Dołącz do nas

Piłka nożna

Wiecznie trzecie Zagłębie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Zagłębie Sosnowiec aktualnie zajmuje w tabeli pierwszej ligi wysokie trzecie miejsce z ośmioma punktami na koncie. Można więc powiedzieć, że sosnowiczanie są obecnie w tym samym miejscu, w którym byli przez cały poprzedni sezon. 

Zagłębie ma na swoim koncie dwa remisy, które uzyskało na wyjazdach – w pierwszej kolejce 2:2 z Chojniczanką i w trzeciej 0:0 ze Stomilem. Nasi najbliżsi rywale wygrywali dwukrotnie na swoim stadionie – z Pogonią Siedlce 1:0 oraz wczoraj z Sandecją Nowy Sącz 2:0. W Pucharze Polski sosnowiczanie doszli dalej niż nasza drużyna. W pierwszej rundzie wygrali na wyjeździe z Legionovią 3:0, a 1/16 finał nie dali rady Wiśle Kraków przegrywając na Stadionie Ludowym po dogrywce 3:4. Przypomnijmy, że w poprzednim sezonie Zagłębie doszło aż do półfinału, w którym odpadło z Lechem Poznań.

Przed tym sezonem z Sosnowca odeszli Jakub Arak (Ruch Chorzów), Łukasz Sołowiej (Jagiellonia Białystok), Adrian Paluchowski (Znicz Pruszków) oraz znany z występów w Katowicach – Grzegorz Fonfara (brak klubu). W drużynie na pewno w tej rundzie nie wystąpi Michał Fidziukiewicz, który leczy kontuzje. W porównaniu do poprzedniego sezonu to zespół Zagłębia osłabił się z przodu – Fidziukiewicz i Arak strzelili łącznie 20 bramek w I lidze i byli najlepszymi strzelcami w drużynie. W Sosnowcu natomiast pojawili się: bramkarz Jakub Szumski (Legia Warszawa), 18-letni napastnik Tim Matić (wypożyczony z Legii, a wcześniej związany z Dinamo Zagreb), pomocnik Tomasz Nowak (Górnik Łęczna), pomocnik Wojciech Łuczak (Wisła Płock) oraz napastnik Vamara Sanogo (angielski Nuneaton Town FC).

Najlepszym strzelcem drużyny jest w tym sezonie Sebastian Dudek (3 gole), a na drugim miejscu plasuje się autor dwóch bramek z wygranego spotkania z Sandecją Nowy Sącz – Robert Bartczak (2 gole). Ten ostatni jest także głównym młodzieżowcem Zagłębia. W składzie naszego najbliższego rywala możemy znaleźć znanego z Katowic Krzysztofa Markowskiego. W kadrze Zagłębia widnieje także syn Adam Bały – 17-letni Wojciech. Trenerem zespołu po zakończeniu poprzedniego sezonu został Jacek Magiera, który jest zapewne znany wszystkim kibicom. Przez prawie całą swoją karierę piłkarską był związany z Legią Warszawa. Wraz z narodową drużyną U-16 zdobył w 1993 roku mistrzostwo Europy.

Zagłębie to trudny rywal, o czym mogliśmy się przekonać w poprzednim sezonie. Aspiracje sosnowiczan na pewno sięgają Ekstraklasy. W poprzednim sezonie jako beniaminek zajęli wysokie trzecie miejsce, a w tym okupują tą samą pozycję. W środę szykuje nam się ciekawe spotkanie.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

4 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

4 komentarze

  1. Avatar photo

    1906

    22 sierpnia 2016 at 17:29

    GKS-ZAGLEBIE 3:0

  2. Avatar photo

    Marcin

    22 sierpnia 2016 at 18:08

    GIEKSA-gołębie 4-0

  3. Avatar photo

    1906

    22 sierpnia 2016 at 18:53

    Z wlasnej polowy nie wyjdziemy niestety bo Magiera nie umie prowadzić zespołu. Wygrane póki co to przypadek.

  4. Avatar photo

    Tom

    22 sierpnia 2016 at 20:17

    Trzymam kciuki za zwycięstwo i za to żeby klub zakontrakował jeszcze jakiegoś napastnika bo nie ma kto u nas strzelać goli

Odpowiedz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pewne utrzymanie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

GKS Katowice utrzymał się w Ekstraklasie.

To, co od dłuższego czasu było „pewne” (dla jednych już po Górniku, dla innych po Puszczy, a dla każdego po Wrocławiu) dziś zostało formalnie potwierdzone. Po stracie punktów przez Puszczę Niepołomice w meczu z Pogonią Szczecin (4:5) GieKSa oficjalnie utrzymała się w Ekstraklasie.

Po wielkosoboniej wygranej we Wrocławiu Śląsk stracił szansę na dogonienie nas w tabeli. W miniony wtorek Stal Mielec, po remisie z Górnikiem Zabrze, także przestała nam „zagrażać”. Dziś do tej dwójki dołączyła Puszcza Niepołomice, która nie może nas już wyprzedzić w tabeli.

Przypomnijmy, że nasza drużyna ani razu w tym sezonie nie znajdowała się na miejscu spadkowym, a matematyczne utrzymanie na początku 30. kolejki to duże osiągnięcie, które potwierdza tylko, jak świetny sezon rozgrywa GieKSa.

Kontynuuj czytanie

Galeria Piłka nożna

Świąteczna wygrana

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W wielkanocną sobotę GieKSa na wyjeździe pokonała Śląsk Wrocław 2:0. Zdjęcia zrobiła dla Was Madziara. 

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna kobiet

Świętowanie mistrzostwa jednak w Katowicach?

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

GieKSa nie potrafiła przez 90 minut pokonać bramkarki rywalek, a po naszej stronie pojawiło się zbyt wiele błędów indywidualnych. Tym samym celebracja mistrzostwa musi jeszcze poczekać, a szansa na takową fetę będzie już za tydzień przy Bukowej.

Klaudia Słowińska w Łęcznej doczekała się powrotu na pozycję skrzydłowej. Świetną akcję ujrzeliśmy już w pierwszej minucie – Katarzyna Nowak odważnie wyprowadziła na skrzydło, a centrę Julii Włodarczyk przecięła Natalia Piątek. W 7. minucie Jagoda Cyraniak powstrzymała nacierającą Klaudię Lefeld po dużym błędzie Klaudii Słowińskiej. Odpowiedziała Kozak sytuacyjnym strzelam z dystansu, mocno niecelnie. Blisko zdobycia pierwszej bramki z dystansu była Włodarczyk, golkiperka wzniosła się na wyżyny umiejętności. Na kilkanaście następnych minut walka skupiła się w środku pola, obejrzeliśmy po jednym bardzo nieudanym strzale z obu stron. W 26. minucie Katja Skupień dograła do Pauliny Tomasiak, zupełnie niepilnowanej w polu bramkowym. Ta zgrała piłkę do Julii Piętakiewicz, a Kinga Seweryn była bez szans. Blisko było odpowiedzi po trąceniu piłki w powietrzu Cyraniak, Kinga Kozak nie zdołała wepchnąć piłki obok bramkarki. W 33. minucie Piątek znów uratowała swoją drużynę, ściągając piłkę z nogi rozpędzonej Vuskane, której podawała Kinga Kozak. Po rzucie różnym główkowała Słowińska, wysoko nad bramką. Na zakończenie pierwszej części Julia Piętakiewicz huknęła w samo okienko, Kinga Seweryn udowodniła swoją klasę, broniąc strzał.

W 47. minucie strzał oddała Gabriela Grzybowska, trafiając w wybiegającą Vuskane. Łęczna wyprowadziła kontratak, a centrę Piętakiewicz wybiła Marlena Hajduk na rzut rożny. W 54. minucie Seweryn na przedpolu uratowała swój zespół, nie dając szans Skupień na sfinalizowanie akcji. GieKSa w zasadzie nie miała pomysłu na konstrukcję ataków, nawet kontry kończyły się niecelnymi podaniami. W 58. minucie Kaczor odnalazła długim podaniem Włodarczyk, a Klaudia Słowińska po zgraniu uderzyła w golkiperkę. Pięć minut później Anita Turkiewicz zdołała powstrzymać pędzącą Skupień, nadrabiając dystans. W 69. minucie Katja Skupień padła w szesnastce Kingi Seweryn, arbiter od razu pokazała kartkę za próbę wymuszenia. Minutę później Kinga Kozak miała dobrą okazję po wrzutce Marleny Hajduk, trafiła wprost w bramkarkę. W 79. minucie Jagoda Cyraniak bez zdecydowania podała do Kingi Seweryn, a nasze rywalki skrzętnie tę okazje wykorzystały – pusta bramka i 0:2.

Mistrzostwo Polski musi poczekać. Może się ziścić już jutro, jeśli Czarni przegrają w Szczecinie. W innym wypadku poczekać będziemy musieli do soboty 3 maja. Wtedy o 10:45 na Bukowej zagramy z Pogonią Tczew. Wstęp darmowy – zapraszamy do świętowania mistrzowskiego tytułu z uKOCHanymi. 

Łęczna, 26.04.2025
Górnik Łęczna – GKS Katowice 2:0 (1:0)
Bramki: Piętakiewicz (26), Tomasiak (79).
GKS Katowice: Seweryn – Nowak, Hajduk, Cyraniak (80. Bednarz) – Włodarczyk, Grzybowska, Kaczor (61. Nieciąg), Turkiewicz – Kozak, Vuskane (61. Langosz), Słowińska.
AP Orlen Gdańsk: Piątek – Skupień (84. Ostrowska), Kazanowska, Piętakiewicz (65. Sikora), Lefeld, Ratajczyk, Zawadzka, Głąb, Kłoda, Kirsch-Downs, Tomasiak.
Żółte kartki: Skupień, Głąb – Nowak, Grzybowska, Słowińska, Włodarczyk.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga