny, a przed przerwą prowadzenie drużynie gości dał Adrian Paluchowski. W drugiej połowie trafiali tylko sosnowiczanie – Martin Pribula oraz Tomasz Szatan i spotkanie zakończyło się wysoką wygraną Zagłębia 4:1.

Mecz naszej drużyny z Cracovią w 1/8 Pucharu Polski odbędzie się w najbliższy wtorek (22.09) o 17:45 na Bukowej. Pamiętajcie o tym, że karnety na te spotkanie NIE obowiązują, a ceny biletów są takie same jak na mecze ligowe. Zachęcamy do wcześniejszego zakupu wejściówek – można to uczynić w sklepie kibiców Strefa GieKSy (na stadionie) lub online.

Na spotkanie z Zagłębiem Sosnowiec czekaliśmy 23 lata, a w przypadku awansu GieKSy, rozegramy z nimi aż cztery spotkania w ciągu… czterech miesięcy. Przypomnijmy że 8 sierpnia, w drugiej kolejce pierwszej ligi, przegraliśmy na Bukowej 1:0. W tym roku zostanie też rozegrana dziewiętnasta kolejka ligowa i na Stadionie Ludowym w Sosnowcu dojdzie do rewanżu. Spotkanie zaplanowano na 28 listopada.

Mecze ćwierćfinałowe odbędą się 28 października i 18 listopada. Gospodarz pierwszego meczu zostanie wyłoniony w losowaniu, które odbędzie się po zakończeniu wszystkich spotkań w 1/8 Pucharu Polski. Zwycięzca dwumeczu awansuje do półfinału, w którym pary będą losowane zaraz po ostatnim spotkaniu ćwierćfinałowym.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

5 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

5 komentarzy

  1. Avatar photo

    fanclub dortmund

    15 września 2015 at 21:57

    z ta forma jaka prezentuje obecnie Gieksa to mozna pomyslec o rozdawaniu biletow za darmo bo inaczej bedzie znowu blamaz z 2000 kibicow na trybunach

  2. Avatar photo

    w

    16 września 2015 at 18:20

    nie mamy szans w pierwszym jak i w ewentualnie drugim meczu

  3. Avatar photo

    Marek

    16 września 2015 at 18:39

    Nie chcesz nie przychodź. Nikt nie będzie płakał. Ci co mają być będą

  4. Avatar photo

    lukadsss

    17 września 2015 at 17:24

    z calym szacunkiem najgorszy start Gieksy wyjebac P.P trenerze z szacunkiem a zawodnikom nie placic co to ma byc taka szansa na awans juz sie nie powtorzy matko boska kazdy nas leje siedlce sandecja miedz sosnowiec tylku cudem w belchatowie wygrali mowie wam ze jak tak dalej bedzie to masakra frekfencja tragedia na wsiach wiecej typa ale dalej bede chodzil

  5. Avatar photo

    ktoś tam

    18 września 2015 at 13:41

    Panowie nie ma o czym tu gadac 🙂 nie mozemy pozwolic aby te kury nasz w puchatrze przeszli. Mysle ze za ostatnia porazke im damy w pizde i kurwa wszyscy na mecz nie ze boli!!!!!!

Odpowiedz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pewne utrzymanie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

GKS Katowice utrzymał się w Ekstraklasie.

To, co od dłuższego czasu było „pewne” (dla jednych już po Górniku, dla innych po Puszczy, a dla każdego po Wrocławiu) dziś zostało formalnie potwierdzone. Po stracie punktów przez Puszczę Niepołomice w meczu z Pogonią Szczecin (4:5) GieKSa oficjalnie utrzymała się w Ekstraklasie.

Po wielkosoboniej wygranej we Wrocławiu Śląsk stracił szansę na dogonienie nas w tabeli. W miniony wtorek Stal Mielec, po remisie z Górnikiem Zabrze, także przestała nam „zagrażać”. Dziś do tej dwójki dołączyła Puszcza Niepołomice, która nie może nas już wyprzedzić w tabeli.

Przypomnijmy, że nasza drużyna ani razu w tym sezonie nie znajdowała się na miejscu spadkowym, a matematyczne utrzymanie na początku 30. kolejki to duże osiągnięcie, które potwierdza tylko, jak świetny sezon rozgrywa GieKSa.

Kontynuuj czytanie

Galeria Piłka nożna

Świąteczna wygrana

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W wielkanocną sobotę GieKSa na wyjeździe pokonała Śląsk Wrocław 2:0. Zdjęcia zrobiła dla Was Madziara. 

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna kobiet

Świętowanie mistrzostwa jednak w Katowicach?

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

GieKSa nie potrafiła przez 90 minut pokonać bramkarki rywalek, a po naszej stronie pojawiło się zbyt wiele błędów indywidualnych. Tym samym celebracja mistrzostwa musi jeszcze poczekać, a szansa na takową fetę będzie już za tydzień przy Bukowej.

Klaudia Słowińska w Łęcznej doczekała się powrotu na pozycję skrzydłowej. Świetną akcję ujrzeliśmy już w pierwszej minucie – Katarzyna Nowak odważnie wyprowadziła na skrzydło, a centrę Julii Włodarczyk przecięła Natalia Piątek. W 7. minucie Jagoda Cyraniak powstrzymała nacierającą Klaudię Lefeld po dużym błędzie Klaudii Słowińskiej. Odpowiedziała Kozak sytuacyjnym strzelam z dystansu, mocno niecelnie. Blisko zdobycia pierwszej bramki z dystansu była Włodarczyk, golkiperka wzniosła się na wyżyny umiejętności. Na kilkanaście następnych minut walka skupiła się w środku pola, obejrzeliśmy po jednym bardzo nieudanym strzale z obu stron. W 26. minucie Katja Skupień dograła do Pauliny Tomasiak, zupełnie niepilnowanej w polu bramkowym. Ta zgrała piłkę do Julii Piętakiewicz, a Kinga Seweryn była bez szans. Blisko było odpowiedzi po trąceniu piłki w powietrzu Cyraniak, Kinga Kozak nie zdołała wepchnąć piłki obok bramkarki. W 33. minucie Piątek znów uratowała swoją drużynę, ściągając piłkę z nogi rozpędzonej Vuskane, której podawała Kinga Kozak. Po rzucie różnym główkowała Słowińska, wysoko nad bramką. Na zakończenie pierwszej części Julia Piętakiewicz huknęła w samo okienko, Kinga Seweryn udowodniła swoją klasę, broniąc strzał.

W 47. minucie strzał oddała Gabriela Grzybowska, trafiając w wybiegającą Vuskane. Łęczna wyprowadziła kontratak, a centrę Piętakiewicz wybiła Marlena Hajduk na rzut rożny. W 54. minucie Seweryn na przedpolu uratowała swój zespół, nie dając szans Skupień na sfinalizowanie akcji. GieKSa w zasadzie nie miała pomysłu na konstrukcję ataków, nawet kontry kończyły się niecelnymi podaniami. W 58. minucie Kaczor odnalazła długim podaniem Włodarczyk, a Klaudia Słowińska po zgraniu uderzyła w golkiperkę. Pięć minut później Anita Turkiewicz zdołała powstrzymać pędzącą Skupień, nadrabiając dystans. W 69. minucie Katja Skupień padła w szesnastce Kingi Seweryn, arbiter od razu pokazała kartkę za próbę wymuszenia. Minutę później Kinga Kozak miała dobrą okazję po wrzutce Marleny Hajduk, trafiła wprost w bramkarkę. W 79. minucie Jagoda Cyraniak bez zdecydowania podała do Kingi Seweryn, a nasze rywalki skrzętnie tę okazje wykorzystały – pusta bramka i 0:2.

Mistrzostwo Polski musi poczekać. Może się ziścić już jutro, jeśli Czarni przegrają w Szczecinie. W innym wypadku poczekać będziemy musieli do soboty 3 maja. Wtedy o 10:45 na Bukowej zagramy z Pogonią Tczew. Wstęp darmowy – zapraszamy do świętowania mistrzowskiego tytułu z uKOCHanymi. 

Łęczna, 26.04.2025
Górnik Łęczna – GKS Katowice 2:0 (1:0)
Bramki: Piętakiewicz (26), Tomasiak (79).
GKS Katowice: Seweryn – Nowak, Hajduk, Cyraniak (80. Bednarz) – Włodarczyk, Grzybowska, Kaczor (61. Nieciąg), Turkiewicz – Kozak, Vuskane (61. Langosz), Słowińska.
AP Orlen Gdańsk: Piątek – Skupień (84. Ostrowska), Kazanowska, Piętakiewicz (65. Sikora), Lefeld, Ratajczyk, Zawadzka, Głąb, Kłoda, Kirsch-Downs, Tomasiak.
Żółte kartki: Skupień, Głąb – Nowak, Grzybowska, Słowińska, Włodarczyk.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga