Dołącz do nas

Siatkówka

Siatkarska krótka przesunięta – zaprzepaszczona szansa na zdobycie trzech punktów

Avatar photo

Opublikowany

dnia

STATYSTYKI MECZOWE GKS-u

Czas trwania spotkania – Mecz GKS-u z Politechniką trwał 125 minut, z czego I set 33 min. – II set 24 min. – III set 26 min. – IV set 27 min. – V set 15 min.
Punkty zdobyte z błędów przeciwnika – GKS 28

Ilość zdobytych punktów – GKS 83: Van Walle 25, Kapelus 16, Błoński 14, Kalembka 10, Krulicki 8, Falaschi 5, Butryn 4, Stelmach 1.
Ilość zdobytych punktów w fazie zagrywki – GKS 27: Błoński 7, Kapelus 5, Kalembka 5, Falaschi 4, Van Walle 4, Krulicki 1, Stelmach 1.
Bilans punktów zdobytych do straconych – GKS 47: Van Walle 19, Kapelus 8, Błoński 6, Kalembka 6, Falaschi 3, Krulicki 2, Butryn 2, Stelmach 1.

Ilość zagrywek – GKS 111: Kapelus 22, Van Walle 20, Krulicki 18, Kalembka 16, Falaschi 15, Błoński 15, Butryn 3, Pietraszko 2.
Ilość błędów na zagrywce – GKS 18: Krulicki 4, Błoński 4, Kalembka 3, Van Walle 3, Falaschi 2, Butryn 1, Kapelus 1.
Ilość asów serwisowych – GKS 5: Falaschi 1, Błoński 1, Kapelus 1, Kalembka 1, Van Walle 1.

Ilość przyjęć – GKS 86: Błoński 32, Kapelus 31, Mariański 21, Kalembka 1, Fijałek 1.
Ilość błędów w przyjęciu – GKS 4: Kapelus 2, Błoński 1, Kalembka 1.
Procent przyjęcia dokładnego (perfekcyjne oraz dobre) – GKS 31%: Mariański 52%, Błoński 28%, Kapelus 23%, Kalembka 0%, Fijałek 0%.
Procent przyjęcia perfekcyjnego – GKS 21%: Mariański 43%, Błoński 16%, Kapelus 13%, Kalembka 0%, Fijałek 0%.

Ilość ataków – GKS 123: Van Walle 43, Kapelus 38, Błoński 19, Krulicki 10, Kalembka 8, Butryn 3, Falaschi 1, Sobański 1.
Ilość błędów w ataku – GKS 5: Kapelus 2, Błoński 2, Van Walle 1.
Ilość ataków zablokowanych – GKS 9: Kapelus 3, Krulicki 2, Van Walle 2, Butryn 1, Błoński 1.
Ilość zdobytych punktów w ataku – GKS 67: Van Walle 24, Kapelus 15, Błoński 10, Krulicki 8, Kalembka 7, Butryn 2, Falaschi 1.
Procent punktów w stosunku do wszystkich ataków – GKS 54%: Falaschi 100%, Kalembka 88%, Krulicki 80%, Butryn 67%, Van Walle 56%, Błoński 53%, Kapelus 39%, Sobański 0%.

Ilość bloków punktowych – GKS 11: Falaschi 3, Błoński 3, Butryn 2, Kalembka 2, Stelmach 1.

 

Nie udało się niestety przerwać passy trzech porażek z rzędu i GKS zainkasował zaledwie jeden punkt. Tym bardziej szkoda, że przeciwnik był absolutnie w naszym zasięgu, że GieKSa prowadziła w setach 2:1, pierwszego przegrywając na przewagi, że goście przyjechali bez swego najlepszego rozgrywającego, Pawła Zagumnego. Po pierwszej rundzie w PlusLidze mamy bilans 6 zwycięstw i 9 porażek, szkoda tej końcówki rundy, bo mogliśmy mieć spokojnie bilans dodatni 8 do 7 przegranych, ale na szczegółowe podsumowanie tej rundy przyjdzie czas w innym artykule. Wróćmy jeszcze na chwilę do meczu wczorajszego.

