Dołącz do nas

Wywiady

Plizga: Brakuje mi Trybuny Północnej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

W drugiej połowie na boisku pojawił się były zawodnik GKS – Dawid Plizga. Dla piłkarza Górnika był to powrót na Bukową po ośmiu latach. Po spotkaniu rozmawialiśmy z zawodnikiem, który swoją pierwszą bramkę w ekstraklasie zdobył dla GieKSy w meczu z… Górnikiem.

Mecz zakończył się remisem, czujesz, że jest to wynik zasłużony?

Myślę, że remis jest wynikiem sprawiedliwym. Nie jest to do końca dobry wynik dla nas, ale zły też nie jest.

Dość szybko objęliście prowadzenie, mieliście sporo stałych fragmentów i dośrodkowań – myślisz, że można było ukłuć GieKSę na 2:0?

Przy 2:0 ten mecz na pewno inaczej by wyglądał, ale nie ma co gdybać. Mieliśmy bardzo dobry początek, co wcześniej nam się nie zdarzało. Trzeba się z tego cieszyć, wyciągnąć wnioski i następny mecz rozpocząć tak samo.

Byliście nastawieni do końca na walkę o zwycięstwo czy gdzieś w końcówce zaświatała myśl, że remis jest OK?

W każdej sytuacji należy myśleć o zwycięstwie, ale w drugiej połowie nie mieliśmy już takich okazji, jak w pierwszej. Trzeba cenić ten punkt, bo osiągnięty został na ciężkim terenie. W następnej rundzie mamy GKS u siebie i na pewno bardziej powalczymy o trzy punkty.

Macie serię ośmiu meczów bez porażki, ale z tego cztery remisy. Nie za dużo podziałów punktów w kontekście walki o ekstraklasę?

Nie obraziłbym się, gdybyśmy u siebie wygrywali, a na wyjeździe remisowali. Myślę, że taki bilans dałby awans. Ale nie ma co marudzić, bo pod koniec sierpnia byliśmy w strefie spadkowej, a teraz mamy coraz bliżej do pierwszych trzech drużyn.

Miałeś okazję grać na Bukowej przeciwko GieKSie?

Tak z Zagłębiem Lubin zremisowałem tutaj 2:2. To było w sezonie 2008/09.

I jak powrót na Bukową po tylu latach?

Brakuje mi tej Trybuny Północnej. Jednak ta stara trybuna robiła dużo lepsze wrażenie. Gdy była zapełniona dużo lepiej to wyglądało.

Atmosfera?

Kapitalna. Tylko szkoda, że tak rzadko i jedynie na takim meczu przyjaźni.

Może do tego, aby była taka częściej potrzeba ekstraklasy?

Na pewno przychodziłoby po parę tysięcy ludzi, żeby zobaczyć, jak to w ekstraklasie wygląda. I tego GKS-owi życzę.

Czyli awansuje GieKSa i Górnik kosztem Sosnowca?

Układ optymalny.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

1 Komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

1 Komentarz

  1. Avatar photo

    psz

    24 października 2016 at 17:08

    Racja, zburzenie Północnej to skandal!

Odpowiedz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga