Dołącz do nas

Piłka nożna

[TRANSFER] Kalinkowski w GieKSie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

W dniu dzisiejszy klub poinformował, iż umowę z klubem podpisał Bartłomiej Kalinkowski. 21-letni środkowy pomocnik trafił do GieKSy na zasadzie transferu definitywnego z Legii Warszawa. Kalinkowski związał się z katowickim klubem dwuletnim kontraktem.

Poprzedni sezon spędził na wypożyczeniu w Wigrach Suwałki. Wystąpił w 31 meczach 1 ligi i strzelił w nich 3 gole. Wcześniej znajdował się w kadrze Legii Warszawa. Na koncie ma 3 występy w Ekstraklasie.

Zawodnikowi życzymy powodzenia!

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

27 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

27 komentarzy

  1. Avatar photo

    bartek

    28 czerwca 2016 at 20:09

    O Boże kolejny hit transferowy. Walczymy o ekstraklasę czy o utrzymanie bo transfery wskazuja na to drugie

  2. Avatar photo

    kibic2

    28 czerwca 2016 at 21:35

    Chyba nikt z kibiców nie zakłada awansu, chociaż gdzie nie spojrzę to czytam wpisy, że transfery przemyślane :))) Dobrze, że wietrzymy szatnię ale nie jest to skala wietrzenia na ekstraklasę. Może zrobi się z tych zawodników szkielet drużyny ale moim zdaniem nic więcej.

  3. Avatar photo

    Boss

    28 czerwca 2016 at 21:46

    Jak twierdziłem to samo co przedmówca to sie ze mnie śmiano, ze sie nie znam, ze brak optymizmu itp ale widzę ze poziom niezadowolenia rośnie. Wzmocnienia w 90 procentach to na ławkę rezerwowych.

  4. Avatar photo

    kibic2

    28 czerwca 2016 at 23:13

    @Boss oczywiście, że kibice są niezadowoleni ale nieliczni mają klapki na oczach i będą pisać, że tacy jak my to typowi „krzykacze, malkontenci i marudy”. Zobacz ilu kibiców ucieka z Bukowej. Natomiast nieliczni zaślepieni piszą „dla nas nic się nie zmienia”. Zastanawiam się, bo skoro dla tych ludzi nic się nie zmienia – to po co lepsi gracze, nowy stadion czy awans do ekstraklasy skoro teraz też jest fajnie:))) Powiem tak nie jestem „pelikanem” nie nikt mi nie wmówi, że zbroimy się na ekstraklasę:))) bo prezes obiecał :))) Patrzę na to obiektywnie.

  5. Avatar photo

    Irishman

    29 czerwca 2016 at 08:49

    Faktycznie! Niedawno przejeżdżałem obok Bukowej – żadnego kibica! Wszyscy uciekli!!!
    😉 😉 😉

  6. Avatar photo

    ...

    29 czerwca 2016 at 10:44

    oj marudy . Chyba na ławke też potrzebujemy ludzi !!!

  7. Avatar photo

    kibic bce

    29 czerwca 2016 at 10:46

    Jak to ma byc ekstraklasa to dupy nieurywa co najwyzej utrzymanie.
    Do zarzadu nie kupuje karnetu na ten sezon mam w was w d… tak ja wy kibicow.
    Bede jezdzil tylko na wybrane szpile.
    Moze jak bedzie za 50zeta to sie zastanowie.
    Kpiny to sobie pan Cygan i Motala robia dawno.
    Do dymisji!!!!

  8. Avatar photo

    tomek

    29 czerwca 2016 at 11:47

    Jak mówiłem że to idzie w złym kierunku i podawałem konkretne argumenty to znawcy typu jarecki i pawelas wyśmiewali i obrażali. Nie ma mowy o ekstraklasie z takim zaciągiem i oge sie z tymi Panami założyc o duże pieniądze że awansu nie bedzie. Ciekawe czy oni też są w stanie postawic duże pieniądze na ten niczym nieuzasadniony optymiz

  9. Avatar photo

    miro

    29 czerwca 2016 at 16:11

    Zgadzam się, że pozornie to nie wygląda zbyt dobrze, ale poczekajmy, bo boisko zweryfikuje te transfery. Tak naprawdę nie liczy się nazwisko, dokonania, ale stworzenie drużyny, która będzie walczyć przez 90 minut, a jak się walczy, to jest efekt. Nie liczą się indywidualności, ale atmosfera w drużynie, odpowiednia taktyka i jej realizacja w każdym meczu,bo dzięki temu można zrobić wynik. Pamiętajmy, że piłka nożna to sport zespołowy. Nie wygląda to może najlepiej, ale radziłbym po prostu poczekać do pierwszych kilku szpilów.

  10. Avatar photo

    Mecza

    29 czerwca 2016 at 16:48

    @miro 100% racji. Zresztą artykuł wcześniej było wspomnienie – Tomasz Moskała- były naszego piłkarza wtedy EKTRAKLASOWEGO GKS i facet przyszedł z jakiegoś Bielska do Katowic. Znawcy pewnie nie zostawili na tym transferze suchej nitki a teraz piszą takich nam trzeba! Każdy mądry po fakcie. Ja wam napiszę tak. Trzeba nam takich którzy są młodzi i mało ich kto zna, kariera przed nimi i będą teoretycznie nowymi Lewandowskimi itd. Oczywiście młodzież powinna grać u boku 3-4 starych wyjadaczy ale Ci to powinni być Gieksiarze a nie transfery ale Foszmańczyk (tylko ten transfer mi się nie podoba, mam nadzieję że się mylę) Kto jest odpowiedzialny za opuszczenie klubu przez Pitrego, Wróbla, Fonfarę!? Czy ktoś mi wyjaśni dlaczego zrezygnowano z Wróbla który jako pomocnik miał 6 bramek i kilka asyst a 2 lata później jest w 1lidze przykładem waleczności i jest nadal skuteczny? Ktoś w ogóle dopuszcza jego powrót przynajmniej jako uzupełnienie? Ha, pewnie nie bo od razu byłby jednym z lepszych w GKS a tego zarząd nie chciałby bo to przyznanie się do winy. Zarząd = nieudacznicy (nie mylić z Motałą i Brzęczkiem – oni jeszcze mają czas i zostaną podsumowani) Cygan nie masz pojęcie a piłce i tyle.

  11. Avatar photo

    Dudzio1964

    29 czerwca 2016 at 17:24

    Kibice sukcesu widzę 😉

  12. Avatar photo

    JARECKI

    29 czerwca 2016 at 20:34

    Ha jak zwykle ci sami .Jak tak sobie przegladam nasze dyskusje to zastanawiam sie czy nie naogladaliscie sie za duzo angielskiej niemieckiej czy hiszpanskiej pilki w tv.
    Transfery zle dawajcie gwiazdy tylko kogo dajcie rozsadne przyklady. Okienko dopiero wystartowalo a wy juz ze zle a moze choc do konca okienka poczekacie.
    @kibic2 „pelikan” nie raczej kruk ,wrona 😉 to normalne ze jak druzyna gra slabo to kibicow jest mniej tak to jest w sporcie zostaja tylko ci najwierniejsi
    @kibic bce przeciez nik cie nie zmusza do kupienia karnetu(ja tak go kupie )
    @tomek musisz miec straszne problemy ze soba bo wycieczki personalne to twoja domena no ale penie nie mam racji ty przeciez jestes ten jedyny sprawiedliwy
    …..
    no to teraz sie zacznie jazda po mnie …. wisi mi to
    ps. nie zauwazyliscie ze praktycznie nikt tu z wami nie pisze

  13. Avatar photo

    maxiu

    29 czerwca 2016 at 21:27

    @jarecki Brawo!!!Niech ci pseudo znawcy i prorocy podaja choc 2 zawodnikow którzy by ich zadowolili!!Pisac i narzekac to kazdy potrafi!!!A tego pajaca co nie chce kupic karnetu to jest mi naprawde szkoda!!! Ino GieKSa

  14. Avatar photo

    tomek

    29 czerwca 2016 at 21:36

    do Jarecki. Twoje wypowiedzi są nic nie warte i niczym nie uzasadnione. Jak jestes taki kozak i taki pewien sukcesu to proponuje ci prostą sprawe. Stawiamy po 50 tysiecy ty na awans a ja ze go nie będzie. Wchodziszw to czy cykor dupę sciska. Wtedy zobaczymy ile są warte twoje brednie. Pasuje

  15. Avatar photo

    tomek

    29 czerwca 2016 at 21:39

    jarecki . Jeszcze jedno pisałeś ze dostanę w morde. Ponownie zapraszam gdzie i kiedy.

  16. Avatar photo

    bartek

    29 czerwca 2016 at 21:44

    Faktycznie niejaki jarecki to cięzki debil. Wystarczy poczytac jego posty. Niech w koncu uzasadni swoje stanowisko

  17. Avatar photo

    Irishman

    30 czerwca 2016 at 07:52

    @Bartek, nie chcę tu nikomu pojechać personalnie, bo kłótnie między nami kibicami niczego dobrego GieKSie nie dają. A Jej dobro powinno być najważniejsze.

    Ale to trzeba albo mieć, że tak powiem trochę „nie OK” z głową albo mieć tak naprawdę jakieś złe intencje żeby już teraz pozbawiać nas szans na awans, gdy jeszcze nie wiadomo do końca kto odejdzie-kto przyjdzie, albo co ci nowi, którzy już przyszli potrafią.

    Trochę młodsi mogą wspominać Tomka Moskałe, albo drużynę trenera Nawałki, ja mógłbym przypomnieć drużyny m.in. trenerów Nowoka, Łyski, Podedwornego, którym też wielu nie dawało żadnych szans, a jak było to starsi pamiętają.
    Bo w fusbalu liczy się co potrafi cała drużyna, a nie jej poszczególne „gwiazdeczki”.
    Wspominacie Wróbla, Pitrego, Fonfarę. Mieli umiejętności? Niby mieli! Ale to dlaczego ponad 2 lata temu nie ciągnęli drużynę do zwycięstw? Zamiast tego cała wiosnę musieliśmy się za nich wstydzić.
    Kolejny przykład – Bury. Niby ma umiejętności. Ale w takim razie dlaczego nie pokazywał tego na boiska, zamiast zwalać winę za blamaż z Zagłębiem na młodszych kolegów?

    Na koniec napisze tak – nikt nikogo nie zmusza żeby chodził na mecze. A nawet więcej – jak ma przyjść i od początku być na NIE, wypatrywać tylko jakichś nieudanych zagrań jednego, czy drugiego piłkarza, żeby go zbluzgać z trybun, to faktycznie lepiej niech se idzie na piwo, na ryby albo z rodziną na spacer i wróci jak zaczniemy wygrywać mecz za meczem – oby jak najszybciej.

    W każdym razie ja tam nie mogę się doczekać nie tylko ligi ale nawet tego, żeby już w sparingach zobaczyć tych nowych piłkarzy w akcji, no i żeby mieć jakieś podstawy, aby o nich podyskutować.

    Pozdrawiam i bez urazy, a raczej do przemyślenia GieKSiorze!

  18. Avatar photo

    kibic bce

    30 czerwca 2016 at 08:11

    Maxiu pajac z ciebie jest. Ile ty k.. masz lat na Giekse jezdze od 1991 roku wiec nie p.. mi tu.
    Na klubie zeby zjadlem. Gdyby nie Furtok i grupa zapalencow to dawno by nie bylo tego klubu na mapie Polski.
    25lat z tym klubem jestem na dobre i zle. Byly takie czasy ze brakowalo kasy na wszystko. Ile bylo zbiorek na nich zeby mieli za co pojechac na mecz albo zeby miec na zaliczki na nich wyplaty. Troche kasy wylozylem za te 25 lat wiec mam prawo wymagac.
    Obecna polityka J. Cygana wyczerpala swoj format. Ten gosc sorry Jacek tez poswiecil swoj czas, kase na ten klub.
    Teraz to jest ciepla polityka miasta i mysle ze p. Cygan wiecej by chcial ale ktos w nie ktorych decyzjach go blokuje.
    Dziekuje i nie wyzywajcie sie na forum bo to do niczego nie prowadzi.
    Zgadzam sie boisko zweryfikuje nasze transfery, ale dalej bede twierdzil ze dupy nie urywa.

  19. Avatar photo

    kibic

    30 czerwca 2016 at 08:17

    Jak widac jedno co umiemy to klucic sie miedzy soba i krakac co bedzie a tego nikt niewie,moze i te transfery na chwile obecna nie wruza nic dobrego,ale to sie dopiero okaze,bo wole i to moje zdanie mlodych chcacych grac i rozwijac sie pilkarzy niz takich co sezon zmieniajacych dla kasy gwiazdorow co maja wszystko gdzie byle by kasa byla,tez uwazam ze potrzebujemy wzmocnien i to znazwiskami ale nie takich co siedza w ekstraklasie na lawkach i nie graja a licza tylko kase bo gdyby przyszli do nas to zachowywali by sie podobnie,mam tez nadzieje ze klub wspulpracuje z skaltami przeszukajacymi rynki czeskie,slowackie ale i tez ze wschodu bo tam latwiej znalesc pilkarzy dobrych a szukajacych sie wybic a nie grzac lawe no i na koniec sezon transferowy dopiero sie zaczol i mam nadzieje ze to nie kolejny sezon z wymiana polowy skladu bo byl by to kolejny blad zarzadu

  20. Avatar photo

    maxiu

    30 czerwca 2016 at 13:41

    kibic bce@ Na GIEKSe jezdzisz od 1991 i czym ty sie tu chwalisz śpiku jeden!! Jak ci nie pasuje to wypirdal…j do chorzowa ,zabrza radzionkowa,! Takich kibicow jak ty to nam nie potrzeba.Jak ja zaczynałem jezdic na GieKSe i z GieKSa to twoj tata po płocie szczał!!Wiec lepiej dla wszystkich bedzie jak ciebie zabraknie na B1!! Ino GIEKSA!!

  21. Avatar photo

    Mecza

    30 czerwca 2016 at 18:09

    Wzmocnienia? Nikt mający pewny plac w ekstraklasie do nas nie przyjdzie, nie mamy takich pieniędzy a nawet jeśli mielibyśmy taką kasę to co jest warty zawodnik który idzie ligę niżej dla pieniędzy? Nie takich nam trzeba. My musimy wyłapywać okazje z 1, 2 ligi ale pamiętajcie że konkurujemy z ekstraklasą. Inną opcją jest „podbieranie” młodych co się nie mieszczą w Ex, kiedyś byli wychwyceni z niższych lig ale nie zdołali się wybić. Innej opcji nie ma. Jest jeszcze rynek słowacki, czeski i pewnie ukraiński (mam na myśli niższe ligi gdzie poziom jest wyższy od naszego) ale o nim nikt nie ma pojęcia w GKS.

  22. Avatar photo

    bartek

    30 czerwca 2016 at 19:27

    Jarecki jak widac tylko gadac umie bez sensu. Dostał ofertę postawienia kasy i co. Zamilkl bo strach go obleciał.

  23. Avatar photo

    kibic bce

    1 lipca 2016 at 13:29

    Maxiu wiecej oleju w glowie!!! Legitymujesz sie debilizmem.
    W.. do smierdzielowa sam jak cie ciagnie a od ojca to sie od.. glupku.
    Nie zejde do twojego poziomu.
    Mysle ze jedziles palcem po mapie.
    Dziekuje.

  24. Avatar photo

    tomek

    1 lipca 2016 at 14:33

    Uwaga zaginął Jarecki lub strach sparaliżował mu ręce.

  25. Avatar photo

    bartek

    1 lipca 2016 at 14:37

    Ale się ubawiłem jarecki zaginął. To było pewne tomek, że tak będzie. Z pewnością też nie ma takiej kasy o której piszesz bo jego poziom intelektualny wskazuje na to że pracuję za pensje minimalną.

  26. Avatar photo

    Mecza

    2 lipca 2016 at 21:02

    @bartek każdy z nas przedstawia swoją opinie, na forum o to chodzi (całe szczęście że się nie zgadzamy, bo to oznacza duże zainteresowanie) To jest portal kibiców GKS a nie 90minut.pl. Najważniejszy jest szacunek dla innych…tutaj tym bardziej trzeba warzyć słowa bo uderzasz do przybranego „brata” Wątki o płacy minimalnej…świadczą o Tobie, cytat oryginalny „bo jego poziom intelektualny wskazuje na to że pracuję za pensje minimalną” …

  27. Avatar photo

    bartek

    3 lipca 2016 at 18:31

    To poczytaj sobie tego człowieka. Obraza ludzi na poziomie sam nie potrafi uzasadnić sensownie swojego stanowiska. Dostał konkretna propozycję od tomka i się zesrał. Tyle są warte jego poglądy i komentarze.

Odpowiedz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Galeria Piłka nożna

Szalone zwycięstwo w Warszawie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

***

Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

Urazy Rogali i Wasielewskiego?
Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

Wracają demony jesieni?
Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
Górak:
Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Rafał Górak: „Trzeba się wykazywać ogromnym charakterem”

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Prezentujemy zapis pomeczowej konferencji, po zwycięstwie GieKSy nad Polonią Warszawa 2:1.

Rafał Górak: Dzień dobry. Na pewno emocjonujące spotkanie, bo też sam scenariusz jego jest, można powiedzieć, dość specyficzny. Bramki jednak dla nas, w czasie już doliczonym, niewątpliwie te emocje podkręciły. Samo spotkanie było spotkaniem równym, myśmy dali się zaskoczyć, trochę niefrasobliwie weszliśmy w mecz. Daliśmy się zaskoczyć Polonii bramką, chcieliśmy odrobić tę bramkę w pierwszej połowie, ale tak jak mówię, spotkanie miało równy wymiar. Na pewno duży ciężar gatunkowy dla obu zespołów, chociaż wiadomo, że walczymy o ciut inne już dzisiaj cele. Ogromna determinacja, ogromna wiara w siebie mojego zespołu doprowadziła do tego, ze dzisiaj wyjeżdżamy stąd z trzema punktami, bardzo cennymi. Ja mogę tylko pogratulować zespołowi i temu, w jaki sposób reagował na boisku. Bardzo się cieszę z tego, że również nasi młodzi zawodnicy, również z naszej akademii, wnoszą jakąś cegiełkę do tego, że ten sezon z każdym meczem staje się dla nas coraz bardziej pasjonujący. Bardzo dziękuję mojej drużynie za ogromną determinację, za wolę walki, za zwycięstwo. Polonii życzę wszystkiego dobrego, bo to piękna historia i na pewno przepiękny klub. 

GieKSa.pl: Czy jest pan zadowolony z postawy Bartosza Jaroszka? Był trochę zagubiony, jeśli chodzi o grę na wahadle.

Górak: To nie są oczywiste pozycje dla niektórych zawodników i rzeczywiście, rola Bartka dzisiaj na pozycji wahadłowego, a jednocześnie waga meczu i ciężar gatunkowy meczu, ja absolutnie nie powiem. Być może to są trudne momenty, wiadomo, że jesteśmy przyzwyczajeni do gry Marcina Wasielewskiego, czy Grześka Rogali, którzy są klasycznymi wahadłowymi. Liczyłem na doświadczenie Bartka, na jego ogromny charakter i na jego podejście do takich momentów. Zawsze można na niego liczyć, dzisiaj mnie absolutnie nie zawiódł w grze. Być może będą momenty, gdzie zwrócimy uwagę co poprawić, ale jestem zadowolony. Wasielewski nie grał z powodu czterech żółtych kartek, też zszedł ostatnio z drobnym urazem, Grzesiek Rogala również, no i walczymy z czasem. Wiem, że każdy dzień i praca naszych fizjoterapeutów na najwyższym poziomie będzie doprowadzała do tego, że w następnym meczu będę mógł na nich liczyć. Dzisiaj już też Komor w zasadzie wrócił do drużyny, a Oskar Repka skończył karę za czerwoną kartkę, Christian Aleman również, mam nadzieję, z każdym treningiem będzie bliższy i w każdym meczu będzie do naszej dyspozycji. 

Pytanie o postawę Jakuba Araka, który wszedł i zdobył decydującego gola. Czy da mu ta bramka szansę na regularną grę?

Górak: Na pewno i Kuba i my, jako sztab, odczuwamy ogromną satysfakcję ze strzelonej bramki. Jestem bardzo zadowolony i zbudowany jego postawą. Jeśli napastnik nie dostaje minut, nie strzela bramek, to zawsze wokół niego robi się taka atmosfera ciężka, trudna. Trzeba się wykazywać ogromnym charakterem, gramy dla kibiców, oni nas po prostu oceniają. Taki jest nasz zawód, niekiedy ktoś jest za bardzo ktoś dotknięty, ale właśnie w takich momentach trzeba pokazywać swoją pasję do piłki. Moim zdaniem w niedalekiej przyszłości będzie świetnym trenerem, kapitalnie się z nim rozmawia o piłce, o tej sytuacji. On ją rozumie, wiem, że dzisiaj go to kosztowało dużo emocji, bo przecież  to jest Warszawiak, tym bardziej bramka tutaj smakuje niesamowicie. Ja jestem ogromnie szczęśliwy, że zdobył tę bramkę.

***

Rafał Smalec: Myślę, że sporo czasu upłynie, zanim nie tylko ja, ale wszyscy zrozumiemy to, co się wydarzyło w końcówce spotkanie. Śmiało można powiedzieć, że graliśmy najlepszy mecz w ostatnim czasie, a zostajemy z niczym. Popełniliśmy katastrofalne błędy i straciliśmy wszystko, na co pracowaliśmy przez tak naprawdę 89 minut. Teraz jedyne, nad czym będziemy musieli się skupić, to żeby to zrozumieć i wyrzucić z głów, spokojnie przepracować następny mikrocykl. Co bym nie powiedział to i tak nie będzie miało znaczenia, bo zostajemy z niczym. 

Pytanie: Kibice skandowali „Smalec do dymisji”. Czy taki scenariusz jest możliwy?

Smalec: Ja jestem trenerem Polonii i, z tego co wiem, nadal będę tę funkcję pełnił. Ja do dymisji się nie podam, władze nade mną ma prezes i jemu podlegam.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga