Dołącz do nas

Piłka nożna

Znicz: lubimy postawić się czołówce tabeli…

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Już we wtorek (04.04.2017 roku) GieKSa rozegra mecz w ramach rozgrywek Nice I ligi. Będzie to zaległe spotkanie 23 kolejki rozgrywek w którym GKS zmierzy się na wyjeździe z drużyną MKS Znicz Pruszków. Mecz rozpocznie się o godzinie 16.

 

Znicz powrócił na zaplecze ekstraklasy w trwającym sezonie po sześciu sezonach gry w II lidze. Początek sezonu drużyna z Pruszkowa miała fatalny: pierwszy wygrany mecz piłkarze Znicza zanotowali w dziewiątej kolejce spotkań (wyjazdowy z Wisła Puławy 2:1). W poprzednich ośmiu meczach żółto – czerwoni przegrali sześć razy i dwa razy zremisowali…

Na początku października ubiegłego roku działacze z Pruszkowa uznali, że wyniki są dalej bardzo mizerne i postanowili urlopować duet trenerski Ariel Jakubowski/Andrzej Prawda. Zastąpił ich znany w Pruszkowie z wcześniejszej pracy na ławce trenerskiej Dariusz Kubicki.

Od tego czasu Znicz poprawił swoje wyniki, na dwanaście meczy, drużyna z Pruszkowa wygrała i przegrała po pięć razy oraz dwa razy zremisowała. Pruszkowianie szczególnie czołówce tabeli nie lubią odpuszczać. Jesienią (już za czasów Kubickiego) wygrali z Górnikiem 1:0 w Zabrzu, później napędzili strachu Wigrom (ostateczna przegrana Znicza 4:5).

Teraz jest bardzo podobnie, żółto – czerwoni przeplatają dobre występy, słabymi spotkaniami. Wiosną Znicz dwa razy zremisował, najpierw z Chrobrym w Głogowie, 1:1. Następnie „wyciągnął” z 1:3 na 3:3 w meczu z liderem Chojniczanką. Gola na wagę jednego punktu strzelił bramkarz Znicza Piotr Misztal w ostatniej akcji meczu (skąd my to znamy?).

W następnych dwóch meczach żółto – czerwoni przegrali, najpierw w zaległym spotkaniu z jesieni, w Grudziądzu z Olimpią 0:1, później sromotnie aż 1:5 w Olsztynie.

W sobotę Znicz grał w Sosnowcu, gdzie niespodziewanie pokonał Zagłębie aż 3:0 (było to pierwsze zwycięstwo Znicza na wiosnę). Według obserwatorów mecz był podobny do meczu GieKSy w Sosnowcu, tylko w „odwrotną” stronę: Zagłębie prowadziło grę i miało dużo sytuacji strzeleckich, a Pruszkowianie strzelali gole.

Lepiej nie myśleć czy zadziała „prawo” serii dla Znicza (dwa remisy, dwie przegrane i jedno zwycięstwo już jest…)

Najlepszym strzelcami wśród Pruszkowian jest „obieżyświat” Adrian Paluchowski z pięcioma golami oraz z czterema trafieniami Aleksander Jagiełło i Przemysław Kita.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

1 Komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

1 Komentarz

  1. Avatar photo

    Irishman

    3 kwietnia 2017 at 05:05

    Maksymalnie co wyciągniemy z tego meczu to będzie remis.
    Może wtedy, jak rywale ogarną się i w końcu odskoczą na bezpieczną odległość to zaczniemy punktować… ale spokojnie, żeby przypadkiem nie awansować?

    Sory ale rożne myśli przychodzą do głowy. Trochę tych sezonów już widziałem, a to co widzę teraz to jedynie mogę wytłumaczyć tym, że… oni nie chcą awansować.

Odpowiedz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna kobiet

Znamy rywalki w Lidze Mistrzyń

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Drużyna GKS-u Katowice poznała przeciwniczki w II rundzie eliminacyjnej UEFA Women’s Champions League. Katowiczanki zagrają w miniturnieju, który odbędzie się 27-30 sierpnia. W rywalizacji wezmą udział cztery drużyny, a mecze zostaną rozegrane w Słowenii.

W pierwszym spotkaniu GieKSa zmierzy się z WFC BIIK-Shymkent (Kazachstan), a w przypadku zwycięstwa awansuje do finału, gdzie czekać będzie lepszy z pary ZNK Mura (Słowenia, Murska Sobota) – zwycięzca drugiej grupy pierwszej rundy kwalifikacji. 

Druga grupa pierwszej rundy kwalifikacji (finał 2 sierpnia):
Agarista CSF Anenii Noi 2020 (MDA) – Swieqi United FC (MLT) | Spartak Myjava (SVK) – ŽFK Budućnost (MNE)

Awans do ostatniej rundy eliminacyjnej uzyska tylko triumfator każdego miniturnieju (czeka na niego bezpośredni dwumecz o fazę ligową LM, przegrany finału zagra w Lidze Europy), a druga i trzecia drużyna turnieju eliminacyjnego spadną do Ligi Europy. W przypadku remisu po 90 minutach spotkania przewidziana jest dogrywka, a jeśli nie przyniesie rozstrzygnięcia – rzuty karne.


Wszystkie drużyny drugiej rundy eliminacyjnej to:

Rozstawione: SK Slavia Praha (CZE), FC Rosengård (SWE), FC Twente (NED), Vålerenga Fotball (NOR), FC Vorskla Poltava (UKR), WFC BIIK-Shymkent (KAZ), KFF Vllaznia (ALB), Apollon Ladies FC (CYP), ŽNK Mura (SVN), SFK 2000 Sarajevo (BIH), FC Gintra (LTU), Ferencvárosi TC (HUN), Fortuna Hjørring (DEN), Breidablik (ISL)

Nierozstawione: FC Dinamo-BSUPC (BLR), BSC Young Boys (SUI), Hibernian FC Women (SCO), ŽFK Crvena Zvezda (SRB), OH Leuven (BEL), FCV Farul Constanța (ROU), HJK Helsinki (FIN), GKS Katowice (POL), Zwycięzca CH-P Q1 Gr 1, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 2, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 3, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 4, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 5, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 6


Faza zasadnicza Ligi Europy odbywa się w formacie pucharowym (mecz i rewanż, eliminacja bezpośrednia).

Do pierwszej rundy kwalifikacyjnej nowej Ligi Europy kobiet bezpośrednio awansuje 11 drużyn. Dołączą do nich również zespoły, które zajęły trzecie miejsce w miniturniejach drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń kobiet – także 11 drużyn.

W drugiej rundzie kwalifikacyjnej do turnieju dołączy jedna drużyna z bezpośrednim awansem (Slovácko) oraz zespoły, które zajęły drugie miejsce w miniturniejach drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń (11 drużyn), a także kluby, które odpadły w trzeciej rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzyń (9 drużyn). Do nich dołączą zwycięzcy pierwszej rundy kwalifikacyjnej Women’s Europa Cup.

Liga Mistrzów odbywa się w formacie ligowym (format tabeli, dzięki któremu awansuje się do fazy pucharowej).

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Marzec na dłużej, kolejne odejścia

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Mateusz Marzec podpisał nowy kontrakt z GieKSą – umowa została przedłużona do czerwca 2027 roku.

30-latek w zakończonym sezonie rozegrał 29 spotkań w Ekstraklasie i był jednym z zawodników, którzy najczęściej wchodzili z ławki rezerwowych. W całym rozgrywkach zdobył dwie bramki, z czego najbardziej zapamiętamy pierwszą. Trafienie z Radomiakiem Radom było pierwszą bramką GKS Katowice po powrocie do Ekstraklasy. Marzec wystąpił również w dwóch spotkaniach Pucharu Polski.

Życzymy sukcesów w naszym klubie.

***

Jednocześnie w klubowym komunikacie o kadrze zespołu na zgrupowanie w Opalenicy przekazano, że bramkarz Przemysław Pęksa i obrońca Jakub Kaduk, którym wygasają kontrakty, nie pojadą na obóz przygotowawczy. Zawodnicy 30 czerwca tego roku staną się wolnymi graczami i opuszczą nasz klub.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna kobiet

Kozak na dłużej z GieKSą

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Kontrakt Kingi Kozak zawierał możliwość jego przedłużenia, z czego postanowił skorzystać nasz klub. Tym samym kluczowa zawodniczka pozostanie w ekipie Mistrzyń Polski na sezon 2025/26.

Kinga Kozak jest skrzydłową formatu europejskiego i oczekiwania wobec niej – zarówno ze strony kibiców, jak i samej zawodniczki – należą do najwyższych w całej lidze. Wiosną pokazała pełnię swojego talentu, racząc kibiców efektownymi dryblingami i nieoczywistymi podaniami, łącznie zdobywając 10 bramek w 18 spotkaniach tego sezonu. Jej ogólny bilans w GKS Katowice to 39 bramek w 90 występach, a najbardziej pamiętną – i zawsze przywoływaną – będzie pierwsza bramka w Ekstralidze dla Trójkolorowych z 2018 roku. Obecnie nie jest powoływana do reprezentacji Polski (2 bramki w 17 meczach), a nadchodzący turniej Ligi Mistrzyń może być doskonałą szansą na walkę o powrót do kadry.

Życzymy kolejnych Trójkolorowych sukcesów!

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga