Dołącz do nas

Piłka nożna

Czołówka zgodna – wszyscy na remis

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przedostatnia kolejka Ekstraklasy nie dała nam odpowiedzi, jak wyglądać będzie układ na szczycie tabeli po zakończeniu sezonu, gdyż drużyny z pierwszych czterech miejsc zaliczyły remisy. Walka o mistrzostwo pomiędzy Lechem a Rakowem będzie trwała do ostatniej kolejki, tak samo jak o najniższy stopień podium, który daje prawo gry w Lidze Konferencji.

Kolejka rozpoczęła się w Mielcu, gdzie Stal miała okazję pożegnać się z Ekstraklasą przed własną publicznością. Mecz był wyrównany i zakończył się wynikiem 2:2, a bardzo ładną bramkę zdobył Guilaumier, który z dalszej odległości pokonał Kikolskiego. W drugim piątkowym meczu zdegradowany Śląsk Wrocław podejmował wciąż aktualnego Mistrza Polski. Mecz dość niespodziewanie zakończył się remisem 1:1 po golach Matsenki oraz Imaza, chociaż to goście częściej dochodzili do sytuacji podbramkowych.

W sobotę ciekawe widowisko zafundowali kibicom piłkarze Pogoni Szczecin oraz Lechii Gdańsk. W 6. minucie na prowadzenie wyszli goście po golu Sezonienki. W 32. minucie niefortunnie interweniował Olsson, który zaskoczył własnego bramkarza i znów był remis. Osiem minut później goście ponownie wyszli na prowadzenie, a pięknym strzałem z dystansu popisał się Zhelizko. Na przerwę piłkarze obu drużyn schodzili jednak przy wyniku remisowym, bo tuż przed gwizdkiem wyrównującą bramkę zdobył Ulvestad. W drugiej połowie swoje 27. trafienie w bieżącym sezonie zaliczył Koulouris, który pewnie zmierza po koronę króla strzelców. Na tym emocje się jednak nie zakończyły, bo tuż przed końcowym gwizdkiem bramkę na wagę remisu zdobył dziewiętnastoletni Michał Głogowski, który w polu karnym ograł trzech zawodników i pokonał bramkarza solidnym uderzeniem. Mecz zakończył się wynikiem 3:3, przez co Pogoń nie wykorzystała potknięcia Jagiellonii w walce o ligowe podium.

W derbowym pojedynku pomiędzy Piastem Gliwice a Górnikiem Zabrze lepiej spisali się gospodarze. W pierwszej połowie bramkę strzałem głową zdobył Tomas Huk, a w drugiej w ten sam sposób zrobił to Jakub Czerwiński. Górnik w tym meczu nie pokazał zbyt wiele w ofensywie, o czym może świadczyć fakt, że w statystykach uwzględniony został tylko jeden celny strzał na bramkę rywala. Wieczorem Korona Kielce podejmowała Raków Częstochowa. Tu po raz kolejny możemy mówić o niespodziance, gdyż kielczanie urwali gościom bezcenne w walce o mistrzostwo punkty. W 12. minucie Trelowskiego pokonał Długosz i kielczanie do przerwy prowadzili 1:0. Druga połowa to przewaga zawodników Marka Papszuna, która przyniosła efekt w 57. minucie, gdy rzut karny na bramkę zamienił Brunes. Pomimo dalszych prób nie udało się gościom przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść i wyjechali oni z Kielc z jednym zdobytym punktem. 

W niedzielę Motor Lublin zmierzył się z Zagłębiem Lubin. Błyskawicznie, bo już po kilkudziesięciu sekundach gry gospodarze wyszli na prowadzenie po trafieniu Mraza. Spotkanie było bardzo wyrównane, a gościom udało się w 85. minucie pokonać bramkarza Motoru, jednak sędziowie w tej sytuacji dopatrzyli się pozycji spalonej i po analizie gola anulowali, przez co Motor przerwał serię trzech kolejnych porażek. Emocji nie brakowało w Krakowie, gdzie Cracovia podejmowała Legię. Prowadzenie Pasom dał Filip Rózga, który przedarł się z piłką w pole karne rywala i pokonał Kacpra Tobiasza, jednak minutę później wynik wyrównał Ilya Skhurin. W 32. minucie Tobiasz znów wyciągał piłkę z siatki, po strzale Maigaarda, lecz sędziowie dopatrzyli się pozycji spalonej w pierwszej fazie akcji i bramki nie zaliczyli. Trzy minuty później bramkarz Legii obronił rzut karny wykonywany przez Kallmana i do przerwy był remis. W 55. minucie Kallmann zrehabilitował się i zdobył bramkę dającą prowadzenie  gospodarzom, tym samym w dobrym stylu pożegnał się z miejscową publicznością, gdyż po sezonie przeniesie się za granicę. W 70. minucie wynik spotkania ustalił Henriksson i mecz zakończył się wynikiem 3:1. Wieczorem byliśmy świadkami meczu GKS-u Katowice z Lechem Poznań. Podopieczni Rafała Góraka wysoko postawili poprzeczkę przyjezdnym i dwukrotnie wychodzili na prowadzenie. Pierwszą bramkę zdobył Oskar Repka, który wykorzystał zamieszanie w polu karnym. Był to dla niego trzeci z rzędu mecz ze  strzelonym golem! Tuż przed przerwą wyrównał Walemark. W 59. minucie Bartosza Mrozka pokonał Bartosz Nowak, a bramkę na wagę jednego punktu dał gościom Mario Gonzalez. Podopieczni Frederiksena po potknięciu Rakowa wykonali zatem plan minimum i również zremisowali, więc w przyszłą sobotę w pojedynku z Piastem Gliwice wszystko zależeć będzie od nich. Jeśli zwyciężą, to zostaną nowym Mistrzem Polski. 

W rozgrywanym w poniedziałek spotkaniu pomiędzy Widzewem Łódź a Puszczą Niepołomice padł wynik 2:0. Widzew był stroną przeważającą przez całe spotkanie, a obie bramki padły w drugiej połowie. Ich autorami byli Tupta oraz Rodriguez.

Stal Mielec – Radomiak Radom 2:2

Śląsk Wrocław – Jagiellonia Białystok 1:1

Pogoń Szczecin – Lechia Gdańsk 3:3

Piast Gliwice – Górnik Zabrze 2:0

Korona Kielce – Raków Częstochowa 1:1

Motor Lublin – Zagłębie Lubin 1:0

Cracovia – Legia Warszawa 3:1

GKS Katowice – Lech Poznań 2:2

Widzew Łódź – Puszcza Niepołomice 2:0

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Terminarz GKS Katowice w sezonie 2025/26

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Ekstraklasa opublikowała terminarz na sezon 2025/26. GKS Katowice ligowe zmagania rozpocznie od dwóch spotkań na Arenie Katowice.

Na inaugurację przyjdzie nam zagrać z wicemistrzami Polski – Rakowem Częstochowa. W następnej kolejce przy Nowej Bukowej pojawi się Zagłębie Lubin. Pierwszym wyjazdem będzie spotkanie w Łodzi z Widzewem, a tydzień później zagramy w Warszawie z Legią. Śląski Klasyk z Górnikiem będzie miał miejsce najpierw w Zabrzu (23 sierpnia), a w Katowicach w okolicach urodzin GieKSy (28 lutego). Jesienią zaplanowano 18 kolejek (na wiosnę 16), co oznacza, że ligowe granie w 2025 roku zakończymy w Częstochowie. Na boiska wrócimy pod koniec stycznia 2026 roku, kiedy pojedziemy do Lubina na mecz z Zagłębiem. Następnie czekają nas dwa domowe mecze – z Widzewem i Legią. W Wielkanoc (5 kwietnia 2026 roku) czeka nas domowe spotkanie z Wisłą Płock. Sezon zakończymy „prawie” zgodnie z tradycyją – po Gdyni w 2024 roku i Gdańsku w 2025 roku, Szczecin w 2026 roku możemy uznać, lekko naciągając geografię, za miasto leżąc nad morzem. Z Pogonią zmierzymy się 23 maja 2026 roku.

Terminarz GKS Katowice w sezonie 2025/26:
1. kolejka – 19 lipca 2025 GKS Katowice – Raków Częstochowa
2. kolejka – 26 lipca 2025 GKS Katowice – KGHM Zagłębie Lubin
3. kolejka – 2 sierpnia 2025 Widzew Łódź – GKS Katowice
4. kolejka – 9 sierpnia 2025 Legia Warszawa – GKS Katowice
5. kolejka – 16 sierpnia 2025 GKS Katowice – Arka Gdynia
6. kolejka – 23 sierpnia 2025 Górnik Zabrze – GKS Katowice
7. kolejka – 30 sierpnia 2025 GKS Katowice – Radomiak Radom
8. kolejka – 13 września 2025 Lechia Gdańsk – GKS Katowice
9. kolejka – 20 września 2025 GKS Katowice – Cracovia
I runda Pucharu Polski – 24 września 2025
10. kolejka – 27 września 2025 Wisła Płock – GKS Katowice
11. kolejka – 4 października 2025 GKS Katowice – Lech Poznań
12. kolejka – 18 października 2025 Motor Lublin – GKS Katowice
13. kolejka – 25 października 2025 GKS Katowice – Korona Kielce
1/16 Pucharu Polski – 29 października 2025
14. kolejka – 31 października 2025 Bruk-Bet Termalica Nieciecza – GKS Katowice
15. kolejka – 8 listopada 2025 GKS Katowice – Piast Gliwice
16. kolejka – 22 listopada 2025 Jagiellonia Białystok – GKS Katowice
17. kolejka – 29 listopada 2025 GKS Katowice – Pogoń Szczecin
1/8 Pucharu Polski – 3 grudnia 2025
18. kolejka – 6 grudnia 2025 Raków Częstochowa – GKS Katowice
19. kolejka – 31 stycznia 2026 KGHM Zagłębie Lubin – GKS Katowice
20. kolejka – 7 lutego 2026 GKS Katowice – Widzew Łódź
21. kolejka – 14 lutego 2026 GKS Katowice – Legia Warszawa
22. kolejka – 21 lutego 2026 Arka Gdynia – GKS Katowice
23. kolejka – 28 lutego 2026 GKS Katowice – Górnik Zabrze
1/4 Pucharu Polski – 4 marca 2026
24. kolejka – 7 marca 2026 Radomiak Radom – GKS Katowice
25. kolejka – 14 marca 2026 GKS Katowice – Lechia Gdańsk
26. kolejka – 21 marca 2026 Cracovia – GKS Katowice
27. kolejka – 4 kwietnia 2026 GKS Katowice – Wisła Płock
1/2 Pucharu Polski – 8 kwietnia 2026
28. kolejka – 11 kwietnia 2026 Lech Poznań – GKS Katowice
29. kolejka – 18 kwietnia 2026 GKS Katowice – Motor Lublin
30. kolejka – 25 kwietnia 2026 Korona Kielce – GKS Katowice
31. kolejka – 2 maja 2026 GKS Katowice – Bruk-Bet Termalica Nieciecza
Finał Pucharu Polski – 2 maja 2026
32. kolejka – 9 maja 2026 Piast Gliwice – GKS Katowice
33. kolejka – 16 maja 2026 GKS Katowice – Jagiellonia Białystok
34. kolejka – 23 maja 2026 Pogoń Szczecin – GKS Katowice

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Jaroszek i Milewski na dłużej w GieKSie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Bartosz Jaroszek i Sebastian Milewski zostają w GieKSie. Obaj zawodnicy podpisali nowe umowy (do czerwca 2026 roku) i będą w kolejnym sezonie bronić barw naszego klubu.

W przypadku Milewskiego klub skorzystał z możliwości przedłużenia kontraktu. Pomocnik trafił do naszego klubu rok temu. W tym czasie rozegrał 18 spotkań w PKO Bank Ekstraklasie oraz dwa w Pucharze Polski. Milewski strzelił jedną bramkę – w doliczonym czasie gry w spotkaniu z Cracovią.

31-letni Jaroszek dołączył do GKS Katowice w sezonie 2020/21 i zaliczył z zespołem dwa awanse – do pierwszej ligi oraz Ekstraklasy. Ogółem wystąpił w 113 spotkaniach, w których zdobył 6 bramek dla „Trójkolorowych”.

Obu piłkarzom gratulujemy nowych umów i życzymy sukcesów.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Mateusz Kowalczyk 2028

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Kowalczyk

GKS Katowice aktywował klauzulę w umowie Mateusza Kowalczyka i wykupił go z Brøndby IF. Piłkarz związał się z GieKSą do końca czerwca 2028 roku.

Kowalczyk trafił do Katowic latem 2024 roku na zasadzie wypożyczenia z duńskiego klubu. Rozegrał do tej pory 31 spotkań, w których zdobył 3 bramki i zaliczył 6 asyst. Stał się jednym z filarów naszej drużyny, która zajęła 8. miejsce w ostatnich rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy. Kowalczyk świetnie uzupełniał się w środku pola z Oskarem Repką.

Według naszych informacji (oraz doniesień medialnych) klauzula opiewała na kwotę miliona euro. Tym samym transfer Kowalczyka stał się najdroższym w historii GKS Katowice.

Piłkarzowi gratulujemy nowego kontraktu i życzymy powodzenia w trójkolorowych barwach.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga