Dołącz do nas

Piłka nożna Wywiady

Pitry: Otwarte głowy

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Jednym z najlepszych zawodników w spotkaniu z Łęczną był Przemysław Pitry. Z pomocnikiem również ucięliśmy pogawędkę.

Według nas pierwsza połowa była jedną z najlepszych w tym sezonie. Z czego to wynikało?

Nie ma co popadać w jakiś samozachwyt, ale to chyba jeden z najlepszych meczów, jaki zagraliśmy w GKS-ie tą ekipą. Nasze głowy na pewno były bardziej otwarte niż w innych meczach, nie byliśmy tacy spięci. Jednak mamy za cztery dni mega ciężki mecz i nic sobie jeszcze nie zagwarantowaliśmy.

W drugiej połowie się cofnęliście, wynikało to z założeń taktycznych?

Jak się wygrywa z trudnym rywalem, to pilnuje się przede wszystkim tyłów. Próbowaliśmy wychodzić z kontry, a pomimo tego, że rywal zepchnął nas do defensywy, to nie stworzył sobie żadnej groźnej sytuacji, poza jednym strzałem z trzydziestu metrów.

Wyróżnił byś dzisiaj kogoś szczególnie za ten występ?

Janek Beliancin na pewno wyglądał fenomenalnie fizycznie. Odebrał mnóstwo piłek i był jednym z wyróżniających się zawodników jeśli chodzi o środek pola. Ale poza tym pochwalić trzeba całą drużynę.

Przed wami dwa trudne wyjazdy, jak do tej pory przywieźliście jednak zaledwie dwa punkty z obcych boisk.

Z jednej strony można się cieszyć z punktów na wyjeździe, z drugiej jest niedosyt, bo w obydwu meczach mogliśmy się pokusić o bramki, szczególnie w tym z Kolejarzem.

Polkowice to bezpośredni rywal do utrzymania. Czy to będzie już walka na noże?

Mamy walkę na noże z każdym następnym przeciwnikiem. Musimy podejść do tego meczu tak samo jak z Łęczną, nie odpuściliśmy na centymetr, walczyliśmy o każdą piłkę i to był klucz do sukcesu. I przede wszystkim gra w defensywie i dobra organizacja.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

7 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

7 komentarzy

  1. Avatar photo

    pablo

    14 kwietnia 2012 at 23:38

    Najlepsza połowa…
    Szału nie było;p

    Mam nadzieję, że afera z centrozapem się szybko skończy i wróci normalny doping, bo dziś w drugiej połowie już praktycznie tylko wjazdy na CZ. Ja jednak jestem za tym żeby protestu nie przenosić na stadion, bo się traci przyjemność oglądania meczu, a zarząd i tak ma to w dupie. W porównaniu z meczem z Dolcanem dzisiejszy doping słaby.

  2. Avatar photo

    Zdzich

    15 kwietnia 2012 at 00:42

    Pablo!

    A jak mamy protestować?

    Mamy się zgadzać na
    Okradanie miasta
    Doprowadzenie GieKSy do upadku.
    Zakazy klubowe za głupie koszulki.
    Nie wpuszczenie Sk do ich budynku na stadionie (Flagi bęben te sprawy co mówił Junior na meczu)

    Mamy się na to zgadzać??
    A powiem Ci czemu te wbity były by przyszłego sezonu nie zaczynać od B klasy.

    „…NIE ROBIE TEGO DLA OKLASKÓW, TYLKO DLA GieKSy, WY TEŻ TO DLA NIEJ RÓBCIE…” Junior

  3. Avatar photo

    pablo

    15 kwietnia 2012 at 01:47

    Ja to rozumiem, tylko w głowie cały czas mam te „lepsze” czasy, mecze, na których liczyło się tylko to co na boisku. Nie mówię, że to źle że kibice protestują, bo złe jest to, że do takiej sytuacji doszło, gdyby było dobrze nikt by nie protestował. Po prostu mam nadzieję, że to się szybko skończy i że będziemy mogli jeździć na mecze i cieszyć się oprawami.

    To jest chora sytuacja, może po prostu dopiero dziś na meczu to do mnie tak naprawdę dotarło i mimo wygranej niesmak pozostał.

    pozdrawiam

  4. Avatar photo

    Witek

    15 kwietnia 2012 at 08:48

    @ Zdzich: fajnie pojechałeś: Nie wpuszczenie Sk do ich budynku na stadionie

  5. Avatar photo

    adamg

    15 kwietnia 2012 at 09:55

    Przyznam ,że miło się oglądało walkę Gieksiarzy w pierwszej połowie.
    Co do drugiej to potwierdzam słowa pablo ,że w drugiej połowie tylko wjazdy na centrozap .
    Przychodzę na sektor rodzinny z dziecmi i zaobserwowałem dzieci kilkuletnie na dole ,które bez opieki rodziców ( bo Ci chcą sobie obejrzeć poczynania piłkarzy) wykrzykują „jeb.. centrozap” itp. chociaż kompletnie nie mają pojęcia o co w tym wszystkim chodzi .
    Dodam ,że przy normalnym dopingu Gieksy , ci sami młodociani kibice uczą się wszystkich przyśpiewek ,i próbują razem z blaszokiem dopingować.
    Mój sześcioletni syn pare razy pytał mnie co oni śpiewają!
    Może myślicie ,że słowa „jeb.. centrozap ” najlepiej byłoby wprowadzić mu do codziennego słownictwa ?
    Syn trenuje w GKS-ie Katowice i chce mu pokazać jak wygląda atmosfera na stadionie na żywo , ale powoli się zastanawiam czy to ma sens !!!

  6. Avatar photo

    krokiet

    15 kwietnia 2012 at 11:33

    adamieg stadion to nie jest kolko rozancowe gdzie sie nie uzywa wulgaryzmow. Powiedz e na sektorze rodzinnym nie padlo zadne „kur…” przez caly mecz??? Parenascie lat temu kazda przyspiewka to byla z wulgaryzmami ! A tu chodzi o to zeby pokazac ze centrozap wali w hu… a my jestesmy z GieKSa !! I zeby pilkarzy podtrzymac na duchu !!! a nie o to zeby twoj syn nie nauczyl sie brzydkich slow bo pewnie z przedszkola zna juz wiecej… POZDrO !

  7. Avatar photo

    adamg

    15 kwietnia 2012 at 14:33

    krokiet – mnie nie musisz tłumaczyć o co chodzi , tylko powiedz czy było potrzebne co chwila śpiewanie „jeb.. centrozap ” ,czy nie można było w inny sposób dopingować gieksy . ( rozumie parę razy wykrzyczeć swoje zdanie o ” włodarzach” klubu , ale nie całą drugą połowę .)
    Podobna sytuacja miała miejsce na meczu Polska – Włochy we Wrocławiu na który wybraliśmy się ze znajomymi chcąc pokazać młodym adeptom piłki nożnej nowoczesny stadion , chyba bardziej jak grę polskiej drużyny narodowej.
    Co chwila zamiast dopingować polską jedenastkę były przyśpiewki „gdzie jest orzeł ? ” i „jeb.. PZPN „. Tam też przyśpiewki w słusznej sprawie , ale stały się prawie jedynymi przyśpiewkami na meczu. A gdzie doping drużyny narodowej ?
    Najśmieszniejsze było to ,że paru gości ( lekko wciętych ) zaczynało śpiewać , a później prawie cały sektor i dalej stadion powtarzał ich słowa,
    jak banda zaprogramowanych robotów.
    Po meczu pytając dzieci jak było na meczu mówili ” gdzie jest orzeł ” dobrze że nie to drugie .
    Co powiedzą po meczu Gieksy z Bogdanką sam sobie odpowiedz !. Dla niektórych może to dobra nauka , ale nie dla mnie.
    Krokiet – jeśli twierdzisz ,że dzieci w przedszkolu znają takie wulgaryzmy , to może i masz rację , ale tylko dlatego , że wcześniej nauczyły się ich w podobnych sytuacjach.

Odpowiedz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Aleksander Paluszek w GieKSie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

GKS Katowice poinformował o podpisaniu umowy z 24-letnim obrońcą Aleksandrem Paluszkiem. Zawodnik związał się z naszym klubem kontraktem ważnym do 2027 roku, z opcją przedłużenia o kolejny sezon.

Paluszek trafił do GieKSy ze Śląska Wrocław, z którym w minionym sezonie spadł z Ekstraklasy. W barwach ekipy z Dolnego Śląska rozegrał 20 meczów i zdobył w nich jedną bramkę. Rok wcześniej sięgnął z nią po wicemistrzostwo Polski.

Łącznie w najwyższej klasie rozgrywkowej 24-latek wystąpił w 67 spotkaniach, strzelając pięć goli. Wcześniej reprezentował również Górnik Zabrze.

Życzymy powodzenia i sukcesów w naszych barwach!