Pierwszy set bardzo wyrównany, gdzie prowadzenie zmieniało się kilkukrotnie. W środkowej części (17:14) czy w samej końcówce (21:19) już wydawało się, że sytuacja jest opanowana, niestety zbyt szybko i łatwo traciliśmy wypracowane przewagi. I tak set doszedł do nerwowej i długiej końcówki, gdzie umiejętnie wybroniliśmy aż cztery piłki setowe, potem nawet udało się wyjść na prowadzenie (28:27). Ostatnie akcje były popisem dobrego znajomego z SMS-u Spała Bartosza Kwolka, który doprowadził gości do wygranej. Zawiodła nas mimo wszystko skuteczność – 35% do 47% – a punktowo przegraliśmy w tym elemencie 13:18. W asach i blokach GKS troszkę lepszy od Politechniki – łącznie 6:3. Błędy własne na remis po 9. No i przyjęcie znów słabsze – dokładne na poziomie 20% do 42%, a perfekcyjne na poziomie 20% do 17%, W naszym zespole najwięcej punktów zdobył Van Walle bo 5, ale ogólnie punktował cały zespół dość równo. Natomiast my nie potrafiliśmy zatrzymać pierwszej strzelby warszawian Michała Filipa, który zdobył aż 13 punktów (53% skuteczności).

Druga partia pod pełną kontrolą GKS-u, wynik remisowy był zaledwie tylko cztery razy, bez prowadzenia gości. Skuteczność nasza w końcu na „normalnym” poziomie – 64% do 40% – a w punktach wyszło 14:10. Asów i bloków praktycznie nie było – łącznie 2:1. W końcu też przyzwoita liczba błędów własnych bo 5:9. Przyjęcie tak dobre, że aż trudno było poznać, że GKS-u – dokładne na poziomie 55% do 43%, a perfekcyjne na poziomie 36% do 24%, Atak rozłożył się równo na trzech siatkarzy, Van Walle, Błońskiego oraz Kapelusa po 4 punkty. W Politechnice zaciął się Filip – zaledwie 3 punkty (38% skuteczności) – co od razu przełożyło się na wynik.

Trzeci set podobny do poprzedniego, kontrola GKS- od początku, goście prowadzili tylko po pierwszej akcji, a potem był tylko dwa razy remis. Skuteczność? rewelacyjna, oby tak w każdym secie – 73% do 38% – punktowo 16:11. W asach i blokach też przewaga – łącznie 5:1. Błędy własne ciut gorsza statystyka bo 6:4, ale tu skuteczność własnych akcji była decydująca, gdzie wygraliśmy aż 21:12. Przyjęcie? standard, znów gorsze, ale jakoś nie przeszkodziło to w skutecznej grze – dokładne na poziomie 27% do 45%, a perfekcyjne na poziomie 20% do 35%, Ciężar zdobywania punktów wziął na siebie Belg Van Walle 7 oczek (aż 88% skuteczności), natomiast u gości przebudził się Filip notując 8 punktów, kończąc skutecznie połowę swoich ataków.

Czwarta partia wydawała się, że będzie ostatnią w meczu. Niestety, źle zaczęliśmy (2:4), potem dość szybko wyszliśmy na prowadzenie (8:6). Równie szybko tę przewagę GieKSa straciła, a następnie próbowała przez cały czas gonić wynik, ale bezskutecznie i goście w miarę kontrolując tę niewielką przewagę, dowieźli ją do samego końca. Skuteczność w ataku wyrównana, a nawet ciut lepsza – 50% do 52% – a punktowo zliczono 16:14. W asach i blokach straciliśmy te dwa oczka więcej – łącznie było 3:6. Błędów własnych było mało bo 5, ale goście mieli zaledwie 2, to daje kolejne trzy punkty do tyłu. Przyjęcie bez zmian – dokładne na poziomie 38% do 44%, a perfekcyjne na poziomie 21% do 44%, W ataku najlepiej prezentowali się Van Walle, Błoński oraz Kalembka, natomiast wśród gości Filipa wsparł mocno Kwolek i tego warszawianom zabrakło w poprzedniej partii.

Tie-break od początku bardzo wyrównany z akcjami punkt za punkt aż do stanu 7:6, to było nasze ostatnie prowadzenie w tym secie. I znów rozwalił nas Kwolek zdobywając w tym momencie trzy punkty z rzędu w tym dwa asy serwisowe. W dodatku przy drugim serwisie piłka przeszła po taśmie na naszą stronę i straciliśmy darmowy punkt na wynik 7:9. Potem próbujemy już tylko jakoś zniwelować tę stratę, m.in. nie wykorzystujemy jednej kontry, ale ewidentnie w samej końcówce zabrakło skuteczności własnych akcji i stąd też końcowa porażka. Skuteczność obie ekipy miały i tak bardzo wysoką – 80% do 85% – a w punktach 8:11. Zabrakło w GKS-ie asów i bloków, a goście mieli 2 asy. Błędy własne 2:4 czyli bardzo mało w GieKSie, ale to właśnie skutecznych własnych akcji zabrakło w samej końcówce seta. Przyjęcie znów różnica ogromna – dokładne na poziomie 27% do 70%, a perfekcyjne na poziomie 9% do 30%, Punkty dla GKS-u zdobywali tylko Van Walle i Kapelus łącznie 7 oczek i z tylko jedną pomyłką na 8 ataków! Zabrakło wsparcia środkowych bloku. W Politechnice punktowali wszyscy siatkarze, którzy byli na parkiecie.

Łącznie w całym meczu skuteczność w ataku GKS miał ciut lepszą – 54% do 48% – a w punktach 67:64. W asach serwisowych GieKSa lepsza 5:4, w blokach punktowych też 11:9. Błędy własne zliczono na poziomie 27 do 28 – GKS miał 18 zepsutych zagrywek, 5 błędów w ataku oraz 4 razy dotknięcie siatki. Przyjęcie znów słabsze od przeciwnika – dokładne na poziomie 31% do 46%, a perfekcyjne na poziomie 21% do 29%, GKS miał więcej zdobytych punktów po własnych akcjach 83:77, a razem wszystkich oczek też więcej na koncie 111:104. I mimo takich statystyk to goście z Warszawy okazali się zwycięzcami tego spotkania. Najlepszy mecz w barwach GieKSy rozegrał Belg Gert Van Walle, zdobywając 25 punktów, aczkolwiek rezerwy są jeszcze spore u niego, ponieważ na 43 ataki skończył „tylko” 24 co dało 56% skuteczności. Również Michał Błoński oraz Serhij Kapelus zdobyli sporo punktów (odpowiednio 14 oraz 16 oczek), ale również u nich skuteczność powinna być lepsza, szczególnie u Ukraińca (odpowiednio 53% oraz 39%). Środkowi zagrali solidne spotkanie, a na przyjęciu można pochwalić tylko libero Bartosza Mariańskiego – 52% dokładnego oraz 43% perfekcyjnego.

 

ŁĄCZNE STATYSTYKI MECZOWE GKS-u – po 15 meczach  (55 setów)

Czas trwania spotkań – Mecze GKS-u z trwały 1426 minut, z czego I set 399 min. – II set 401 min. – III set 405 min. – IV set 170 min. – V set 51 min.
Punkty zdobyte z błędów przeciwnika – GKS 357: zagrywka 226, atak 76, siatka + inne 55.
Punkty oddane przez błędy własne – GKS 375: zagrywka 239, atak 106, siatka 15, inne 15.

Ilość zdobytych punktów – GKS 859: Kapelus 187, Butryn 165, Van Walle 116, Kalembka 101, Sobański 97, Krulicki 87, Błoński 57, Falaschi 30, Pietraszko 15, Fijałek 2, Stelmach 2.
Ilość zdobytych punktów w fazie zagrywki – GKS 278: Butryn 57, Kapelus 48, Kalembka 38, Krulicki 30, Van Walle 30, Sobański 29, Błoński 26, Falaschi 12, Pietraszko 5, Stelmach 2, Fijałek 1.
Ilość punktów zdobytych po przyjęciu zagrywki – GKS 581: Kapelus 139, Butryn 108, Van Walle 86, Sobański 68, Kalembka 63, Krulicki 57, Błoński 31, Falaschi 18, Pietraszko 10, Fijałek 1.
Bilans punktów zdobytych do straconych – GKS 305: Kapelus 90, Butryn 78, Van Walle 63, Kalembka 36, Krulicki 35, Falaschi 17, Błoński 13, Pietraszko 3, Stelmach 1, Sobański -1, Fijałek -6, Stańczak -11, Mariański -13.

Ilość zagrywek – GKS 1219: Kapelus 197, Krulicki 183, Kalembka 180, Sobański 139, Falaschi 133, Van Walle 125,  Butryn 123, Błoński 80, Pietraszko 36, Fijałek 20, Stelmach 3.
Ilość błędów na zagrywce – GKS 239: Kalembka 43, Sobański 38, Butryn 34, Krulicki 32, Van Walle 21, Błoński 21, Kapelus 18, Falaschi 12, Pietraszko 11, Fijałek 8, Stelmach 1.
Ilość asów serwisowych – GKS 72: Butryn 14, Sobański 11, Kalembka 10, Kapelus 9, Błoński 8, Krulicki 7, Van Walle 7, Pietraszko 3, Falaschi 3.

Ilość przyjęć – GKS 1042: Sobański 326, Kapelus 316, Mariański 167, Błoński 126, Stańczak 90, Kalembka 5, Krulicki 4, Falaschi 4, Butryn 2, Pietraszko 1, Fijałek 1.
Ilość błędów w przyjęciu – GKS 78: Sobański 23, Kapelus 22, Mariański 13, Stańczak 11, Błoński 5, Krulicki 2, Falaschi 1, Kalembka 1.
Przyjęcie negatywne – GKS 260: Sobański 92, Kapelus 73, Mariański 34, Błoński 34, Stańczak 21, Falaschi 3, Krulicki 1, Kalembka 1, Butryn 1.
Przyjęcie perfekcyjne – GKS 182: Sobański 59, Kapelus 44, Mariański 43, Stańczak 22, Błoński 14.
Procent przyjęcia perfekcyjnego – GKS 17%: Mariański 26%, Stańczak 24%, Sobański 18%, Kapelus 14%, Błoński 11%.

Ilość ataków – GKS 1452: Kapelus 389, Butryn 267, Van Walle 221, Sobański 203, Kalembka 115, Krulicki 107, Błoński 102, Falaschi 28, Pietraszko 17, Stelmach 2, Fijałek 1.
Ilość błędów w ataku – GKS 106: Butryn 24, Kapelus 23, Kalembka 14, Van Walle 13, Sobański 12, Błoński 10, Krulicki 9, Pietraszko 1.
Ilość ataków zablokowanych – GKS 131: Kapelus 34, Butryn 29, Sobański 25, Van Walle 19, Krulicki 9, Błoński 8, Kalembka 7.
Ilość zdobytych punktów w ataku – GKS 655: Kapelus 163, Butryn 132, Van Walle 102, Sobański 72, Kalembka 64, Krulicki 55, Błoński 43, Falaschi 14, Pietraszko 9, Stelmach 1.
Procent punktów w stosunku do wszystkich ataków – GKS 45%: Kalembka 56%, Pietraszko 53%, Krulicki 51%, Stelmach 50%, Falaschi 50%, Butryn 49%, Van Walle 46%, Kapelus 42%, Błoński 42%, Sobański 35%.

Ilość bloków punktowych – GKS 132: Kalembka 27, Krulicki 25, Butryn 19, Kapelus 15, Sobański 14, Falaschi 13, Van Walle 7, Błoński 6, Pietraszko 3, Fijałek 2, Stelmach 1.
Ilość błędów dotknięcia siatki – GKS 15: Sobański 4, Błoński 4, Kalembka 3, Krulicki 2, Falaschi 1, Van Walle 1.
MVP – GKS 6: Butryn 2, Kapelus 2, Błoński 1, Sobański 1.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Terminarz GKS Katowice w sezonie 2025/26

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Ekstraklasa opublikowała terminarz na sezon 2025/26. GKS Katowice ligowe zmagania rozpocznie od dwóch spotkań na Arenie Katowice.

Na inaugurację przyjdzie nam zagrać z wicemistrzami Polski – Rakowem Częstochowa. W następnej kolejce przy Nowej Bukowej pojawi się Zagłębie Lubin. Pierwszym wyjazdem będzie spotkanie w Łodzi z Widzewem, a tydzień później zagramy w Warszawie z Legią. Śląski Klasyk z Górnikiem będzie miał miejsce najpierw w Zabrzu (23 sierpnia), a w Katowicach w okolicach urodzin GieKSy (28 lutego). Jesienią zaplanowano 18 kolejek (na wiosnę 16), co oznacza, że ligowe granie w 2025 roku zakończymy w Częstochowie. Na boiska wrócimy pod koniec stycznia 2026 roku, kiedy pojedziemy do Lubina na mecz z Zagłębiem. Następnie czekają nas dwa domowe mecze – z Widzewem i Legią. W Wielkanoc (5 kwietnia 2026 roku) czeka nas domowe spotkanie z Wisłą Płock. Sezon zakończymy „prawie” zgodnie z tradycyją – po Gdyni w 2024 roku i Gdańsku w 2025 roku, Szczecin w 2026 roku możemy uznać, lekko naciągając geografię, za miasto leżąc nad morzem. Z Pogonią zmierzymy się 23 maja 2026 roku.

Terminarz GKS Katowice w sezonie 2025/26:
1. kolejka – 19 lipca 2025 GKS Katowice – Raków Częstochowa
2. kolejka – 26 lipca 2025 GKS Katowice – KGHM Zagłębie Lubin
3. kolejka – 2 sierpnia 2025 Widzew Łódź – GKS Katowice
4. kolejka – 9 sierpnia 2025 Legia Warszawa – GKS Katowice
5. kolejka – 16 sierpnia 2025 GKS Katowice – Arka Gdynia
6. kolejka – 23 sierpnia 2025 Górnik Zabrze – GKS Katowice
7. kolejka – 30 sierpnia 2025 GKS Katowice – Radomiak Radom
8. kolejka – 13 września 2025 Lechia Gdańsk – GKS Katowice
9. kolejka – 20 września 2025 GKS Katowice – Cracovia
I runda Pucharu Polski – 24 września 2025
10. kolejka – 27 września 2025 Wisła Płock – GKS Katowice
11. kolejka – 4 października 2025 GKS Katowice – Lech Poznań
12. kolejka – 18 października 2025 Motor Lublin – GKS Katowice
13. kolejka – 25 października 2025 GKS Katowice – Korona Kielce
1/16 Pucharu Polski – 29 października 2025
14. kolejka – 31 października 2025 Bruk-Bet Termalica Nieciecza – GKS Katowice
15. kolejka – 8 listopada 2025 GKS Katowice – Piast Gliwice
16. kolejka – 22 listopada 2025 Jagiellonia Białystok – GKS Katowice
17. kolejka – 29 listopada 2025 GKS Katowice – Pogoń Szczecin
1/8 Pucharu Polski – 3 grudnia 2025
18. kolejka – 6 grudnia 2025 Raków Częstochowa – GKS Katowice
19. kolejka – 31 stycznia 2026 KGHM Zagłębie Lubin – GKS Katowice
20. kolejka – 7 lutego 2026 GKS Katowice – Widzew Łódź
21. kolejka – 14 lutego 2026 GKS Katowice – Legia Warszawa
22. kolejka – 21 lutego 2026 Arka Gdynia – GKS Katowice
23. kolejka – 28 lutego 2026 GKS Katowice – Górnik Zabrze
1/4 Pucharu Polski – 4 marca 2026
24. kolejka – 7 marca 2026 Radomiak Radom – GKS Katowice
25. kolejka – 14 marca 2026 GKS Katowice – Lechia Gdańsk
26. kolejka – 21 marca 2026 Cracovia – GKS Katowice
27. kolejka – 4 kwietnia 2026 GKS Katowice – Wisła Płock
1/2 Pucharu Polski – 8 kwietnia 2026
28. kolejka – 11 kwietnia 2026 Lech Poznań – GKS Katowice
29. kolejka – 18 kwietnia 2026 GKS Katowice – Motor Lublin
30. kolejka – 25 kwietnia 2026 Korona Kielce – GKS Katowice
31. kolejka – 2 maja 2026 GKS Katowice – Bruk-Bet Termalica Nieciecza
Finał Pucharu Polski – 2 maja 2026
32. kolejka – 9 maja 2026 Piast Gliwice – GKS Katowice
33. kolejka – 16 maja 2026 GKS Katowice – Jagiellonia Białystok
34. kolejka – 23 maja 2026 Pogoń Szczecin – GKS Katowice

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Jaroszek i Milewski na dłużej w GieKSie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Bartosz Jaroszek i Sebastian Milewski zostają w GieKSie. Obaj zawodnicy podpisali nowe umowy (do czerwca 2026 roku) i będą w kolejnym sezonie bronić barw naszego klubu.

W przypadku Milewskiego klub skorzystał z możliwości przedłużenia kontraktu. Pomocnik trafił do naszego klubu rok temu. W tym czasie rozegrał 18 spotkań w PKO Bank Ekstraklasie oraz dwa w Pucharze Polski. Milewski strzelił jedną bramkę – w doliczonym czasie gry w spotkaniu z Cracovią.

31-letni Jaroszek dołączył do GKS Katowice w sezonie 2020/21 i zaliczył z zespołem dwa awanse – do pierwszej ligi oraz Ekstraklasy. Ogółem wystąpił w 113 spotkaniach, w których zdobył 6 bramek dla „Trójkolorowych”.

Obu piłkarzom gratulujemy nowych umów i życzymy sukcesów.

Kontynuuj czytanie

Kibice

Wyjazdy kibiców GieKSy – wiosna 2025

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiego podsumowania wyjazdów kibiców GKS Katowice w rundzie wiosennej sezonu 2024/25. Jesień podsumowaliśmy dla Was tutaj.

11 stycznia w Katowicach zorganizowano drugą edycję największego turnieju halowego w Polsce – Spodek Super Cup. Tym razem legendarna hala zgromadziła 10 tys. osób, a my wystawiliśmy około 2,5 tys. młyn, który poniósł piłkarzy do zwycięstwa. Na turnieju pojawili się także kibice Górnika Zabrze (1350 osób), Banika Ostrava (210), ROW Rybnik (145), Spartaka Trnava (130), JKS Jarosław (110) i Wisłoki Dębica (110).

Tydzień później GieKSiarze wyruszyli do Walii, gdzie rozegrano finałowy turniej Pucharu Kontynentalnego. Na pierwszym meczu, przeciwko gospodarzom Cardiff Devils, trójkolorowi hokeiści byli wspierani przez 200 kibiców.

W drugim spotkaniu, z francuskim Grenoble, pojawiło się nas 400 z flagą VIP, a wsparli nas tego dnia fani Banika (4), Górnika (25) oraz ROW Rybnik (2).

Z dobrej strony pokazała się UK Banda, która przed halą zorganizowała pokaz pirotechniczny na zbiórce, a w trakcie meczu zaprezentowała sektorówkę.

Pierwszym wyjazdem rundy wiosennej była Częstochowa, gdzie nie byliśmy 7 lat. Małą liczbę dostępnych biletów na Raków rozdzieliliśmy wśród najbardziej aktywnych wyjazdowiczów. Ostatecznie 373 fanów GieKSy było świadkami niespodziewanego zwycięstwa.

Mecz z Motorem Lublin wyznaczono nam na poniedziałek, a na wyjeździe zameldowało się 690 kibiców GieKSy, w tym fani Banika (12), Górnika (10), JKS (1) i ROW (1).

W tym samym tygodniu graliśmy kolejne spotkanie na wyjeździe – tym razem w niedzielę z Mistrzami Polski z Białegostoku. Ostatni nasz „odnotowany” wyjazd do stolicy Podlasia miał miejsce… 32 lata temu w Pucharze Polski. Wtedy wyruszyło 50 osób, ale po różnych przejściach z policją i SOK-istami ostatecznie dotarło 4 fanatyków. W sektorze gości zameldowało się nas 1009, w tym 20 Banik, 15 Górnik i 1 JKS, co oczywiście było naszą najlepszą liczbą w historii wyjazdów do Białegostoku. W trakcie meczu debiutowała nasza nowa duża flaga narodowa, która 1 marca pojawiła się pod pomnikiem Żołnierzy Niezłomnych. Nasza delegacja złożyła tam również kwiaty i zapaliła znicze.

W marcu czekał nas mecz z Widzewem. Po 4 latach ponownie mogliśmy odwiedzić Łódź. Na stadionie zameldowaliśmy się w komplecie, czyli w 911 osób, w tym 1 Banik, 20 JKS i 12 ROW, co było naszą najlepszą liczbą w bogatej historii wizyt na stadionie Widzewa.

Po tym meczu przyszła pora „oddechu” dla spotkań kadry i otwarcia Areny Katowice na Nowej Bukowej. Następnie szykowaliśmy się na Pogoń, gdzie ostatni raz byliśmy w 2012 roku. Była jeszcze jedna wizyta w Szczecinie (w 2022 roku), ale rywalem były rezerwy Pogoni, a mecz Pucharu Polski rozegrano na bocznym boisku. Smaczku spotkaniu dodawało, że Pogoń nawiązała kontakty z koalicją WRWE. Na wyjeździe pojawiło się 808 GieKSiarzy, w tym 3 Banik i 4 JKS, co jest naszym nowym rekordem wyjazdowym w Szczecinie.

W trakcie Świąt Wielkanocnych na rozkładzie pojawił się Śląsk. To był również długo wyczekiwany wyjazd – we Wrocławiu nie było nas aż… 18 lat! Ostatnia wizyta miała miejsce jeszcze na Oporowskiej, ale wreszcie mogliśmy zaliczyć „nowy” stadion WKS-u, który powstał na… Euro 2012. Do Wrocławia transportem kołowym (autokary i auta) wybrało się aż 1847 GieKSiarzy, w tym 22 Górnik i 1 JKS. Była to nasza najlepsza liczba wyjazdowa nie tylko we Wrocławiu, ale także poza województwem śląskim! W tym sezonie pobiliśmy wiele rekordów i napisaliśmy piękną kibicowską historię.

Kolejny wyjazd, tym razem w Kielcach, został wyznaczony na poniedziałek. Na Koronie pojawiliśmy się w 762 osoby, w tym 14 Górnik i 1 JKS.

Naszym ostatnim wyjazdem w sezonie był Gdańsk, w którym nie byliśmy aż 26 lat. W międzyczasie graliśmy dwukrotnie z Lechią, ale w 2007 rok wyłapaliśmy zakaz wyjazdowy (za mecz z GKS-em Jastrzębie), a jesienią 2023 roku PZPN zamknął gospodarzom cały stadion (za pirotechnikę na meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała). W Gdańsku pojawiliśmy się w rekordowej liczbie – 1221 osób, w tym wsparcie 1 kibica Banika Ostrava i 6 fanów JKS Jarosław.

Sezon 2024/25 był naszym najlepszym (pod względem liczb wyjazdowych, ale… nie tylko) w całej kibicowskiej historii GKS Katowice. Na wszystkich wyjazdach pojawiło się łącznie… 18315 kibiców GieKSy!

Portal Gol24 stworzył ranking kibiców gości wszystkich klubów Ekstraklasy (tutaj) i okazało się, że zostaliśmy… najlepiej jeżdżącą ekipą w Polsce!

Nie zapomnieliśmy o braciach z Ostrawy i Zabrza – nasza delegacja GieKSy pojawiała się na każdym spotkaniu (domowym i wyjazdowym), kiedy tylko nie graliśmy swojego meczu. Po zakończeniu sezonu wsparliśmy jeszcze w 150 osób ROW Rybnik na domowym meczu z Odrą Wodzisław. 

Dla wszystkich obecnych na wyjazdach – czapki z głów! Każdy z Was dołożył swoją cegiełkę do naszego sukcesu. Do zobaczenia w nowym sezonie!

Część materiałów została zaczerpnięta ze strony www.GzG64.pl – najlepszej kroniki kibiców GieKSy.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga