Dołącz do nas

Piłka nożna

Plusy i minusy po Sandecji

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Kilka plusów, więcej minusów. Liczy się efekt, a ten był mizerny. GKS przegrał już piąte spotkanie w tym sezonie.

Plusy:
+ Odrabiali straty – mimo dwukrotnego przegrywania udało się dwa razy doprowadzić do wyrównania.

+ Gol Szołtysa – młody w końcu trafił po raz pierwszy do siatki. Może to da mu więcej wiary w siebie.

+ Lepiej w ofensywie – naprawdę mogliśmy oglądać kilka składnych akcji i strzałów. Dwie bramki strzelili, czyli jakaś tam norma została wyrobiona.

Minusy:
– Brak gryzienia trawy w końcówce – brak wiary i rezygnacja były aż nadto widoczne. Zero pressingu, ogólnie poszli spać.

– Obrona totalny dramat – to się w pale nie mieści, jak można w taki paralityczny sposób tracić bramki. Oni nie mają pojęcia o grze defensywnej!

– Leimonas i jego 2. minuta – w Bełchatowie zawalił mecz już w 10. minucie, tutaj 5 razy szybciej. Efektowny samobój, a potem słaba gra.

– Nie wykorzystali piłki meczowej – Krzysztof Wołkowicz powinien strzelić na 3:2 i być może byłoby po meczu. Nie trafił, a za chwilę przegrywaliśmy.

– Nie poszli za ciosem – ta sytuacja miała miejsce krótko po drugim golu. GKS miał złapać wiatr w żagle i cisnąć do strzelenia trzeciej bramki. Stało się odwrotnie.

– Maciej Bębenek – kolejna szansa i znów klasycznie niewykorzystana. Szkoda.

– Klepanie się po plecach – te słowa trenera o podziękowaniu zawodnikom za walkę mógłby sobie darować. Kuźwa – straciliśmy u siebie 4 bramki z Sandecją i przegraliśmy! Za co tu dziękować?…

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!


3 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

3 komentarze

  1. Avatar photo

    Misiek

    13 września 2015 at 19:54

    To dziekowanie trenerów zawsze dziwi… Wykonują swoją pracę… Wynik fatalny więc robota źle zrobiona… I każdy w klubie za WYNIK odpowiada…

  2. Avatar photo

    mobil

    14 września 2015 at 10:02

    shellu-+ za chęć-komentowania nie poradnej gry(jednostkowe zrywy)
    + za przeprowadzenie jednej(tylko) składnej akcji całego zespołu.
    – za chorągiewkę w bramce i tyczki w obronie,które ze szczególną łatwością mijali przeciwnicy.
    -pomoc!jeden zawodnik dłużej nie jest sam w stanie pociągnąć gry(zmęczenie czynnika ludzkiego).
    – ofensywa;brak umiejętności przekładającej się na skuteczność(przy pierwszej bramce dla GKS-y nie frasobliwość obrońcy przeciwnika-nie oderwal się nawet od płyty boiska przy dośrodkowaniu,druga bramka z asystą przciwnika).

  3. Avatar photo

    lukasz

    14 września 2015 at 12:01

    prawda jest taka ze tracimy 3 bramki ktore pasc nie powinny, ale tak sie dzieje juz od kilku dobrych sezonow. Frajerskko tracone bramki to znak firmowy GieKSy. To sa zawodnicy ktorzy niestety nie potrafia myslec na boisku albo za duzo na nim mysla, za duzo jest taktyki jak na taki „potencjal” pilkarzy a pilka to prosta gra.

Odpowiedz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Górak: Czuć to było z boiska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po meczu GKS Katowice – Raków Częstochowa odbyła się konferencja prasowa, podczas której wypowiedzieli się trenerzy Rafał Górak i Marek Papszun. Poniżej główne wypowiedzi szkoleniowców, a na dole zapis audio całej konferencji.

Marek Papszun (trener Rakowa Częstochowa):
Zależało nam, żeby dobrze zacząć i wejść w sezon i to zrobiliśmy. Z wymagającym przeciwnikiem. W zeszłym sezonie dwa trudne spotkania, na starej Bukowej – nie byliśmy lepsi, ale wygraliśmy, a potem przegraliśmy u siebie, choć nasza gra była już lepsza. Więc te mecze z GKS były trudne. Dzisiaj też było trudno, ale pokazaliśmy już na starcie dojrzałość i dyscyplinę taktyczną. Momentami nawet taki performance. Jestem zadowolony i z optymizmem patrzymy w przyszłość. Teraz regeneracja, jutro jeszcze mamy sparing dosłownie dla kilku zawodników, których mamy w kadrze i tych z akademii. I szykujemy się do meczu pucharowego z Żiliną.

Rafał Górak (trener GKS Katowice):
Trudno zacząć od porażki, to nigdy nie jest fajna sprawa. Natomiast trzeba sobie bezapelacyjnie i szczerze powiedzieć, że trafiliśmy na mocny zespół, na pragmatyczną piłkę i ta gra Rakowa, która mi zawsze tak imponuje – dziś ją było czuć z boiska. Przyjmujemy z szacunkiem tę grę, teraz musimy wyciągnąć wnioski, a także doprowadzać do tego, żeby zespół był lepszy z każdym dniem. Musimy kalkulować, że jak trafimy na takiego przeciwnika, to może on postawić takie warunki, że będzie trudno stwarzać sytuację jakąś lawinową ilością lub tak przejąć inicjatywę, żeby to potem udokumentować golami. Był to trudny i wymagający mecz, natomiast sama pierwsza połowa była stabilna i graliśmy dobrze, mając na uwagę przeciwnika i trochę jestem niezadowolony z wejścia w drugą połowę, kiedy pierwsze dziesięć minut było najsłabsze w naszym wykonaniu w meczu i przeciwnik to wykorzystał, zdobywając bramkę. Nie chcemy robić z tego problemu, natomiast w każdym meczu chcemy zdobywać punkty. Teraz musimy się przygotować do następnego spotkania, które rozegramy tutaj w następny poniedziałek.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Turniej na Bukowej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do galerii z turnieju kibiców GKS Katowice, który odbył się w sobotę 12 lipca na Bukowej. Zdjęcia zrobiła dla Was Madziara.   

Kontynuuj czytanie

Galeria Piłka nożna

GieKSa w cieniu Rakowa

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Nie zawsze światło pada na naszych, tym razem to Raków cieszył się z wygranej. Zapraszamy do drugiej fotorelacji z sobotniego wieczoru.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga