Pasja, styl życia, odskocznia od codzienności – różnych określeń można używać by opisać czym jest kibicowanie. Dla każdego jest zresztą zapewne trochę czym innym, nie jesteśmy jednakowi choć może wielu chciałoby takimi nas widzieć… Czasem zastanawiam się nad tą „odskocznią”, bo co to za odskocznia, która dostarcza tylu zmartwień, rozczarowań? Pytanie to wydaje się zasadne po ostatniej dekadzie spędzonej na trybunach wokół boisk, na których swoje boje toczyli piłkarze GKS-u Katowice.
Zmęczenie po tych wszystkich sezonach bez happy endu jest czymś naturalnym, u wielu osób objawiło się – co widoczne było w jaskrawy sposób w rundzie jesiennej – odpuszczaniem meczów, wybieraniem tych lepszych. Ale spokojnie, wrócą. W kwietniu, maju, gdy cel będzie blisko… A potem już całkiem na stałe, gdy cel będzie już zrealizowany. A jeśli nie?
Jestem pewien, że Grupa Medialna utrzyma swój poziom choćby znów przyszło nam relacjonować potyczki z Bytovią czy Wisłą Puławy. A Ty? Pozostaniesz naszym odbiorcą? Warto u progu nowego roku zadać sobie kilka pytań o swoją pasję, styl życia, odskocznię od codziennych problemów… Pobiegniesz z nami czy odpadniesz?
P.S. 1. Warto było napisać ten krótki felieton choćby dla tzw. miniaturki, będącej kadrem z teledysku do piosenki Tove Lo 'not on drugs’ -> https://www.youtube.com/watch?v=9-Qkx9TAM10 . Czy Ty także uważasz, że nawet najsłabszą piosenkę może uratować teledysk z piro? A trochę się tego odpala na planach zdjęciowych, choć to przecież takie niebezpieczne! Race uratowały teledysk chociażby Neny Daconte ( https://www.youtube.com/watch?v=8IzfnhVLuuE ) a w Polsce sięgnął po piro chociażby zespół Sonbird ( https://www.youtube.com/watch?v=IPWFoaOoI1A ).
P.S. 2. Warto było napisać ten felieton także dla tytułu, zapożyczonego z wciągającej i przyjemnej powieści izraelskiego pisarza Dawida Grosmana – niezła odskocznia, polecam.
Jacek
10 stycznia 2017 at 21:41
Karol niepotrzebnie napisałeś skąd zdjęcie tej panny z racami. Miałem nadzieję że to któraś z NASZYCH FEMALEk 😉