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna kobiet

Znamy rywalki w Lidze Mistrzyń

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Drużyna GKS-u Katowice poznała przeciwniczki w II rundzie eliminacyjnej UEFA Women’s Champions League. Katowiczanki zagrają w miniturnieju, który odbędzie się 27-30 sierpnia. W rywalizacji wezmą udział cztery drużyny, a mecze zostaną rozegrane w Słowenii.

W pierwszym spotkaniu GieKSa zmierzy się z WFC BIIK-Shymkent (Kazachstan), a w przypadku zwycięstwa awansuje do finału, gdzie czekać będzie lepszy z pary ZNK Mura (Słowenia, Murska Sobota) – zwycięzca drugiej grupy pierwszej rundy kwalifikacji. 

Druga grupa pierwszej rundy kwalifikacji (finał 2 sierpnia):
Agarista CSF Anenii Noi 2020 (MDA) – Swieqi United FC (MLT) | Spartak Myjava (SVK) – ŽFK Budućnost (MNE)

Awans do ostatniej rundy eliminacyjnej uzyska tylko triumfator każdego miniturnieju (czeka na niego bezpośredni dwumecz o fazę ligową LM, przegrany finału zagra w Lidze Europy), a druga i trzecia drużyna turnieju eliminacyjnego spadną do Ligi Europy. W przypadku remisu po 90 minutach spotkania przewidziana jest dogrywka, a jeśli nie przyniesie rozstrzygnięcia – rzuty karne.


Wszystkie drużyny drugiej rundy eliminacyjnej to:

Rozstawione: SK Slavia Praha (CZE), FC Rosengård (SWE), FC Twente (NED), Vålerenga Fotball (NOR), FC Vorskla Poltava (UKR), WFC BIIK-Shymkent (KAZ), KFF Vllaznia (ALB), Apollon Ladies FC (CYP), ŽNK Mura (SVN), SFK 2000 Sarajevo (BIH), FC Gintra (LTU), Ferencvárosi TC (HUN), Fortuna Hjørring (DEN), Breidablik (ISL)

Nierozstawione: FC Dinamo-BSUPC (BLR), BSC Young Boys (SUI), Hibernian FC Women (SCO), ŽFK Crvena Zvezda (SRB), OH Leuven (BEL), FCV Farul Constanța (ROU), HJK Helsinki (FIN), GKS Katowice (POL), Zwycięzca CH-P Q1 Gr 1, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 2, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 3, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 4, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 5, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 6


Faza zasadnicza Ligi Europy odbywa się w formacie pucharowym (mecz i rewanż, eliminacja bezpośrednia).

Do pierwszej rundy kwalifikacyjnej nowej Ligi Europy kobiet bezpośrednio awansuje 11 drużyn. Dołączą do nich również zespoły, które zajęły trzecie miejsce w miniturniejach drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń kobiet – także 11 drużyn.

W drugiej rundzie kwalifikacyjnej do turnieju dołączy jedna drużyna z bezpośrednim awansem (Slovácko) oraz zespoły, które zajęły drugie miejsce w miniturniejach drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń (11 drużyn), a także kluby, które odpadły w trzeciej rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzyń (9 drużyn). Do nich dołączą zwycięzcy pierwszej rundy kwalifikacyjnej Women’s Europa Cup.

Liga Mistrzów odbywa się w formacie ligowym (format tabeli, dzięki któremu awansuje się do fazy pucharowej).

Kontynuuj czytanie

Hokej

Polscy liderzy zostają

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Grzegorz Pasiut, Bartosz Fraszko i Patryk Wronka przedłużyli swoje kontrakty o dwa lata.

Dla Pasiuta i Fraszki będą to już ósme sezony w GieKSie – choć Fraszko rozpoczął swoją przygodę w Katowicach rok wcześniej, to później na jeden sezon wrócił do Torunia. Nasz kapitan już 369 razy ubierał bluzę GieKSy w oficjalnych meczach, a jego asystent o 2 mniej. Pasiut zdobył 159 goli i zanotował 248 asyst, zaś Fraszko – odpowiednio 150 i 223. Obaj byli kluczowymi postaciami drużyny, która dwukrotnie wygrywała mistrzostwo Polski.

Mniejszy staż w barwach GKS-u ma Wronka, jest za to rekordzistą pod względem powrotów do Katowic – właśnie trwa jego już trzecia przygoda z GieKSą. W złoto-zielono-czarnych kolorach wystąpił 222-krotnie. Zdobył dla nas 87 bramek, a 177 razy asystował. Z GieKSą zdobył swój jedyny do tej pory złoty medal mistrzostw Polski.

Gratulujemy kontraktów!

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga