Fani Arki Gdynia są weteranami polskich trybun. Mogą pochwalić się zorganizowanym ruchem kibicowskim już w połowie lat 70. Kiedy w wielu polskich miastach nie istniał nawet zalążek kibicowania, to Arkowcy na początku lat 80. ściągali kibiców do Gdyni na Zjazd Klubów Kibica. Na początku lat 80. słynna „Górka” dopingowała już swoich zawodników. Wejście na legendarną trybunę było od strony lasu, w tyle Bałtyk – klimat nie do powtórzenia w dzisiejszych czasach. Później Arka przeniosła się w miejsce, w którym swój stadion miał Bałtyk Gdynia. Natomiast na Górce co roku spotykają się pokolenia fanów MZKS-u.

Liczba zgód Arki jest ogromna. Ich najstarsza przyjaźń, która przetrwała do dziś, to Polonia Bytom (1974 rok). Inne bardzo stare zgody Arkowców to Zaglębie Lubin (1983), Cracovia (1988) czy Gwardia Koszalin (1989). W 1996 roku związali się sztamą z Lechem Poznań, co równolegle utworzyło tzw. Wielką Triadę. Najmłodsza przyjaźń to KSZO Ostrowiec Świętokrzyski (2004), choć z perspektywy czasu to już stara zgoda – ma przecież 21 lat. Arkowcy mają pod sobą również fan cluby, które działają prężnie pod skrzydłami Arki. Są to Gryf Wejherowo, Kaszubia Kościerzyna i Orkan Rumia.
W przypadku kibiców Gryfa warto na chwilę się zatrzymać. Jeszcze w 2004 roku dla naszego magazynu „Bukowa”, zaprezentowali się jako… kibice GieKSy. Obecnie działają już na innej płaszczyźnie, tworząc „sportowy” skład, dzięki któremu dorobili się zgody z Gwardi. Mimo tego, że Gwardia jest sztamą Arki, to wciąż są postrzegani jako fan club, ale czasy się zmieniają i coraz częsciej mówi się po prostu „rodzina”.

W pewnym okresie Arka posiadała tak wiele zgód równolegle, że powstała flaga „Arka Przymierza”, ale nie wszystkie relacje przetrwały próbę czasu. W przypadku Górnika Wałbrzych czy Polonii Warszawa to były również bardzo stare przyjaźnie.

Mieli również epizod jednej zagranicznej zgody, jakim było związanie się ze słynnym Olimpique Marsylia, co na tamte czasy (choć zapewne i w obecnych) było czymś głośnym.

Arka, oprócz wczesnego zapoczątkowania swojego kibicowskiego rzemiosła na trybunach, była również od samego początku organizatorem Zjazdów Klubu Kibica. Dbano na nich o swoich gości, a spotkanie nie kończyło się na wymianie pamiątek klubowych. Fani Arki zabierali przyjezdnych nad Morze Bałtyckie, pokazywali marynarkę wojenną czy udawali się pod pomnik Westerplatte.
Na początku 1995 roku Arka była inicjatorem turnieju kibiców, na którym utworzony został pakt na reprezentację. Ustalono wtedy:
„1. Na meczach reprezentacji następuje rozejm pomiędzy zwaśnionymi kibicami poszczególnych klubów. Dotyczy to zarówno spotkań wyjazdowych, jak i rozgrywanych w kraju.
2. Ustalenie to dotyczy również tras dojazdowych.
3. Na spotkaniach wyjazdowych z uwagi na ograniczoną ilość miejsca, fajni jednego klubu będą mieli prawo do wywieszania tylko jednej flagi.
4. Zaprzestaje się niszczenia pozostających na parkingach pojazdów fanów innych drużyn.
5. Kibice klubów, które nie zechcą zastosować się do powyższych ustaleń będą traktowani „po staremu” przez wszystkie umawiające się strony aż do chwili przyjęcia tych zasad.
6. Zebrani i uchwalający powyższe ustalenia zdają sobie sprawę, że podczas spotkań wyjazdowych reprezentacji ze ścisłym przestrzeganiem ustalonych reguł nie będzie kłopotów, choćby dlatego, że umawiający stanowią znaczny procent polskiej publiczności na trybunach. Z pewnością ustalenia te spotkają się z oporem w czasie rozgrywania meczów na terenie kraju, lecz będą one konsekwentnie wdrażane w życie.
7. Konflikt pomiędzy fanatykami Pogoni Szczecin i Cracovii zostanie uregulowany przez obie zainteresowane grupy bez wtrącania się szalikowców innych zespołów.
8. Wszystkie powyższe ustalenia dotyczą spotkań reprezentacji narodowej. W spotkaniach drużyn ligowych zachowanie kibiców nie ulegnie zmianie.”

Pakt nie przetrwał próby czasu, bo dojeżdżanie na kadrze cały czas trwało i co chwilę pojawiały się wzajemne zarzuty. Na meczach kadry działo się naprawdę wiele i Arka, zanim jeszcze przystąpiła do paktu i Wielkiej Triady, naprawdę tam namieszała, czym zyskała uznanie w całej Polsce. Ich fenomen polegał na tym, że jechali na mecz reprezentacji do Chorzowa lub Zabrza, i mimo odległości potrafili się znakomicie pokazać i zlać wiele ekip. Na meczu z Rumunią pojechało 300 osób do bicia, a ich flaga „Ultras Arka” wisiała obok naszej barwówki. Nie inaczej było na wyjazdach kadry. Później Polska rozgrywała mecze na stadionie Legii Warszawa i tam również wyjaśniano swoje waśnie, mając mocno na pieńku z Legią i Zagłębiem Sosnowic. Arka miała ten „problem”, że grając na poziomie obecnej drugiej ligi (trzecim poziom rozgrywkowy), nie miała za wiele możliwości do spotkań z ekipami z wyższych lig. Mecze reprezentacji stały się dla nich miejscem, gdzie mogli wyjaśniać swoje sprawy ze znienawidzonymi ekipami, między innymi Legią czy Śląskiem Wrocław.



W 1997 roku Polska grała w Ostravie. Na ten mecz wiele ekip ostrzyło sobie i coraz więcej z nich chciało trafić legendarną Arkę. Wyjątkowo ciśnienie miało na nich Zagłębie Sosnowiec, które stoczyło tam starcie z Arką&Lechem oraz nami. O nas było wyjątkowo głośno tego dnia. Nie było wówczas Internetu i szybkiego rozpowszechniania wieści, jakie mamy obecnie. Pod koniec 1996 roku powstała pierwsza międzynarodowa zgoda – GieKSy i Banika. W marcu na meczu Czechy – Polska ekipa GieKSy, która przyjechała w 80 głów, zasiadła wspólnie z Banikiem na jednym sektorze wywieszając flagę „GKS Katowice”. Dzięki temu pozostałe ekipy z naszego kraju dowiedziały się o nowej sztamie.


Co do naszej styczności z kibicami Arki, to była ona bardzo słaba. W połowie lat 80. przez zgodę z Górnikiem Zabrze, mieliśmy chwilową sztamę z Arkowcami, ale była to bardzo krótka relacja. Arka z Górnikiem do połowy lat 90. miała bardzo dobre relacje – w młynie MZKS-u przewijały się szale Górnika, a znana flaga „Hooligans From Arka” wisiała na Roosevelta. Na początku lat 90., kiedy Arkowcy przyjeżdżali do Tychów, Rydułtowy czy Wodzisławia Śląskiego, to właśnie KSG dawało wsparcie Arce. Wszystko zakończył miraż „Śląskiej siły”, czyli utworzenie zgody Górnika z Ruchem Chorzów na mecz kadry. Arka ostro na nim dymiła, co w Bytomiu przyjęto z ogromnym entuzjazmem.

Z Arką graliśmy wiele spotkań ze sobą w latach 70., ale świadomie (mimo przecinania się na meczach kadry w latach 90.), trafiliśmy ich w Pucharze Polski jesienią 1995 roku. Na 1/16 rozgrywek wyruszyło 8 fanatyków GieKSy, ale zostali rozkminieni i obici. Arka doceniła jednak ich poświęcenie i dała możliwość obejrzenia meczu. Gospodarze niespodziewanie wyeliminowali GKS i w następnej rundzie zagrali właśnie z Górnikiem Zabrze, na którym definitywnie zakończyła się zgoda MZKS i KSG.

Po 8 latach ponownie zagraliśmy z Arkowcami i znowu w Pucharze Polski. Jednak wtedy jechaliśmy już jako inna ekipa, która zaczynała budować swoją pozycję na Górnym Śląsku, słynąca z zaliczenia wszystkich wyjazdów. Przez renomę, jaką wówczas miała Arka, ciśnienie na wyjazd było potężne. We wrześniu 2003 roku do Gdyni pojechało 361 głów, co na środę było fenomenalnym wynikiem. Mało tego i dla porównania – w całym sezonie 2003/2004 naszym najlepszym wyjazdem był… Górnik Zabrze w 270 głów. To tylko pokazuje jaką rangę miał wyjazd Gdyni i to mimo meczu w środku tygodnia. Było o nas głośno na tym wyjeździe i to nie tylko przez liczbę. Wszystko za sprawą sytuacji po meczu rozgrywanym kilka dni wcześniej w Łęcznej, na którym nie mogliśmy się pojawić przez remont sektora gości. Piłkarze po laniu 1:4 zastali na parkingu klubowym komitet powitalny chuliganów. Wypłacono kilka strzałów, a TVN zrobił z tego ogólnopolską aferę. Ich dziennikarze dotarli do Gdyni, prosząc o wypowiedź do kamery, ale zostali z niczym. GKS wygrał 1:0 i awansował dalej.



W sezonie 2007/2008 spotkaliśmy się w pierwszej lidze. Wyjazd mimo środy cieszył się u nas sporym zainteresowaniem i do Trójmiasta wybrało się 334 fanatyków, w tym 13 Banik Ostrava. Rekordu sprzed 4 lat nie udało się pobić, ale Arkowcy chwalili nas za liczbę (to była środa), jak i całą prezentację. Piłkarze przegrali 2:3.


Wiosną 2008 graliśmy u siebie. W marcu niestety, podczas powrotu ze Stalowej Woli, miały miejsce w wydarzenia znane później jako „Mydlniki”. To właśnie na krakowskiej stacji kolejowej zostaliśmy skatowani przez policję, a kilkadziesiąt osób zostało aresztowanych na kilka miesięcy. Na wielu stadionach wisiały wtedy transparenty „Stop policyjnej prowokacji”. Nie inaczej było w sektorze gości, a kibice Arki zrobili zrzutkę we własnym gronie i przekazali nam pieniądze na pomoc prawną. Tego dnia zawitali w rekordowe 1000 głów, w tym 340 Polonia Bytom, co do dzisiaj jest ich najlepszą liczbą wyjazdową w Katowicach. Po meczu zgody się rozdzieliły – Arka pomaszerowała na Stadion Śląski wspierać Lecha Poznań, który grał z Ruchem (wówczas też wynajmowali ten stadion). Piłkarze wygrali 3:2.


Kolejne nasze spotkanie to sezon 2011/2012. Te mecze odbyły się jedynie na murawie. Na Bukowej graliśmy w październiku 2011 roku, ale przez wyłączoną Trybunę Północną nie mogliśmy przyjmować kibiców gości i spotkania na Bukowej zaczynały tracić na wartości. Arki zabrakło, a na murawie dostaliśmy nudne 0:0.

W maju 2012 roku graliśmy w Gdyni, ale mecz nie miał charakteru święta na trybunach. Arka od dłuższego czasu walczyła z zarządem o dobro klubu (podobny scenariusz co my z Markiem Szczerbowskim), więc cały zorganizowany ruch kibicowski na Arce zawiesił działalność. GieKSiarze uszanowali sytuację Arki i nie pojechali do Trójmiasta. Na murawie było 1:1.

W październiku 2012 roku graliśmy ponownie w Gdyni. Początkowo mieliśmy informację, że sektor gości będzie zamknięty (Arka zakończyła bojkot, wróciła na trybuny), ale chwilę przed meczem okazało się, że zostaniemy wpuszczeni. Przełożyło się to na naszą liczbę – do Gdyni pojechało 140 fanatyków GieKSy, w tym 33 Górnik Zabrze i 3 JKS Jarosław. GieKSa niespodziewanie wygrała 2:1.

W maju 2013 roku ponownie zabrakło fanów Arki. Tym razem mieli zakaz wyjazdowy, a 3 przedstawicieli zasiadło gościnnie na naszych sektorach. Ultras GieKSa świętowała 10-lecie działalności i zaprezentowała oprawę: „Wszyscy jedziemy na wózku wspólnym, reprezentujemy GieKSę to powód do dumy”, z użyciem flag z nazwami dzielnic i fan clubów. GieKSa niestety przegrała 1:2.

Jesienią 2013 roku ponownie podejmowaliśmy Arkę. Goście mogli wreszcie przyjechać do Katowic. Środowy termin sprawił, że na stadionie pojawiło się tylko 2200 widzów. W tej liczbie było 220 kibiców gości, z czego 150 stanowiła Polonia Bytom. GKS wygrał 2:0.


Wiosną 2014 graliśmy z Arką na wyjeździe. Sobotni termin sprawił, że pobiliśmy nasz rekord wyjazdowy do Gdyni – pojawiliśmy się liczbie 425 osób, w tym 44 fanów Górnika Zabrze. Arkowcy świętowali tego dnia 40-lecie zgody z Polonią. Piłkarze gospodarzy zlali naszych 3:0.


W listopadzie 2014 roku graliśmy ponownie w Gdyni, ale po awanturze z GKS-em Tychy PZPN przywalił nam półroczny zakaz wyjazdowy, więc zabrakło nas nad Bałtykiem. Arka wygrała 2:1.

Z Arką kończyliśmy sezon 2014/2015, Na mecz przyszło 1900 fanatyków, z czego 100 Arkowców. Po problemach z ochroną, która nie pozwoliła wnieść płótna Pasów „Jude Gang” doszło kłótni i goście opuścili przedwcześnie stadion. Na murawie nudne 0:0.


Chwilę po rozpoczęciu ligi w sezonie 2015/2016 graliśmy w sierpniu w Gdyni, ale wciąż wiszący na nas zakaz wyjazdowy sprawił, że zabrakło tam kibiców GieKSy. GKS przegrała 0:1.

W marcu 2016 roku na inaugurację rundy wiosennej zmierzyliśmy z Arką. Do tego po blisko pół roku mogliśmy wrócić na Blaszok (awantura z Zagłębiem Sosnowiec), więc głód dopingu był ogromny. Ultras GieKSa stworzyła ogromną sektorówkę „GieKSiarze – Zawsze Wierni”, która była nawiązaniem do repliki flagi, mającej swój debiut na tym meczu. Arkowcy przyjechali w komplecie, wykorzystując pulę 409 biletów. W tej liczbie tradycyjnie znalazła się Polonia Bytom, tym razem w 100 osób. Arka wygrała pewnie 2:0 i ostatecznie zameldowała się w Ekstraklasie.


Nasza późniejsza rozłąka była dłuższa. Arka pograła w Ekstraklasie i spadła do pierwszej ligi, ale w tym czasie po nieudolnych podejściach i nadziejach, że w końcu się uda, spadliśmy do drugiej Ligi na dwa sezony. W 2021 roku, czyli po 7 latach, Arka znowu mogła zawitać do Katowic. Goście w tamtym okresie wpadli w spory kryzys wyjazdowy, ale mimo meczu w czwartek o 18:00 nikt nie pomyślałby, że ich zabraknie. Przyjęliśmy to ze sporym szokiem i postanowiliśmy wbić szpilkę nieobecnym, wywieszając transparent: „Mieliście być tutaj wy, a są tylko świnki trzy.”, a towarzyszyły temu powiewające trzy świnki Peppa. Arka pokonała nas 4:2, ale wyjazdowe „zero” będzie im wypominane przy każdej okazji. W trakcie tego meczu pojawił się transparent w kierunku zarządu, a relacje między kibicami a klubem zaczynały się psuć.


W marcu 2022 roku mogliśmy po 8 latach pojechać do Gdyni, choć wszystko stało pod znakiem zapytania. Był to czas covidowych obostrzeń. Na szczęście wszystko się udało i pojechaliśmy w 361 osób, w tym 10 Górnik Zabrze. Gospodarze w 89. minucie strzelili bramkę na 2:1, ale… w 97. minucie Arkadiusz Jędrych doprowadził do wyrównania.


W sezonie 2022/2023 wiele się u nas wydarzyło. Podjęliśmy decyzję o bojkocie (Szczerbowski ciągnął klub na dno) i na meczach domowych pojawialiśmy się jedynie pod stadionem. Arka przyjechała wspierać swoich zawodników – pojawili się w 470 osób, w tym 300 Polonia Bytom. Goście wygrali 1:0.


W kwietniu 2023 roku graliśmy w Gdyni. Początkowo dostaliśmy 300 biletów, ale dzięki uprzejmości kibiców Arki mogliśmy pojawić się w 621 osób, w tym 40 Górnik Zabrze, 12 Banik Ostrava i 4 JKS Jarosław, co było naszą najlepszą liczbą w historii wizyt w Trójmieście. Gospodarze uczcili 20. rocznicę śmierci śp. Mariego, który zginął w awanturze na Grabiszyńskiej. Na murawie 2:2.


W sezonie 2023/2024 wydarzło się coś niezwykłego. Podejmowaliśmy Arkę w grudniu, a goście mimo liderowania w tabeli i sobotniego terminu, zawitali tylko w… 8 osób. GKS, w akrtycznych warunkach, zremisował 1:1, a Dawid Kudła wybronił rzut karny. Osatecznie ten 1 punkt miał ogromny wpływ na mecz w Gdyni…


Ostatnia kolejka sezonu i wiedzieliśmy, że w najgorszej opcji czekają nas baraże. Do Gdyni pojechaliśmy w 724 osoby, w tym 9 Górnik Zabrze i 19 ROW Rybnik. GieKSa po golu Adriana Błąda wygrała 1:0 i po 19 latach wróciła do upragnionej Ekstraklasy.


Arka Gdynia po 5 latach wróciła do Ekstraklasy i pierwszy raz od 1980 roku zagramy ze sobą mecz ligowy na najwyższym ligowym poziomie.

Wracając na koniec do fanów Arki, nie można zapomnieć o ich ikonie ruchu kibicowskiego – Zbyszku Rybaku. Rybak to Arka, Arka to Rybak. Legenda nie tylko kibiców Arki, ale całej polskiej sceny kibicowskiej. Budził strach i szacunek, a jego występ w słynnym filmie „Pod napięciem” jest już nieśmiertelny i znany każdemu kibicowi bez względu na wiek. Miał ogromny wpływ na utworzenie sekcji rugby, która nie dość, że zbudowała mistrzowską ekipę w tej dyscyplinie, to dorobiła się również stadionu, na którym reprezentacja Polski rozgrywa mecze w rugby. Polecam dokument „To My, rugbiści”, w którym można wczuć się w klimat tej zajawki. Jego kibicowski dorobek oraz sportową pasję do rugby można również poznać w książce „Zbigniew Rybak Syn Józefa”, którą wydał w 2022 roku. Wspomniał w niej także o GieKSie:
”Jakiś czas temu miałem też fajne spotkanie z kilkoma chuliganami GKS-u Katowice. W zasadzie byli to znajomi mojego dobrego kumpla, z którym pojawili się u mnie na sali treningowej. W trakcie treningu łatwo można poznać, z kim ma się do czynienia. Wystarczy zobaczyć, jak ktoś się zachowuje. W tym wypadku z chłopakami nie było żadnych problemów. Kultura i szacunek.”

Niestety ledwo po premierze książki, w dniu 21 grudnia 2022 roku, 49-letnia kibicowska Legenda odeszła do Valhalli. Dla mnie była to ogromna strata, a dedykacja od ikony trybun w książce jest jedną z moich najcenniejszych pamiątek w kibicowskich zbiorach. Zbyszek Rybak – szacunek na zawsze!

pawelas197
17 czerwca 2016 at 17:08
powodzenia damian obys odpalil w katowicach
tomek
17 czerwca 2016 at 18:20
Będzie walka o utrzymanie a nie o awans.
Wlodek
17 czerwca 2016 at 19:11
Spoko powodzenia to są transfery z nimi różnie, a gdzie wzmocnienia.Mamy ponoć awansować w nadchodzącym sezonie.
kibic2
17 czerwca 2016 at 19:16
@Tomek przecież u nas nikomu nie zależy na awansie. Zwykle mydlenie oczów jak co sezon. Po co przy lepszej grze mógłby przyjść do klubu prywatny inwestor a mając większość w klubie, mógłby robić porządki skoro tak jest fajnie 🙂
Mecza
17 czerwca 2016 at 21:38
Wy niżej komentujący jesteście mega laikami i zajmijcie się komentowanie szachów. Nie wiem (nikt nie wie w piłce ale wy już tak) czy te dotychczasowe transfery sprawdzą się ale to w 100% inne podejście niż przez ostatnie lata gdy ściągano zawodników z przeszłością z ekstraklasy. Efekt? Cały czas 1 liga. Kogo chcecie? Głowackiego z Wisły do obrony? Pewnie tak, ale ja wolę chłopaka na dorobku który może coś nam dać. Panowie większość obecnych reprezentantów Polski zaczynało grę w niższych ligach a wy cały czas narzekacie że próbujemy szukać młodych właśnie niżej. Kto pamięta młodego Lewego jak nam na Bukowej chyba 2 bramy walnął i było wypier… Na youtube jest filmik. Takich młodych nam właśnie trzeba i wiele razy się pomylimy ale to lepsza droga niż zatrudnianie Zahorskich itp.
tomek
17 czerwca 2016 at 22:00
Takie eksperymenty trzeba bylo robic dwa lata temu. Teraz ma byc ekstraklasa. Niestety nie bedzie bo z takimi zawodnikami to trzeba modlic sie o utrzymanie. Gorsi przychodza niz odchodza. pogonic brzeczka bo to frajer bez pojecia
kibic2
17 czerwca 2016 at 22:53
@Mecza bije od Ciebie ułańska fantazja, zalatuje potosem. Mecza – my się mylimy dobre kilka sezonów. Szukamy nie wiemy czego, sprowadzamy zawodników, którym momentalnie siada forma na bukowej. Przypadek? Słuchaj patrze realnie na to co się dzieje w chwili obecnej. Ciągle czytam i słyszę jak to nie chodzi rewelacyjnie machina GieKsy. Co sezon słyszę jakich to piłkarzy nie ściągamy a nie zrobiliśmy nawet kroku do przodu. Z sezonu na sezon gramy coraz większą padlinę. Co sezon otrzymujemy obietnice bez pokrycia. Co sezon stawiamy sobie te same pytania i tradycyjnie do nich wracamy w przerwie przedsezonowej. Ciągle słyszymy jak to nie mamy marketingu na poziomie ekstraklasy ale sponsora strategicznego pozyskać nie potrafimy. Gdyby nie miasto to by już nas dawno nie było. Ciągle słyszymy opowieści dziwnej treści o naszym nowym stadionie a jak go nie było tak go nie ma. No ale po latach debaty pomiędzy miastem i kibicami powstał zespół d/s wytycznych :)))) Kiełbasa wyborcza w formie projektu prawdopodobnie pojawi się przed wyborami. Pewnie sam też zauważyłeś, że na mecze chodzi garstka. Ludzie najzwyklej w świecie mają dość oszukiwania. Rozumiem, że coś nie wyszło raz lub dwa ale sezon za sezonem jest deja vu.
Kazdy z nas kibicuje GieKSie ale nie mylmy wiary z naiwnością.
Na sam koniec życzę naszemu nowemu piłkarzowi powodzenia. Może trochę jestem niepoprawny politycznie ale ciekawi mnie kiedy pojawi się „syndrom bukowej” i siądzie mu forma.
Irishman
18 czerwca 2016 at 04:39
EEECH…..malkontenci. Narzekaliście na Szołtysa, no a jak teraz wreszcie będzie lepsza alternatywa to znowu narzekacie.
Oczywiście ocenimy transfery przed ligą, bo przecież oczywiste jest, że jeszcze potrzeba solidnego wzmocnienia pomocy i ataku. No ale póki co wygląda to obiecująco, więc niektórzy marudzą tu tak z zasady, żeby sobie pomarudzić 🙂
lukasz
18 czerwca 2016 at 06:37
Najlepiej jest z góry załozyc ze awansu nie bedzie, stadionu nie bedzie, generalnie hujnia bedzie i nie chodzic na mecze. Jak ktos ma takie podejscie prosze bardzo tylko nie wylewajcie zali. Ten kto pisze o WZMOCNIENIACH niech napisze kilka nazwisk ktore wg niego powinny pojawic sie w skladzie GieKSy. Chciałbym zobaczyc o jakim profilu pilkarzy widzieliby najwieksi krzykacze. Nie mowie ze przez ostatnie sezony bylo dobrze bo wiadomo ze bylo hujowo i sam, po raz pierwszy w zeszlym sezonie odpuscilem dwa mecze, bo mialem dosc tej padliny. Ale wskazcie mi pilkarzy ktorzy Waszym zdaniem beda tym WZMOCNIENIEM. Abramowicz – zle Prokic – zle Garbacik – zle … CZEKAM NA TYPY
Mecza
18 czerwca 2016 at 08:34
Weźcie pod uwagę fakt iż możemy zatrudniać takich których już nikt nie chce w ekstraklasie typu Piechniak, Iwan itd albo młodych wyróżniających się w 1 lidze ale oni mając do wyboru choćby Termalicę w Ekstraklasie wybiorą najwyższą ligę a my możemy ich zachęcić tylko pieniędzmi czyli musimy płacić więcej niż ekstraklasa daje. Takie realia. Dlatego działamy w ograniczonym polu i te transfery mają perspektywę. Szkoda tylko że nikt nie drenuje 2ligi w Czechach i Słowacji. W Czechach mają lepiej wyszkolonych technicznie zawodników.
Mecza
18 czerwca 2016 at 13:08
Łukasz masz rację, krzykacze pewnie grają w FM korzystając z programu do wyszukiwania talentów bo sami nic nie mają do zaproponowania. Zachowują się tak jakby można było skorzystać z edytora budżetu dopisując do funduszu na transfery kilka milionów. Kto może być dla was wzmocnieniem? No proszę, Lewandowski, Błaszczykowski czy może Kapustka, a może zastanowić się na Pazdanem po dobrym meczu? Zejdźcie na ziemię. Nie jesteśmy PSG, City itd. Nie zakładam awansu w sezonie 2016/2017 ale oczekuję 10 punktów więcej na koniec sezonu. To jest dla mnie miara postępu sportowego i bez znaczenia które to będzie miejsce. 52 punkty w ostatnim sezonie to nasz rekord odkąd jesteśmy na zapleczu. Jeśli będziemy mieli 62 punkty na koniec sezonu będę zadowolony a jeśli ta liczba punktów da awans super, jeśli nie wszystko róbmy na spokoju i zdobądźmy w kolejnym 70pkt. Odkąd jesteśmy na zapleczu 61 punktów wystarczyło w sezonach 09/10 i 13/14 do awansu z 2 miejsca. Postęp sportowy krok po kroku. Zarząd jest nieudaczny sportowo ale może Motała, Brzęczek zrobią ten postęp za nich bo wydaje mi się że nasz prezes ostatnio przestał się afiszować zdając sobie sprawę że się nie zna na piłce.
Mecza
18 czerwca 2016 at 13:46
Apropo potencjalnych wzmocnień.Pewnie tej opcji nie ma ale chcielibyście aby wrócił Wróbel? Jako obserwator tylko z zewnątrz byłem zdziwiony że odszedł Wróbel i Fonfara, niby hamulcowi za czasów Moskala. Obaj mieli wyniki w postaci bramek i asyst w tamtym sezonie. DO tego to tacy nasi chłopcy a zostali potraktowani z buta. Patrząc na Wróbla on ma dalej powera, na pewno aby w pierwszej lidze pograć jeszcze. Nie widzę lepszego obecnie w GKS. Jaki był powód rezygnacji z niego? Co do tamtej rundy wiosennej po prostu brakło Budziłka od początku i się posypało. Jesienią bronił kilka setek w każdym meczy i punktów było sporo a wiosna wydaje mi się nie była winą Wróbla czy Fonfary.Jak ktoś jest wtajemniczony to poproszę.
kibic2
18 czerwca 2016 at 16:41
Panowie popadacie w skrajności. Krzykacze? Ja bym powiedział że raczej są to osoby które patrzą realnie i nie chodzą w głową w chmurach. Sytuacja jest daleka od normalnej. Co sezon szukamy zawodników co sezon już po kilku kolejkach każdy twierdzi że trzeba zmienić trenera. Nowy trener chciałby innych zawodników więc czekamy na przerwę między sezonową a straconych pkt już nie odrabiamy. Czas ucieka, więc przestańcie się poklepywać po plecach. Nasze jutro zaczyna się dziś. My straciliśmy już zbyt wiele lat, żeby ktoś mi pisał że drużyna potrzebuje czasu (nowi przyszli ale nie są zgrani, nietrafione transfery itp itd i tak w kółko Macieju). Nie mogę też zrozumieć, że Prezes mówi o awansie w 2 lata, gdy drużyna nawet nie ma kręgosłupu. Na kim lub na czym my mamy opierać grę?? Na naiwności kibiców, że będzie awans?? Ostatni sezon pokazał niebywałą patologię. Nie dość, że zawodnicy nie zaprezentowali żadnego poziomu, to jeszcze głupkowato wypowiadali się w mediach. Dla przykładu wypowiedź z grudnia Goncerza „Grudzień jest dla żony”, więc z treningami powracam w styczniu. (Jak grał Goncerz na wiosnę wiadomo). Jeśli ktoś chce go bronić bo niby miał nadmiar meczy to powiem tylko tyle, że w ligach angielskich 3-5 grają więcej mecze, pracują a przy tym prezentują podobny poziom co nasze rozpuszczone gwiazdy. Nasza gra powoduje że kibice uciekają ze stadionu, kopaniny nie da się oglądać. Jeśli ktoś wydaje kase i jest oszukiwany co tydzień to w końcu zbierze się w nim złość i się poważnie zastanowi jeśli następnym razem wyda kasę na bilet i nie daj boże zaprosi znajomym z poza Katowic lub z poza naszego kraju. Grupka znajomych mogłaby pomyśleć, że zainteresowania gospodarza ocierają się o masochizm. Panowie jeśli wydajecie kasę kupując sok dla swojego dziecka i ono jest zepsute to składacie reklamujcie nieprawdaż? U nas to wygląda jak sytuacja u zegarmistrza. Kupiliście zegarek który stoi w miejscu i nie działa, mówicie to zegarmistrzowi a on mówi: Proszę Pana zegarek pokazuje dobrą godzinę ale 2 razy w ciągu doby. Niestety i on i Wy macie rację ale jakby spojrzeć ogólnie na całą sprawę to jest ona chora. Tak właśnie jest teraz w GKS.
Nie mówię, że nie życzę mojej drużynie awansu ale na chwilę obecną nie widzę podstaw do awansu a gadka typu że w następnym sezonie może być więcej pkt, to równie dobrze można napisać że one będą ale inne drużyny będą mieć po 80. Niestety nasz Prezes powiedział że będzie awans w ciągu 2 lat i obawiam się, że mogę nie wypić piwka z Irishman po sezonie. Takie czasy nastały dla nas…..
Mecza
18 czerwca 2016 at 17:19
do kibic2, „osoby które patrzą realnie ” długa wypowiedź żadnego konkretu, Neymar da radę? Wydaje mi się że Messi i Ronaldo są za starzy. Dobra zmiana wg Ciebie to co? Podaj nazwiska i kwoty, to takie proste.
kibic2
18 czerwca 2016 at 17:34
Mecza tu chyba głupi jesteś. Najwyraźniej nie zrozumiałeś co napisałem. Czy ja gdzieś napisałem o wydawaniu milionów o Messim i reszcie?? Ty się pogrążasz. Twierdzisz że bez konkretów? Echh lepiej mieć klapki na oczach. No i fajnie.
pawelas197
18 czerwca 2016 at 18:24
a ja napisze tak awans ma byc w przyszlym roku jesli nie bedzie zbieramy kase na taczki i wywozimy tych co sie do tego pczyczynili pisanie typu ten to sie nie nadaje a moze tamten to bez sensu wiadomo aby zrobic awans trzeba przemyslanych i dobrych transferow trzeba miec z tym traf moim zdaniem lepiej szukac w nizszych ligach takich zdolnych graczy co chca cos osiagnac niz dziadkow czlapiacych po bojsku czekajac spokojnie na emeryturke
Marcin
18 czerwca 2016 at 19:47
Jestem jak najbardziej za powrotem Wróbla bo to było nieporozumienie wywalenie go, jest doświadczony ,umie fajnie dograć no i strzelić fajną bramkę ! Niech wróci tu gdzie jego miejsce do końca kariery !!!
pawelas197
18 czerwca 2016 at 20:03
ty mozesz chciec ja tez ale to kogo pozyskamy to juz we wladzach klubowych taka prawda i za to ich rozliczymy po sezonie
JARECKI
18 czerwca 2016 at 20:12
Irish chce Ci sie jeszcze odpowiadac @tomek @kibic2 itd? Pełen szacunek.Te same nicki ciagle na NIE .Wszystko im nie pasuje.Kurde ludzie jak tak sie znacie na biznesie i pilce to czemu was nie ma we wladzach GieKsy?Dajcie se juz siana nudni juz jestescie z tymi madrosciami i postawa na NIE
pawelas197
18 czerwca 2016 at 20:40
potrzeba nam jeszcze srodkowego pomocnika aby dobrze rozgrywal pilki i jakiegos napastnika
kibic2
18 czerwca 2016 at 21:00
Jarecki te same nicki na NIE a powiem więcej reszta, która myśli podobnie już nawet nie ma sił żeby pisać. Gdybym miał 18-20 to może był przyjął do wiadomości, że coś tam się buduje. W chwili obecnej nie bardzo. OK Jarecki jest fajnie i wszystko super ale na mecze chodzi garstka, ślepy jesteś???? Co ty myślisz że ludzie nie widzą co się dzieje i SK będzie mówić co mają robić kibice? Człowieku czasy komuny skończyły się. Niestety rośnie Wam opozycja i podział z każdą wtopą będzie bardziej widoczny. (Jarecki serio chciałbym się mylić).
pawelas197
18 czerwca 2016 at 21:38
qurwa po co ta klutnia kazdy w malym stopniu ma racje rozliczymy ich po sezonie i tyle przypomne ze maja teraz ostatnia szanse albo bedzie awans albo taczki a w nich oni
Wlodek
18 czerwca 2016 at 21:42
Ludzie kurwa ale hujnia po co się wadzic niech ten garbarcik będzie nr1 the Best transfer sezonu ino nikt wcześniej o nim nie słyszał,oby wniósł jak najwięcej. Tylko, że jeśli transferujemy chopow bez tzw nazwisk nie ma co od nich wymagać awansu, a przypominam że awans w 2 lata czyli nadchodzi sezon walki o ekstraklase.
Wlodek
18 czerwca 2016 at 21:55
Proponowałbym Budzilka, Chmiela, Demjana. itp
kibic2
18 czerwca 2016 at 22:05
@ pawelas197 kłótnia piszemy przez ó. Nikt nikogo nie będzie rozliczać po sezonie bo nie mam zamiaru tracić całego sezonu, chyba że jest grupa pelikanów która popiera twoją wypowiedź. MY straciliśmy dobre kilka sezonów więc koniec pierdolenia. Ile mamy czekać co ty myślisz, że kibice GKS to frajerzy? I będą czekać w nieskończoność?? Nie mam paszportu SK więc nie będę pisać głupot.
Mecza
18 czerwca 2016 at 22:12
My tu gadu gadu ale nikt nie podaje konkretów a ktokolwiek się pojawi w klubie od razu na NIE. Wpisy typu potrzebny nam jest rozgrywający + bramkostrzelny napastnik to złote myśli. Jarecki pytał dlaczego jeszcze nie jesteście na etacie w żadnym klubie jako skauci?
Mecza
18 czerwca 2016 at 22:21
do Włodek „Proponowałbym Budzilka, Chmiela, Demjana. itp” Chmiel i Demjan mają kontrakty z Bielskiem, trzeba by było za nich zapłacić pod warunkiem że chcieliby grać w Katowicach. Status Budziłka nie jest mi znany ale skoro mamy podpisany kontrakt z Nowakiem to nie ma tematu. Dziwię się Budziłkowi i jego menago bo w Katowicach mógłby być kimś a tak zapowiada się że zostanie anonimowym bramkarzem z epizodami przez najbliższe 10 lat i po karierze. Nie widziałem na Bukowej po Jojko lepszego bramkarza.
Irishman
18 czerwca 2016 at 22:29
@Jarecki, no masz racje, jest to trochę… dziwne dyskutować z kimś, kto już dziś wieszczy nam wszystko co najgorsze, gdy tymczasem jesteśmy najbardziej aktywnym klubem w I lidze na rynku transferowym, a do początku sezonu zostało jeszcze półtora miesiąca.
No ale z drugiej strony, tu przynajmniej można sobie spokojnie podyskutować, w przeciwieństwie do naszego forum, gdzie jedna „wpływowa” osoba poleca Cię ignorować i już wszyscy będący pod jej wpływem (choć pewnie ich rodzice bawili się jeszcze w piaskownicy, gdy człowiek już chodził na Bukową) walą w Ciebie jak w bęben.
@kibic2, piszesz: „Niestety rośnie Wam opozycja i podział z każdą wtopą będzie bardziej widoczny”. Tymczasem trochę mi to przypomina, niektórych naszych polityków, którzy gadają, że na ulicach setki tysięcy ludzi walczy o demokracje, a tam trochę emerytów coś tam krzyczy 😉 😉 😉
Ale olać tą pieprzona polityke. My, kibice, którzy mamy GieKSę w sercu powinnismy być wszyscy RAZEM! Tylko w ten sposób wywalczymy ten awans – trenerzy i piłkarze, SK, ultrasi z Blaszoka, zgredy z głównej, starzy i młodzi! Nawet jak jedna czy druga osoba (choćby nawet bardzo wpływowa) tego nie rozumie, to my starsi (bo chyba do takich się zaliczasz?) powinnismy być ponad to!
Tylko GieKSa się liczy!
pawelas197
18 czerwca 2016 at 22:40
do kibic2 skoro taki madry jestes mogles po tym sezonie isc pod drzwi prezesa i domagac sie jego dymisij jak i calego sztabu szkoleniowego a nie teraz wymadzac sie jaki to z ciebie nie znawca
Mecza
18 czerwca 2016 at 23:00
@pawelas197, kibic2 nie pójdzie za rok pod pokój prezesa bo on wtedy będzie już skautem w united. Mnie nazwał głupkiem a więc to taki poziom mourinho, ma ponad 30 lat i dlatego nie jest naiwny i może oceniać komunę
tomek
19 czerwca 2016 at 10:37
do jarecki. Nudny to ty jestes przygłupie. Zero realnej oceny. Trzeba miec zawodników przynajmniej na poziomie arki aby awansowac. Eksperymenty ok ale nie w roku kiedy ma byc awans. Zobaczymy pajacu kto bedzie mial racje
Jarecki
19 czerwca 2016 at 11:50
@tomek widze ze musialem jednak trafic skoro z twojej strony leca epitety . Nie odpowiem tym samym bo i po co.
@Kibic2 Rosnie wam opozycja… no tos mnie rozbawil!Jaka opozycja takich jak ty malkontentow,wiecznych marud? Jesli tak bardzo nie pasuje ci to co robi SK czy inni ktorym lezy dobro GieKsy na serduchu to wez cos z tym zrob zacznij dzial a nie tylko to zle robicie tamto zle a od siebie nic.
tomek
20 czerwca 2016 at 08:00
do jarecki. Człowieku gołym okiem widać że masz ograniczona percepcję. Nie rozumiesz konotacji słowa awans w tym roku. Kim ty ten awans chcesz zrobić zawodnikami z niższych lig lub mało znaczącymi postaciami z I. Uważasz że te osoby plus banda pozostałych nieudaczników których dobrze znamy zrobi awans. Przestań też pieprzyc głupoty do innych realnie myślących ludzi że ci mają podawać transfery itd. Z tego co pamiętam to kasę za to bierze Pan Motała jako wybitny ekspert. Masz rozumowanie prostaka który wierzy w to że ci ludzie odpalą. Tak nie będzie jak odpali to jeden. Jakość kosztuje. Taką zabawę to trzeba było prowadzić dwa trzy lata temu może by to coś dało a nie teraz. Awans w tym roku to obietnica zarządu. Niestety po sciąganym szrocie widac ze nierealna. Zejdz na ziemie i zacznij myslec realnie. Skąd u ciebie taki optymizm. Zresztą sam zobaczysz że jeśli nie będzie 4 konkretnych zawodników to nie ma nawet co marzyć o awansie. Wtedy pogadamy
Irishman
20 czerwca 2016 at 12:56
Po pierwsze to nie rozumiem skąd ta wrogość, te epitety? Niby te same barwy nosicie, a napieprzacie na siebie jak pokręceni! I to tylko dlatego, że ktoś ma inne zdanie! No chyba, że tu wypisują się ludzie zza miedzy, chcący nas skłócić przed sezonem, w którym będziemy walczyć o awans – tylko tak potrafię zrozumieć te bluzgi.
Po drugi, to jednak apeluję, aby ocenić nasze szanse na awans jak już będzie znana kadra, bo coś mi się wydaje, że „najsmakowitsze kąski” pojawią się na końcu 🙂 🙂
No i wreszcie na koniec, do @Tomka. Facet, jak Ty nazywasz „szrotem” Sebastiana Nowaka, to wymiękam w dyskusji z Tobą! 😉
tomek
20 czerwca 2016 at 13:36
do Irishman. Nie miałem akurat Nowaka na myśli tylko pozostałą resztę. Perspektywiczny zawodnik to nie jest ale na sezon dwa może być. Z tobą zgodze się z jednym że jeśli dojdzie 4 konkretnych zawodników to można rozmawiać o awansie. Niestety jak do tej pory nic takiego się nie wydarzyło. Nie mam zamiaru się licytować ani wdawać w dalsze dyskusje z ludzmi pokroju jarecki. Jeżeloś tego i ktoś nie rozumie tego że są tylko dwie metody budowania zespołu na awans i że nic z powietrza się nie bierze to trudno. Mam tylko nadzieje ze tacy osobnicy nie beda tymi taczkami zarzadu wywozic. Budować zespół trzeba było 2 czy sezony. Nie uczyniono tego. Przyszedł czas obiecanego awansu i co teraz. Nie ma innej metody jak pozyskanie zawodników na odpowiednim poziomie gotowych do gry. Jesli ktoś tego nie kuma to niestety prościej sie nie da. Skąd ma byc ten sukces skoro zespołu nie zbudowaliśmy przez 10 lat. Zbudujemy go nagle teraz. Jedyna metoda to dobre transfery i tyle w temacie
Irishman
20 czerwca 2016 at 17:10
@Tomek, ja też zgadzam się z Tobą, że takie ruchy jak teraz powinny być poczynione wcześniej. Może niekoniecznie, aż 2 sezony temu ale rok temu albo NAJPÓŹNIEJ zimą.
Teraz, aby zapowiedzi walki o ekstraklasę miały być racjonalnie realne musimy zrobić dużo i szybko. No ale właśnie ku temu to dotąd zmierza, więc bez sensu jest krytykować już teraz kiedy nie wiadomo jak to się skończy.
A poza tym to jest nieprzewidywalny sport, gdzie rzadko kiedy 2+2=4
kibic2
20 czerwca 2016 at 18:07
@Irishman @Jarecki pisząc o opozycji miałem na myśli kibiców podobnie mi myślących w opozycji do naiwniaków i pelikanów, którym prezes coś obiecał i biorą wszystko jak leci, bez zastanowienia się czy plan jest realny. Nie miałem tu na myśli SK chociaż czasami mam wrażenie, że to ekipa poklepująca się wzajemnie po plecach.
@Jarecki Sportowo leżymy na łopatkach i to widać dobre kilka sezonów. Dziwię się tobie że jeszcze tego nie zauważyłeś. Ile masz lat? Powyżej 25? Jeśli tak to nie mogę uwierzyć, że jesteś aż tak naiwny i można tak tobą manipulować. Twierdzisz, że jestem malkontentem, krzykaczem bo mam inne zdanie? Bo punktuje nasze powielające się błędy co sezon? Nie ja tylko stwierdzam co widać gołym okiem. Brak nam podstaw do hurra optymizmu, nie mając szkieletu drużyny. Z kim chcesz robić awans z piłkarzami, którzy głośno w wywiadach mówią, że bramka w 45 min ustawiła mecz? Grając taką padlinę chcesz przyciągnąć ludzi na stadion i sponsorów do klubu a innym zamknąć gębę bo nie byli na B1?? Czasy komuny się skończyły i Prezes nie wmówi nikomu, że z pospolitego ruszenia zrobi awans bo sobie jakąś datę wyznaczył. (Nie mówię, że to jest nierealne ale byłoby odstępstwem od reguły, czystym przypadkiem). Nie wiem Jarecki co Ciebie tak naprawdę boli, że coraz większa ilość kibiców widzi tą patologię i zaczynają o tym głośno mówić/pisać? Myślisz że jak nie będziemy o tym głośno dyskutować to problem zniknie? Nie sądzę. Spójrz co się dzieje dookoła nas i otwórz szeroko oczy. W innym mniejszych klubach miastach miasteczkach, potrafią wyłapać perełki i zakontraktować mając mniejszy budżet niż GieKSa. Co widać gdy grają z nami na Bukowej(kiedyś twierdza nie do zdobycia, dzisiaj leją nas niemiłosiernie).
Myślisz, że my mamy czas czekać kolejny sezon bo Prezes obiecał i będziesz go rozliczał po sezonie? Heheh dobre to powiem Ci żeś podwójnie naiwny. Nawet jak zrezygnuje za rok to będziemy kolejne 12 m-cy w plecy i być może będziemy w gorszym punkcie niż teraz. Miasto wstawi nowego prezesa, który tym razem da ci kolejne 2 lata na awans i tak czas będzie płynąć.
Miasto wpakowało tyle kasy (spłaca długi itp itd) ale drużynę mamy z sezonu na sezon coraz gorszą.
Może i dla Ciebie jestem malkontentem i krzykaczem ale moich wpisów nie byłoby gdyby sytuacja była zgoła odmienna.
Nie liczę na wiele w nadchodzącym sezonie ale na pewno nie dmucham balona zwanego „awansem” jak to mają z reguły niektórzy kibice…. Później zawiedzeni już po kilku meczach wpisują się na główną z tekstami „wypierdalać, wydupiać wkłądy do koszulek”. Jarecki wtedy nie ma krzykaczy nieprawdaż?? Nie zauważyłem, żebyś pisał że to są malkontenci. Wtedy są prawdziwi kibice…..
Co do transferów to mam nadzieję, że otrzymamy faktycznie wzmocnienia.
Reasumując nikt nikogo nie chce skłócić ale co sezon jest te samo dno i ciężko na to patrzeć.
pawelas197
20 czerwca 2016 at 18:17
gruzin dwaliszwili jest do wziecia z karta na reku
JARECKI
20 czerwca 2016 at 19:53
Irish ja sie poddaje @Kibic2 i @Tomek swoje my swoje i to nie tylko w tym temacie ale i w innych.Trudno mi sobie przypomniec choc 1! pozytywny wpis tych panow.Dyskusja z nimi przypomina dyskusje ze sciana.Tak tak zaraz napiszecie ze glupi optymista naiwniak prostak itp ale wiecie co wole nimi wszystkimi byc niz takim smutasami jak wy! Widzicie tyle wad problemow (nie mowie ze ich nie ma bo sa )ale co z tym robicie po za marudzeniem tutaj? nic
tomek
20 czerwca 2016 at 22:19
kibic 2 ,jarecki. Powiem tyle Pan kibic 2 jest czlowiekiem na poziomie ze zdolnoscia do analizy i syntezy.W pelni podzielam jego poglady. Jarecki to z pewnoscia zwykly szczoch ktory dorwal sie do kompa albo wyjatkowy duren. Nie ma zadnych argumentow i nawija w kolko ten sam makoron o optymizmie ot patryjota idiota jak mawial Tomaszewski. Jarecki nie rozumie podstawowych praw otaczajacej go rzeczywistosci albo dawno stracil z nia kontakt. Panowie szkoda czasu na zajmowanie się nim. No chyba ze Pan jarecki w koncu poda rzeczowe argumenty dlaczego z takimi ludzmi bedzie awans. Nie poda z oczywistych powodow bo logika nie zna takich praw chyba ze jarecki odkryje nowe nieznane dotad prawa logiki
Irishman
21 czerwca 2016 at 07:17
Racja @Jarecki, „dyskusja” tutaj powoli nie ma sensu. Ciągle tylko personalne wycieczki, rzucanie bluzgów – bezpiecznie, zza monitora.
Tym bardziej, że spieranie się o to czy mamy szanse na awans, czy nie, nie ma na razie sensu, gdy jesteśmy w środku zmian kadrowych.
Obecnie można napisać tylko, ze jesteśmy na dobrej drodze i zobaczymy co dalej.
Jarecki
21 czerwca 2016 at 11:32
Mialem sie juz nie odzywac ale… patryjota idiota @tomek to juz strasznie niski poziom. Wspolczuje twoim pracownikom o ile nie sa oni wirtualni. Miec takiego buraka za szefa to tragedia. Jak to Irish slusznie zauwazyl zza minitora jestes pelen odwagi. Normalnie za takie teksty dostal bys w pysk i tyle .Mozemy sie nie zgadzac ale trzeba jakis poziom trzymac twoj juz jest bliski rynsztoka.
tomek
21 czerwca 2016 at 12:58
Synku taki odważny jestes to zapraszam. Poziom intelektualny to ty masz niski. Nawet nie potrafisz należycie uzasadnić swojego stanowiska. No proszę napisz nam wszystkim logiczny wywód na temat awansu z tym zaciągiem. Co do moich pracowników to widzę że żal ci dupę ściska bo pewnie jesteś zwykłym robolem. Oni jakoś nie narzekają. Tylko w odróżnieniu od ciebie oni są ludzmi wyksztalconymi i myślącymi.
pawelas197
21 czerwca 2016 at 21:01
do tomek skoncz juz te swoje wywody bo nudny juz jestes mam nadzieje ze nie zawitasz na B1 w nastepnym sezonie skoro jestes taki anty nastawiony
tomek
21 czerwca 2016 at 21:08
Pawelas. Za to ty jestes ciekawy. Cofnij sie do podstawówki i naucz sie pisowni słowa kłótnia bo u ciebie u.
Mecza
21 czerwca 2016 at 21:14
W ostatnich 5 latach awans osiągali spadkowicze (kadra o odpowiedniej jakości na dzień dobry) + drużyny które w spokoju budowały swoje kadry na zasadzie eliminacji słabych punktów i z sezonu na sezon było coraz lepiej. U nas cały czas napinka z której śmieje się cała Polska. Nie mam za złe kibicom ale ludziom którzy odpowiadają za poziom sportowy klubu bo to oni ulegają tej presji przez co nie ma postępu (tak tak ulegają zatrudniając głośnych emerytów ala Iwan, Zachorski i wielu innych wcześniej) Za wszystko odpowiada zarząd który się dopiero uczy piłki dlatego tak długo to trwa i może potrwać jeszcze kilka lat…Można zatrudnić ludzi ala Kręcina… Piastowi wyszło to na dobre (może zbieg okoliczności) Większość ludzi którzy mają doświadczenie w zarządzaniu klubem są źle kojarzeni (a w ogóle ktoś taki jest w Polsce co to potrafi bez wagonów $ albo nawet z $ ?) Trzeba stawiać na innych. Na dzisiaj za poziom sportowy odpowiada Motała z Brzęczkiem (podobno i oficjalnie, prezes mało widoczny) Dajmy im szansę, jeszcze rok nie są u nas. Co do transferów na awans – wszystkich znawców niech mi wymienią głośne transfery z ostatnich 5 lat do klubów które nie były spadkowiczami a awansowały dzięki tym transferom. Liczą się transfery przed sezonem… Nie było takich, tylko stopniowe dokładanie cegiełki. Och przepraszam to GKS miał najgłośniejsze angaże emerytów i tego nadal się domagamy, głośno i drogo ala King.
tomek
21 czerwca 2016 at 22:10
mecza. Masz racje dokładnie tak. Tylko w naszym przypadku problem polega na tym ze awans ma byc w tym sezonie. Nie ma zatem innej opcji jak zakup zawodników, ktorzy ten awans zrobia. No chyba ze poczekamy dalej kilka sezonow. Szkoda ze inni tego nie rozumieja.
pawelas197
21 czerwca 2016 at 22:17
nie patrz na pisownie tylko co sie do ciebie pisz jak taki jestes z jezykiem polski i wymowa na bakier to przeprowaz sie do stolnicy tam wladaja czystym polskim ojczystym jezykiem
tomek
21 czerwca 2016 at 22:27
pawelas. Oj widze ze zabolalo prostaka
pawelas197
21 czerwca 2016 at 23:07
prostak to ty jestes i czekam na B1 ciulu na ciebie dostaniesz w morde to sie nauczysz
tomek
22 czerwca 2016 at 07:21
pawelas. No proszę prostaczku wieśniaczku jak zabolało. Ok spotkamy się tylko żebyś tego nie żałował.
Jarecki
22 czerwca 2016 at 09:11
No widze ze kultura pelnymi garsciami z butow wychodzi .. o przepraszam to sloma.Jak juz mowilem po prostu zwykly burak i to jeszcze nie cwikla a cukrowy.Intelekt to ty masz ale pierwszej lepszej topoli. Juz dwie osobo ci chca morde obic niezle idzie za miesiac uzbierasz jeszcze kilku.Moze ci miejsce na vipie nie pomoc.
@Mecza w pelna zgodnosc.pozostal im rok tylko rok i albo ebedzie euforia albo zlosc na maks.przychodzilo juz do nas wielu z nazwiskami z Ex tylko zawsze zapadali na syndrom B1 moze ci bez glosnych nazwisk beda na niego odporniejsi
tomek
22 czerwca 2016 at 09:19
Umieram ze strachu. Jak taki kozak jesteś to proszę umówmy się na solo
Mecza
22 czerwca 2016 at 18:01
Panowie jesteście naiwni, awans możliwy ale mało prawdopodobny! Skąd ten optymizm bo Cygan tak powiedział…aby dać sobie kilka miesięcy spokoju? Ja liczę na 62 punkty w przyszłym sezonie bo to oznaczać będzie progres sportowy. Jak ta liczba punktów da awans to super a jak nie to najsłabsze cegiełki wypadają, wchodzą nowi i niech będzie 70 punktów w sezonie 17/18. W ostatnich 9 latach taki wynik to murowane 1 miejsce. Ja chcę wejść do Ekstraklasy z mocno kadrowym zespołem, z piłkarzami którzy mają podpisane kontrakty 2-3 letni i którzy są anonimowi w piłce. Na gwiazdach sezonowych nie da się budować klubu. Jak cufalem awansujemy to zaraza banda zaawansowanych wiekowo grajków się zleci aby przez sezon pobierać po 50tys. Patrzcie Górnik Zabrze, ilu tam się przewinęło 30, 40? Zarząd nie wydając swoje pieniądze zatrudniał na pół roku, rok średnich piłkarzy a płacić trzeba. Żadnych nowy długów i mozolne budowanie zespołu. Nie chcę awansu za wszelką cenę i mam nadzieję że nikt z miasta nie pozwoli aby Cygan, podobnie jak Król wpakował nas w kłopoty bo wtedy trzeba będzie czekać do 2025 albo grać na poziome 4 ligi.
tomek
22 czerwca 2016 at 20:46
Mecza. Masz racje to ma sens. Mam jednak i ja racje że awans w tym roku i obietnica cygana mają się nijak do obiektywnie istniejącej rzeczywistości. Szkoda że niektórzy typu jarecki, pawelas tego nie potrafią zrozumiec. Zamiast logiki wolą zaczepki. Ciekawe czy postawili by dużą kasę na te swoje optymistyczne i niczym nie uzasadnione poglądy. No coż są i tacy i trzeba się z tym pogodzic.
tomek
22 czerwca 2016 at 21:06
Gdzie są nasze asy jarecki i pawelas, ktorzy mieli nam wytłumaczyc jak zostanie dokonany awans z tym potencjałem. Smiało panowie nie wstydzcie sie chetnie sie dowiemy. Zamiast obrazania inaczej myslacych uswiadomcie nas jaka jest recepta na sukces w tym sezonie.
Jarecki
23 czerwca 2016 at 11:43
@Mecza nie wydaje Ci sie ze pierwszy raz od X czasu dokonujemy przemyslanych transferow? Okienko jest ciagle otwarte wiec poczekajmy z krytyka czy chwaleniem.Ja swojego zdania nie zmieniam wierze w awans a przynajmniej zaciekla walke o niego w tym roku.Nie znam ani ilosci kasy jaka ma GieKsa na transfery ani praw rynku pilkarskich kontraktow i co z tego ty ich tez nie znasz @tomek wiec zarzucajac czesci z Nas hura optymizm w jakim swietle sam siebie stawiasz?Piszesz ze zamiast podawac konkrety leca epitety w twoja strone hmmm sugeruje psychiatre bo chyba masz rozdwoje jazni. Przeciez to ty jedziesz po Nas juz od kilku postow. No chyba ze to pisal twoj kolego kolezanka czy ktos tam w takim przypadku sorry jestes bez winy w innym jak juz pisalem zwykly burak cukrowy z przerostem formy nad trscia
Irishman
23 czerwca 2016 at 12:21
Ja też radzę wszystkim pooglądać sobie spokojnie ME i poczekać z ferowaniem wyroków na koniec okienka transferowego.
Niemniej jednak trochę mnie zaniepokoiło odwołanie dzisiejszej konferencji, na której mieliśmy podobno poznać kolejnych nowych zawodników. Jak nasze wzmocnienia skończą się tylko na tych, którzy przyszli, to szanse na awans w przyszłym roku nadal będą istniały – choć trzeba przyznać, że będą niewielkie.
tomek
23 czerwca 2016 at 12:34
jarecki. Drogi kolego radzę ci ponowną analizę wątku od początku. Ja tylko wyraziłem swój pogląd a mam do tego prawo a ty zacząłeś dezawuować mnie i nie tylko mnie. Jedynym twoim argumentem jest to że wierzysz w awans. Świetnie wierz sobie. Zwróć tylko uwagę, że rozmowa dotyczy oceny realnej szansy realizacji obietnicy zarządu i podejmowanych działań służących jego realizacji. Mam nadzieje że w koncu zrozumiesz że to nie ma nic wspólnego z wiarą. Zeby zrobić awans w tym roku (a taka była obietnica) trzeba mieć ludzi gotowych na już. Nie twierdzę że muszą to być odpady z ekstraklapy albo zawodnicy z tej ligi. Muszą to być jednak znaczący zawodnicy z I ligi. Tacy którzy mają umiejętności i udźwigną ten cieżar. No ale cóż ponoć wiara czyni cuda.
Berol
23 czerwca 2016 at 14:12
http://www.90minut.pl/news/267/news2672307-Bartosz-Iwan-i-Filip-Burkhardt-odchodza-z-GKS-u-Katowice.html .Dosc ostre ciecia jak na razie w składzie, zobaczymy kogo sie uda w ich miejsce sprowadzic .Iwan był dla mnie wielkim zaskoczeniem na minus w tym sezonie cieszyłem sie gdy do nas wracał i liczyłem ze bedzie z niego spory pożytek niestety nic nie pokazał co do Burkhardta początek miał serio swietny wydawało sie ze super transfer sie nam trafił potem jednak problemy z kontuzjami i było po zawodniku . Sporo sie jak na początek okienka transferowego na razie za wczesnie na oceny nie bluzgajcie sobie nawzajem na forum bo to bez sensu każdy tam jakies swe racje ma w tym co pisze ale po co obrażac swych kolegów po szalu każdy chce dobrze dla klubu
Berol
23 czerwca 2016 at 14:15
Sporo sie dzieje jak na początek okienka transferowego………….. tam miało byc 🙂 wcieło mi wyraz
Berol
23 czerwca 2016 at 14:22
Pomocnik Tomasz Foszmańczyk został zawodnikiem GKS-u Katowice. Z klubem związał się dwuletnim kontraktem…… Na papierze wyglada dosc solidnie .Oby u nas odpalił 🙂
Mecza
23 czerwca 2016 at 19:11
@Berol – Iwan? Mnie wkurzał gości już za Nawałki bo mało biegał kiedyś go nazwałem Stoiczkow, już kiedyś sprawiał wrażenie jakby miał 35lat a teraz + 5lat bo znalazł frajera na kontrakt.
Mecza
23 czerwca 2016 at 19:17
@Jarecki. Zgadzam się że dokonujemy po raz pierwszy od dawna przemyślanych transferów i chwalę to ale to nie oznacza pewności że będziemy walczyć o awans. Pisałem poniżej, ja chcę postępu sportowego, skoro z piłkarzami Iwan, Bury nie poszło trzeba próbować. Super że młody Mandrysz trafił do nas. Jestem sceptyczny do Foszmańczyka (chcę się mylić) bo takich już przerabialiśmy. Czy 20 letni facet nie może poprowadzić gry w ofensywie? Za każdym razem ściągamy „doświadczonych” którzy doją na 6miesięcy, rok z żadnymi perspektywami. Jak się nie da to szukać w Ex młodych na wypożyczenie (ala Szwoch) a nie staruszków których nikt nie chce (ala Foszmańczyk)