Dołącz do nas

Piłka nożna

Plusy i minusy po Legionovii

Avatar photo

Opublikowany

dnia

GKS Katowice wygrał z Legionovią, choć nie było to łatwe spotkanie. Katowiczanie mozolnie próbują dobić do czołówki i choć jeszcze im trochę brakuje, to ostatnio punktują regularnie.

Plusy:
+ Druga wygrana z rzędu u siebie – tak to jest ze statystykami, że najpierw nie wygrywa się dwudziestu meczów, a potem dwa z rzędu. I bardzo dobrze.

+ Okoliczności – gol w 88. minucie smakuje bardzo dobrze. Trybuny wpadły w euforię i trudno się temu dziwić. Dawno GieKSa nie wygrała po tak późnym golu.

+ Gol tuż po przerwie – choć potem Legionovia wyrównała, to po bardzo słabej pierwszej połowie, bramka około 30. sekundy miała olbrzymie znaczenie.

+ 7 punktów w 3 meczach – w końcu GieKSa punktuje tak jak należy, czyli wygrywa ze słabszymi na Bukowej, a remisuje na boisku lidera

Minusy:
– Bardzo słaba pierwsza połowa – tak jak napisane wyżej. Męczenie buły było straszne, a Legionovia mogła pokusić się o gola.

– Szarża Mrozka – zupełnie bezsensowne wyjście spowodowało utratę bramki i spokoju.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

4 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

4 komentarze

  1. Avatar photo

    Kolo

    16 września 2019 at 13:27

    Fakt, że Mrozek wyszedł trochę bez sensu, ale wydaje mi się, że karny był z dupy, bo jeszcze przed tym faulem piłka była już daleko za boiskiem. Czekam na skróty, żeby to ocenić.
    A tak poza tym to zaliczyłem wyjątkowy niefart,bo na drugą połowę spóźniłem się minutę, a na koniec wyjątkowo musiałem wyjść z 80 minucie????????????, chociaż zawsze siedzę do końca. Więc nie widziałem żadnego naszego gola. Coś takiego nigdy mi się nie zdarzyło, he he. ???????????? Ale najważniejsze, że trzy punkty znowu są!

  2. Avatar photo

    3 kolory

    16 września 2019 at 20:22

    Największy plus tego szpilu to …Woźniak
    brawo ????

  3. Avatar photo

    Moses

    17 września 2019 at 03:23

    Witam kibiców GKS. I mam pytanie o waszego zawodnika. Piszę ze Słubic i jak tam się sprawdza u was „Stefan”. Czyli Maciek Stefanowicz pozdrawiam

    • Avatar photo

      Robson

      17 września 2019 at 11:32

      Bez rewelacji ale coś tam gra.

Odpowiedz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga