Chociaż kibice po poprzednich meczach mają swoich faworytów, jak i piłkarzy, których woleliby nie widzieć w pierwszej jedenastce – nie musi to współgrać z decyzjami trenera Jerzego Brzeczka. Dlatego też poniższe zestawienie bardziej będzie właśnie przewidywaniem niż… koncertem życzeń.
W bramce stanie Sebastian Nowak i tu nie ma wątpliwości.
Obrona również powinna być bez zmian. Czyli aktywny na prawej stronie Alan Czerwiński, mający świetne wrzuty z autu Dawid Abramowicz oraz żelazny duet Mateusz Kamiński i Oliver Praznovsky w środku.
Nasze wątpliwości dotyczą pomocy. A zwłaszcza pozycji defensywnych. Fatalnie gra Łukasz Pielorz i tak naprawdę nadaje się w obecnej formie na ławę. Pytanie czy trener odstawi zawodnika, który bez względu na postawę zawsze grał? Wątpliwe. Ale jeśli tak zrobi to plus dla niego. Na swoją szansę czeka Bartłomiej Kalinkowski. Drugim defensywnym byłby Sławomir Duda.
W rozegraniu liczymy na Tomasza Foszmańczyka, który dobrze spisał się z Chojniczanką.
Na skrzydłach ciągle nie ma żelaznych zawodników. Typujemy, że wystąpią Paweł Mandrysz i Łukasz Zejdler, choć wobec posuchy w środku Łukasz może w jakimś wariancie zagrać w środku.
W ataku chyba jednak nadal Grzegorz Goncerz, który ma fatalną skuteczność, ale akurat Stomilowi brami strzelać lubi.
Przewidywany skład na Stomil:
|Nowak – Czerwiński, Kamiński, Prażnovski, Abramowicz – Zejdler, Pielorz, Duda, Foszmańczyk, Mandrysz – Goncerz
Najnowsze komentarze